przegrany Przejdźmy do pierwszego odcinka „Star Wars: Skeleton Crew”.
„Gwiezdne Wojny” są znane z wielu rzeczy. Miecze świetlne. Mocna akcja. Okropny złoczyńca. Poszukiwacz przygód uciekł. Prawdziwa miłość. Muzyka poruszająca duszę. Efekty specjalne niezwykłe. Niesamowita realizacja filmów. W ramach określonych parametrów wiesz dokładnie, w co się pakujesz, realizując projekt „Gwiezdne wojny” na żywo.
Jasne, to wahadło może się dość mocno wahać. Z jednej strony można znaleźć historie bardzo poważne i realistyczne – na przykład „Endor” – z drugiej strony można znaleźć o wiele bardziej niewinne, wesołe i skierowane do dzieci historie przygodowe, jak „Skeleton Crew”. Ale jedno, co łączy wszystkie projekty „Gwiezdnych Wojen”, to inspiracje innymi filmami, które twórcy włożyli w swoje dzieła. Czasami filmy te mogą wynikać z ich własnych zainteresowań, jak na przykład Rian Johnson wniósł swoją miłość do „Brazylii” do swojego arcydzieła „Ostatni Jedi”, a innym razem jest to podejście filmowca George’a Lucasa do Akiry Kurosawy Can, które w zasadniczy sposób opiera się na twórczości Gwiezdne Wojny”. Na przykład J.J. Abrams wymienił „High and Low” jako wpływ na „Przebudzenie Mocy”, a „Rashomon” został cytowany przez Leslie Headlanda w „The Acolyte”, a następnie Rian Johnson. Cytowano w „The Last Jedi” „.
George Lucas często wracał do swoich filmów sprzed Gwiezdnych Wojen i zawsze miło jest widzieć, jak inni filmowcy robią to samo, co widzimy w pierwszych odcinkach „Skeleton Crew”.
Amerykańskie graffiti i George Lucas potrzebują szybkości
„American Graffiti” było drugim dużym filmem George’a Lucasa i jego pierwszym hitem kasowym. Opowiada historię grupy zbuntowanych nastolatków, którzy pewnego wieczoru po ukończeniu szkoły średniej rozstali się, po czym udali się w różne strony: niektórzy poszli na studia, niektórzy stali się dorosłymi, niektórzy szukali anonimowości. Jest o kulturach wyścigów i randek, jest o latach 50., chodzi o czas zagubiony w romansie Americany. Przede wszystkim to świetny film. W rolach głównych: Ron Howard, Cindy Williams, Paul LeMat, Mackenzie Phillips, Richard Dreyfuss, Charlie Martin Smith i Harrison Ford, „American Graffiti” to oszałamiające zdjęcie chwili z młodości Lucasa, która nie istnieje już w Ameryce i jest przykładem jego niesamowitej kręcenie filmów – i podwaja swoją pasję do przechwytywania ruchu w filmie, która rozpoczęła się od jego pierwszego filmu fabularnego „THX 1138” Był.
Filmy z serii „Gwiezdne Wojny” od dawna stanowią poligon doświadczalny dla George’a Lucasa i innych twórców filmowych, których celem jest uchwycenie na filmie niebezpiecznego ruchu. George Lucas przechytrza samego siebie w Trench Run w „Nowej nadziei”. W „Imperium kontratakuje” widzieliśmy śmigacze śnieżne przebiegające przez nogi imperialnych piechurów. „Powrót Jedi” wywrócił wszystko do 11, zarówno na ziemi ze ścigaczami na Endorze, jak i w kosmosie z myśliwcami Rebeliantów wlatującymi w superkonstrukcję Gwiazdy Śmierci i z powrotem. Udało się to powtórzyć z Lucasem Podrossem w „Gwiezdnych wojnach: Mrocznym widmie”.
Wszystko to zbudowano na wyścigowym fundamencie „American Graffiti”, a Jonowi Wattsowi i załodze udało się pójść o krok dalej, tworząc idealną podmiejską wersję Americana „Skeleton Crew”. Łącząc szybkie wyścigi „American Graffiti” z urokiem dzieciaków na rowerach z filmów Spielberga z lat 80., „Skeleton Crew” daje nam wersję ścigającej się akcji z „Powrotu Jedi” o wysoką stawkę, ale z tym dzieci biegają dla zabawy i narażają się na niebezpieczeństwo. A gdyby tego było mało, mamy tu także bezpośrednie nawiązanie do „American Graffiti”.
Bhonj Falfa to ukłon w stronę postaci Harrisona Forda z American Graffiti
Podczas gdy Fern i KB próbują naprawić ścigacz Fern, dzieciak przegląda swój własny ścigacz. Podejrzanie przypomina młodego Bena Solo (choć wiemy, że to nie on) i pyta, czy zamierza się z nim ścigać. KB zidentyfikowało go jako Bhonj Falfa.
Jest to wielowarstwowe nawiązanie do postaci Harrisona Forda z „Gwiezdnych wojen” i „Amerykańskiego graffiti”. Dzieciak przypominający Bena Solo pasuje do jego postaci Hana Solo, ale imię i sytuacja są ukłonem w stronę „amerykańskiego graffiti”. W „American Graffiti” Ford zagrał Boba Falfę, kierowcę wyścigowego w kowbojskim kapeluszu, który w filmie prowadził Johna Milnera (Paul LeMat) i jego samochód (który opisał jako kolor gdzieś pomiędzy „siusiu-żółtym”). Spędziłem szukając mieszanki). i Puke-Green”, którego tablica rejestracyjna widniała nie mniej niż THX-138), aby mogli się ścigać. Ten wyścig był punktem kulminacyjnym filmu.
To nie pierwszy raz, kiedy „American Graffiti” inspiruje podobne historie. Postać Pchły, Needles, występująca w dwóch poprzednich częściach „Powrotu do przyszłości” również została zainspirowana Bobem Falfą, a rasa została ostatecznie opisana w historii Marty’ego, podobnie jak w historii Johna Milnera. Można się zastanawiać, czy Racing Bhanj zostanie wplątany w historię Falfy Fern pod koniec jej podróży. Oczywiście, jeśli kiedykolwiek wróci do domu Et Ettina.
Nowe odcinki „Skeleton Crew” emitowane są we wtorkowe wieczory na Disney+.