Boba Brayera — Perkusista My Chemical Romance w latach 2004–2014 — zmarł… TMZ się dowiedziało.
Źródła organów ścigania podają TMZ… Bryera znaleziono martwego w swoim domu w Tennessee we wtorek, po tym jak ostatni raz widziano go żywego 4 listopada.
Powiedziano nam, że nie podejrzewa się żadnego przestępstwa, ponieważ cała broń i sprzęt muzyczny Bryera pozostały w domu nietknięte.
Po odkryciu ciała, które, jak nam powiedziano, było w znacznym stopniu rozkładu, do domu przybyła kontrola zwierząt i zabrała dwa psy. Lekarz sądowy bada przyczynę i sposób śmierci Bryera.
Bryer po raz pierwszy spotkał ekipę My Chemical Romance podczas ich trasy koncertowej z The Used w 2004 roku… i został oficjalnie zastąpiony przez Matt Pellissier Niedługo potem wydali album „Three Cheers for Sweet Revenge”.
Bryar grał na perkusji na albumie „The Black Parade” z 2006 roku – być może najbardziej znanej płycie grupy – i napisał piosenki do wpisu grupy z 2010 roku „Danger Days: The True Lives of the Fabulous Killjoys”.
Jednak przed wydaniem „Danger Days” Bryer opuścił grupę… pracując przez kilka następnych lat z innymi zespołami, zanim ogłosił swoje przejście z przemysłu muzycznego do branży nieruchomości.
W 2020 roku był na uroczystości upamiętniającej i o której pisał późny perkusista Rush, Neila Pearta …opowiada o swojej dziecięcej miłości i późniejszej przyjaźni z perkusistą.
Po latach, jakie upłynęły od opuszczenia grupy, Bryer przyznał, że od czasu opuszczenia MCR kilkakrotnie miewał myśli samobójcze.
Choć My Chemical Romance ma wyruszyć w trasę koncertową w przyszłym roku, Bob nie był częścią grupy powracającej do grania. Do chwili obecnej jest najdłużej pracującym perkusistą w historii zespołu.
Bryar miał 44 lata.
Wyrwać