Jako piosenkarki Whitney Houston nie trzeba przedstawiać. Jednak jako gwiazda filmów bożonarodzeniowych może wydawać się nieco zbyt nieznana. Mimo to odniósł sukces także w tej dziedzinie życia. Nie tylko zagrał w zaskakująco dobrym bożonarodzeniowym filmie z 1996 roku „Żona kaznodziei”, ale także współpracował ze świetnym Denzelem Washingtonem i zarobił mnóstwo pieniędzy na swoich wysiłkach.
Remake filmu „Żona biskupa” z 1947 r. (sam oparty na książce z 1928 r. o tym samym tytule). „Żona kaznodziei” to komediodramat fantasy o zestresowanym wielebnym Henrym Biggsie (Courtney B. Vance). Joe przeżywa kryzys wiary, a jego kościół staje na drodze do realizacji projektu budowlanego potentata na rynku nieruchomości (Gregory Hines). Na szczęście anioł o imieniu Dudley (Waszyngton) i żona Biggsa Julia (Houston) są tam, aby wesprzeć kaznodzieję. Niestety, wygląda na to, że ta dwójka także się w sobie zakochuje. Oczywiście jest to film o tematyce bożonarodzeniowej, więc pomimo potencjalnego złamanego serca zakończenie jest szczęśliwe – jak konto bankowe Houston po zagraniu tej roli. W rzeczywistości jego pensja za „Żonę kaznodziei” wyniosła imponujące 10 milionów dolarów.
Dla kontekstu, był to czas, gdy pensje gwiazd filmowych w całej branży gwałtownie rosły, a Jim Carrey zarabiał do 20 milionów dolarów na filmie. Jednak biorąc pod uwagę, że Demi Moore, najlepiej zarabiająca aktorka tamtej epoki, otrzymała 12,5 miliona dolarów za główną rolę w „Stripteazie”, to dużo pieniędzy jak na stosunkowo niedrogie wynagrodzenie Houston w wysokości 10 milionów dolarów to imponująca suma według wszelkich standardów.
Żona kaznodziei była jedną z godnych uwagi ról Houstona.
Whitney Houston miała zaledwie 48 lat, gdy tragicznie zmarła w 2012 roku. Dzięki muzycznemu filmowi biograficznemu „Whitney Houston: I Want to Dance with Somebody” z 2022 r. i wyraźnie inspirowanemu Houston filmowi Netflix „Beauty” z tego samego roku, po swojej śmierci pozostaje silną obecnością w branży filmowej, ale „”Żona kaznodziei „ nie był jego jedynym znaczącym projektem filmowym w ciągu jego życia.
Najsłynniejszym filmem Houston jest jej debiut aktorski „Ochroniarz”. Choć luminarze Hollywood ostrzegali Kevina Costnera przed obsadzeniem Houston w romantycznym dramacie z 1992 roku, opowiadającym o sławnej piosenkarce i aktorce Rachel Maron (Houston) i jej byłym ochroniarzu Tajnych Służb Franku Farmerze (Costner), film zarobił 411 milionów dolarów przy światowym budżecie kasowym wynoszącym 411 milionów dolarów. 25 milionów dolarów. Budżet mówi sam za siebie. Oprócz tego, że Houston znalazło się w jaśniejszym świetle niż kiedykolwiek wcześniej, film muzyczny wypełniony jest wspaniałymi melodiami, za które otrzymał dwie nominacje do Oscara. Dało to także Houston jej popisową piosenkę, cover Dolly Parton „I Will Always Love You” – chociaż Costner musiał wcześniej bronić Houston, gdy jej wytwórni płytowej nie podobał się debiut tej piosenki.
Oprócz filmów „Ochroniarz” i „Żona kaznodziei” aktorski etap kariery Houston najlepiej zapada w pamięć dzięki roli Savannah w komediodramacie Foresta Whitakera z 1995 r. „Waiting to Exhale”. Zagrała także Wróżkę Chrzestną w filmie telewizyjnym z 1997 r. „Kopciuszek Rodgersa i Hammersteina”. Jego ostatnią rolą filmową była rola w dramacie muzycznym Salima Akila „Sparkle”, który miał premierę w sierpniu 2012 roku, kilka miesięcy po jego śmierci.