Ten artykuł zawiera spoilery W drugim sezonie „Gry w kałamarnice”.
Biedny Seong Gi-hun (Lee Jung-jae). Można by pomyśleć, że ktoś, kto próbuje zniszczyć całą organizację Squid Game, uczestnicząc w Igrzyskach po raz drugi, miałby już dość. Jednak jego szansa na zabłyśnięcie znajomością gry Sugar Honeycomb również została mu odebrana. Przekonany, że druga gra to aż nazbyt dobrze znana gra Dalgona w kształtowanie cukierków z sezonu 1 i swobodne rozpowszechnianie zwycięskiej strategii wśród innych uczestników, gdy organizatorzy wprowadzają zamieszanie, a Gi-hun staje twarzą w twarz ze swoim Ale kończy się jajkami. Zamiast tego gra staje się pięciobojem na sześciu nogach.
Gra rozpoczyna się od graczy tworzących pięcioosobowe drużyny. Następnie zespoły związały sobie nogi tak, że musiały poruszać się na połączonych „sześciu nogach”. Następnie zmuszeni są pokonać trasę okrężną, składającą się z pięcioboju dyscyplin sportowych, którą muszą ukończyć w ściśle określonym czasie – pod groźbą śmierci, jak to jest w przypadku gry.
Pięć gier, z którymi muszą się zmierzyć zespoły, to oczywiście tradycyjne koreańskie gry na placu zabaw. Pierwszą z nich jest nikt inny jak Dadakji, niesławna gra w rzucanie kopertami, w którą Gi-hun gra z rekruterem (Gong Yoo) w sezonie 1. Druga to Flying Stone, w której drużyna musi rozbić niewielką konstrukcję przypominającą grobowiec, rzucając w nią kamieniami. Następna jest Gonggi, gra polegająca na chwytaniu, w której gracze muszą podnosić małe kamyczki o różnych kształtach różnymi ruchami rąk (jak podnośnik). Czwarta gra to zawody w bączkach, a piąta to jegichagi – rodzaj gry w hacky, w którą gra się przedmiotem przypominającym lotkę.
Jakie różne drużyny grają w sześcionożny pięciobój w drugim sezonie Squid Game?
Pięciobój na sześciu nogach to druga gra w zawodach, w której zadaniem jest podniesienie ciężarów, jeśli chodzi o ustalenie dynamiki rywalizacji. Nie wdając się zbytnio w szczegóły dotyczące tego, co dzieje się z różnymi postaciami przed zakończeniem gry, na pierwszy plan wysuwają się dwie szczególnie godne uwagi frakcje.
Gi-hun i frontman (Lee Byung-hun), który w grach udaje Gracza 001, na jego prośbę trafiają do tej samej drużyny. Dołączają do nich przyjaciele Gi-huna, Jung-bae (Lee Seo-hwan), Gracz 388 (Kang Ha-neul) i Gracz 222 (Jo Yoo-ri). Ta stosunkowo potężna grupa jest porównywana do grupy wyrzutków, która zaczyna się formować, gdy inni gracze dyskryminują Gracza 120 (Park Sung-hoon) i odmawiają włączenia go do swoich drużyn. Wkrótce dołącza do niej Gracz 007 (Yang Dong-geun) i jej matka, Gracz 149 (Kang Ae-shim), zespół tagów, któremu trudno jest zapewnić sobie miejsce w innych drużynach ze względu na podeszły wiek tej ostatniej. Ta drużyna o wysoką stawkę zostaje ostatecznie osaczona przez Gracza 095 i niezwykle ekscentrycznego Gracza 044.
Biorąc pod uwagę doświadczenie i niechęć Gi-huna do frontmana, sensowne jest umieszczenie ich w tym samym zespole, który w dużej mierze składa się ze zdolnych i zdeterminowanych osób. Ciekawie jest także zobaczyć, jak w drugim sezonie remiksowano motywy OutKast, które publiczność pamięta z pierwszego sezonu „Squid Game”. Chociaż Gracz 120 jest o wiele bardziej sympatyczną postacią niż intrygujący Gracz 212 (Kim Joo-ryong) w sezonie 1, obaj znaleźli się w niefortunnej roli bycia wykluczonymi przez większość zespołu. Podobnie Gracz 149 dowiaduje się, że niektórzy ludzie chcą związać się ze starszą uczestniczką, tak jak robi to Gracz 001 (Oh Yeong-su) w sezonie 1 – chociaż okoliczności wokół bohaterów są bardzo, bardzo różne.
Gra sprytnie odzwierciedla historię Gi-huna z pierwszego sezonu
Druga gra 33. Squid Game – którą widzieliśmy w pierwszym sezonie „Squid Game” – zmusza uczestników do wybrania określonego kształtu i wykrojenia go z koła niezwykle delikatnego cukierka Delgona. Gi-hun obmyśla strategię zlizywania postaci z okolicy, co nie tylko ratuje mu życie, ale także pomaga pozostałym uczestnikom. To kluczowy moment przemiany z wyrachowanego, bezradnego przegranego w bardziej zdeterminowanego mężczyznę o prawdziwie bohaterskich cechach… który natychmiast zostaje wywrócony do góry nogami, gdy w pierwszym sezonie serial pokonuje Gi-huna. Dalgona lubi wyciągać dywaniki 2.
Tutaj Gi-hun głośno opowiada o swoich doświadczeniach z Dalgoną i udaje mu się zaszczepić nadzieję wśród graczy przed drugą grą. Odkrycie, że się mylił i tak naprawdę grają w pięciobój na sześciu nogach, prowadzi do kolejnego nagłego zwrotu w jego losach – tylko tym razem w odwrotnym kierunku. Podczas gdy bohaterstwo Gi-huna w Sezonie 1, Delgona, dodaje mu pewności siebie i czyni go pomysłowym graczem, którego inni mogą docenić, jego zdolność do przewidzenia drugiej gry Sezonu 2, pomimo twierdzeń, że jest inaczej. Całkowita porażka głęboko podważa ich autorytet. Jest to rodzaj sprytnego zwrotu akcji, jakiego możemy się spodziewać po najlepszych odcinkach „Gry w kałamarnice”, i który oznacza mnóstwo kłopotów dla postaci, która próbuje dotrzeć do końca drugiego sezonu „Gry w kałamarnice”, składającego się z siedmiu odcinków. Który jest teraz transmitowany strumieniowo w serwisie Netflix.