Pojawienie się Elfa Buddy’ego na meczu NHL znacznie różniło się od tej wesołej osobowości, którą fani znają i kochają.
Oglądając mecz LA Kings vs. Philadelphia Flyers w Crypto.com Arena w Los Angeles w niedzielę, 29 grudnia, Willa Ferrella Wyglądał na mniej zachwyconego, gdy siedział obok żony, Viveka Paulini ich najmłodszy syn, 14-letni Axel. (Para ma także synów Magnusa (20 l.) i Mattiasa (18 l.)
„Jeśli odwiedzałeś witrynę Crypto.com przez ostatnie kilka sezonów, wiesz, że Elf Buddy jest wielkim fanem Kings” – powiedziała podczas meczu reporterka FanDuel Sports Network, Caroline Bathe: media społecznościowe– Ale nigdy nie widzieliśmy go w takim stanie.
Kamera skierowała się na 57-letniego Ferrella, który siedział i oglądał mecz w kostiumie elfa z pasującym zielonym kapeluszem. Aktor trzymał w dłoni kufel piwa, a z ust zwisał papieros.
„Ma lodowisko, ma cień o godzinie 17:00” – kontynuowała. „Wygląda na trochę niezadowolonego. Mówiliście, że to był trudny okres świąteczny, wszyscy.
Bathe powiedziała, że aktor „szuka zwycięstwa królów”. Dodał dalej: „W tej chwili, przy takim wyniku, jest trochę remisu. Nie sądzę, że jest zadowolony z rozwoju sytuacji osobiście i na lodzie.
elf Skupia się na Buddym, który odkrywa, że jest człowiekiem i wyrusza do Nowego Jorku, aby ponownie spotkać się ze swoim biologicznym ojcem, Walterem Hobbsem (Jamesa Caina,
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej w 2021 r reporter z HollywoodKręcąc elfa w Wielkim Jabłku i biegając w swoim kostiumie, Ferrell pomyślał: „Chłopcze, to może być koniec”.
Przed premierą odbyła się seria pokazów testowych, po których menadżerowie Ferrella zapoznali go z reakcjami publiczności.
„Odpowiedział: «No dobrze, sprawy rodzinne układały się świetnie, ale w następnym możemy naprawdę dać się nabrać. Widzę, że zaraz wprowadzą się jacyś goście, którzy wyglądają jak chłopcy z bractwa USC»” – Ferrell wspomina swoją macierzystą uczelnię „Wtedy usłyszałem: nie, właściwie tej grupie też się to podobało”.
Chociaż fani świątecznego filmu mają nadzieję na więcej, Ferrell ujawnił, że w najbliższym czasie nie będzie kontynuacji.
Ferrell wyznał, że nie jest fanem historii stworzonej na potrzeby drugiego filmu i stwierdził, że ostatecznie odrzucił ofertę powrotu wartą 29 milionów dolarów.
„Promowałbym film w uczciwym miejscu, co oznaczałoby: «O nie, to nie jest dobre. „Nie mógłbym odrzucić tak dużej kwoty” – powiedział. „I pomyślałem: «Czy naprawdę mogę powiedzieć te słowa? Chyba nie, więc nie mogę zrobić tego filmu»”.