Autor: Chris Snellgrove | opublikowany
Słynny poeta Robert Frost napisał kiedyś: „Niektórzy mówią, że świat skończy się w ogniu, inni, że w lodzie”. Biorąc pod uwagę skutki zmian klimatycznych i fakt, że każdy rok jest cieplejszy niż poprzedni, zakończenie świata w pożarze wydaje się całkiem bezpiecznym wyborem. Ale pomysł na film jest zupełnie inny: pojutrze Dzięki transmisji strumieniowej na Disney+ możesz być świadkiem śnieżnej apokalipsy, podczas której każdy dzień wygląda jak Boże Narodzenie.
pojutrze
pojutrze to film, w którym skutki zmian klimatycznych nasilają się wykładniczo, a światu grozi zamarznięcie. Kierujemy się postaciami, które najpierw próbują powstrzymać skutki tej śnieżycy, a później próbują przed nią uciec. Gdy bohaterowie próbują przetrwać coś, co może oznaczać koniec świata, wszyscy (nie wspominając o tych, którzy oglądają wydarzenia w domu) muszą dokładnie rozważyć, co są gotowi zrobić, aby przetrwać Are.
obsada pojutrze W rolach głównych występują największe nazwiska Hollywood, w tym Dennis Quaid w roli skazanego na zagładę paleontologa i Jake Gyllenhaal w roli jego syna. Sela Ward gra żonę pediatrę Quaida, a Emmy Rossum gra dziewczynę Gyllenhaala. Ian Holm występuje także w roli oceanografa, co nadaje filmowi niesamowitą powagę, co stanowi jedną z jego najlepszych kreacji ekranowych.
mistrz katastrofy
Poza obsadą warto zwrócić uwagę pojutrze Jeśli chodzi o kinowe apokalipsy, przychodzi mi na myśl coś z mistrza z przeszłości. Reżyseruje znany z reżyserii Roland Emmerich Dzień Niepodległości I z pewnością jest to rozczarowująca kontynuacja. On także reżyserował gwiezdne wrota I GodzillaJest więc zdecydowanie odpowiednią osobą do wyreżyserowania filmu science-fiction o końcu świata.
Mając na uwadze, że pojutrze W dużej mierze zniknął z naszego kinowego dyskursu, mimo że po premierze w 2004 roku stał się ogromnym hitem. Przy budżecie wynoszącym 125 milionów dolarów zarobił bardzo dobre 552,6 miliona dolarów. Zdobył nawet nagrodę MTV Movie Award za najlepszą sekwencję akcji, co może dać wyobrażenie o tym, jak wszechobecny był ten wyjątkowy film, kiedy ukazał się dwie dekady temu.
Duży box office, ale mało miłości
Sukces finansowy filmu jest tym bardziej imponujący, jeśli weźmie się pod uwagę, że nie udało mu się zachwycić krytyków ani widzów. na zgniłych pomidorach, pojutrze Film uzyskał ocenę krytyczną na poziomie 45 procent, a krytycy na ogół twierdzą, że niezdarne dialogi filmu często przyćmiewają imponujące efekty specjalne. Film uzyskał również 50-procentową ocenę publiczności Popcornmeter, co wskazuje, że ogólna publiczność filmowa nie była pod większym wrażeniem niż krytycy.
A teraz czas odpowiedzieć na palące pytanie (przynajmniej coś się pali w tym śniegu): Skoro ten film nie zaskoczył ani krytyków, ani widzów, to dlaczego polecam go obejrzeć? Po pierwsze, sekwencje efektów specjalnych są naprawdę świetne i zaskakująco dobrze się zestarzały. Poza tym może to być chorobliwe, ale oglądam filmy katastroficzne, bo chcę zobaczyć, jak wszystko się rozpada, a film, który niszczy świat w wielkim stylu, przykuwa moją uwagę.
Dodatkowo, chociaż dialogi z pewnością mogłyby być lepsze, wrodzona charyzma obsady pomaga sprzedać każdą scenę. Quaid, Gyllenhaal i reszta sprawiają, że różne relacje między postaciami są wiarygodne, nawet jeśli łączą efekty specjalne z możliwymi do utożsamienia momentami ludzkimi. Moją ulubioną jest scena, w której bohaterowie kojarzeni z biblioteką debatują, czy powinni spalić książki Fryderyka Nietzschego, aby się ogrzać, zanim zdecydują się spalić teksty, których nikt nie chce zachować: Książki napisane o prawie podatkowym Stanów Zjednoczonych.
pojutrze Nie jest to film idealny, ale może zapewnić doskonałą rozrywkę na wieczór, gdy będziesz owinięty ulubionym kocem w zimną noc. Oczywiście nie dowiesz się, dopóki nie uruchomisz transmisji strumieniowej w Disney+. Jeśli nic innego, oglądanie tej śnieżnej apokalipsy jest sposobem na wywołanie świątecznej atmosfery poprzez obejrzenie filmu, w którym „zaczyna wyglądać jak Boże Narodzenie” opisuje obecnie większą część planety.