Możemy otrzymać prowizję od zakupów dokonanych za pośrednictwem linków.
Pod koniec filmu „Star Trek: Pokolenia” z 1994 roku, sprawdzony USS Enterprise-D rozbija się o Veridian III po zderzeniu z ukrytym statkiem klingońskim. Statek został uszkodzony nie do naprawienia, a załoga odeszła całkowicie obojętna na zniszczenie statku. Byli szczęśliwi, że po prostu przeżyli. W kolejnym filmie z 1996 roku, „Star Trek: Pierwszy kontakt”, ta sama załoga zebrała się na pokładzie zupełnie nowego USS Enterprise-E, statku klasy Sovereign, który był nieco mniejszy, ale szybszy i znacznie lepiej uzbrojony. Załoga pozostała na Enterprise-E podczas wydarzeń ukazanych w 2002 roku w „Star Trek: Nemesis”, czwartym i ostatnim filmie, w którym występują bohaterowie „Star Trek: Następne pokolenie”.
Enterprise-E również został poważnie uszkodzony pod koniec „Star Trek: Nemesis”, chociaż wyglądało na to, że tym razem uda się go naprawić. Po wydarzeniach z „Nemezis” statek kontynuuje swoją misję pod dowództwem jedynie kapitana Picarda (Patrick Stewart). Jednak będzie musiało to trwać bez Rikera i Troi (Jonathan Frakes i Marina Sirtis), którzy pobrali się i przenieśli na USS Titan. Ambasadorem został także Worf (Michael Dorn), a Data (Brent Spiner) zmarł.
Enterprise-E nie został wspomniany w żadnym (kanonicznym) źródle „Star Trek” aż do odcinka „Star Trek: Picard” 21 lat później. W odcinku „Võx” (13 kwietnia 2023 r.) zostanie ujawnione, że Geordi w ramach pobocznego wysiłku zbierał stare części Enterprise-D i składał je ponownie w swoim kosmicznym garażu. Geordie (LeVar Burton) sugeruje, aby wykorzystali D do misji, ponieważ E stało się bezużyteczne z nieznanego powodu. Wszyscy patrzą na Worfa, który natychmiast dodaje: „Był NIE To moja wina.”
Co zabawne, jest to jedyna informacja, jaką widzowie otrzymują na temat losów Enterprise-E. Wiemy, że Worf miał coś wspólnego z jego zniszczeniem lub zniknięciem. Ale co tak naprawdę stało się z Enterprise-E? Być może mamy pewne wskazówki, które możemy wyciągnąć z odcinka „Star Trek: Prodigy” i potwierdzenie od jednego z autorów tego serialu.
Co się stało z Enterprise-E?
Antagonistą pierwszego sezonu „Star Trek: Prodigy” był złowrogi, przypominający Palpatine’a właściciel niewolników zwany Wróżbitą (John Noble), którego plan był niezwykle złożony. Ich planetę odwiedziła Gwiezdna Flota, która zapewniła im spokojne miejsce w stale rozwijającej się społeczności galaktycznej. Jednak ta propozycja pogrąża ich planetę w gwałtownej wojnie domowej, która unicestwia większość populacji. Szukając zemsty, Wróżbita cofnął się w czasie, wyśledził ultraszybki statek Federacji o nazwie USS Protostar i ukrył na pokładzie śmiercionośnego wirusa komputerowego.
Wirus rozprzestrzenia się poprzez komunikację między statkami i infekuje systemy uzbrojenia statku, zmuszając je do obrania za cel innych statków Gwiezdnej Floty. Pod koniec pierwszego sezonu „Prodigy” bohaterowie serialu zwracają Protostar do przestrzeni Federacji, nie wiedząc aż do chwili, gdy na pokładzie znajduje się wirus Wróżki. Kilka statków Federacji gromadzi się wokół Protogwiazdy, a wirus zaczyna się rozprzestrzeniać. Statki Gwiezdnej Floty zaczynają się atakować. Rozpoczyna się wiele eksplozji.
W mgnieniu oka Trekkie odkryli, że Enterprise-E bierze udział w bitwie. Pasuje to do chronologii „Star Trek”, ponieważ akcja „Nemesis” miała miejsce w 2379 r., a „Prodigy” około 2384 r. Niekanoniczna powieść Uny McCormack „Star Trek: Picard” jest powiązana z „Ostatnią najlepszą nadzieją”. Picard opuścił Enterprise-E w 2381 roku i przekazał dowództwo Worfowi, choć wydarzenia te nie zostały potwierdzone w żadnym kanonie ekranowym.
Jednak teoria fanów (Omówione w odwrotnym artykule), uważa, że Worf nie dowodził Enterprise-E, ale raczej nowo zbudowanym USS Defiant, którego widziano także biegającego podczas irytującej konfrontacji między Gwiezdną Flotą „Prodigy”. Worf wcześniej dowodził Defiantem w „Deep Space Nine”, więc logiczne było założenie, że będzie nim dowodził także w „Prodigy”.
Widzi się, jak Defiant strzela do Enterprise-E, powodując niemałe uszkodzenia. Jeśli Worf dowodził Defiantem, a jego statek – będąc pod wpływem wirusa Diviner – zniszczył Enterprise-E tego dnia, cóż, Worf miałby powód, aby znaleźć się w defensywie w „Star Trek: Tam Picard”. będzie każdy powód. to było NIE jego wina.
Teorię fanów potwierdzili scenarzyści serialu
Oczywiście, jak wiedzą fani „Deep Space Nine”, Defiant został zniszczony w roku 2375 i zastąpiony przez statek klasy Defiant o nazwie USS Sao Paulo, ale dostrzeżenie nowego statku wymaga nie lada wyobraźni wymagany. Nazwę Defiant zmienia się na cześć starego statku. Rzeczywiście, w „Star Trek: Picard” nowy Defiant był przechowywany w muzeum statków kosmicznych, więc pasowało, że Defiant powinien być obecny podczas wydarzeń ze „Star Trek: Prodigy”.
W Grupa na Facebooku o nazwie „Star Trek S***Posting” Jeden z fanów przedstawił teorię, że Worf był na pokładzie Defianta i wysadził Enterprise-E. Jeden ze scenarzystów „Star Trek: Prodigy”, Aaron J. Waltke, członek grupy, odpowiedział (żartobliwie), że „To kanon”. Firma Inverse skontaktowała się z Waltke w celu uzyskania dalszych wyjaśnień, a on odpisał z następującym komentarzem:
„Jest kilka rzeczy, o których wiemy, że są prawdziwe w tajemnicy otaczającej losy Snowa i… Przedsiębiorstwo-EPo pierwsze, Picard nie był już kapitanem przedsiębiorstwo Podczas ewakuacji Romulan (jak opisano w „Star Trek: Picard”). Drugi, niedbały Był obecny w Gamma Serpentis w bitwie z Żywym Konstruktem (na „Prodigy”), gdzie stracił kontrolę i zniszczył inne statki Gwiezdnej Floty. Uszkodzeniu lub zniszczeniu uległa tam flota statków klasy Sovereign, m.in USS Suweren I statek, który wygląda podejrzanie Przedsiębiorstwo-E,
Enterprise-E kontynuuje wydarzenia z „Prodigy” w niektórych niekanonicznych źródłach, zwłaszcza w Lista postów na Instagramie zatytułowanych „The Picard Logs”. Z dzienników wynika, że Enterprise-E był z misją do roku 2386 i że Worf dowodził w tym czasie. Nie podano żadnych dalszych szczegółów poza powrotem Worfa z tej misji i brakiem powrotu Enterprise-E.
Jednak te posty na Instagramie nie pasują do ustalonego kanonu Treka ani powiązania z „Prodigy”.
To tylko teoria, ale dobra.