Uwaga: ustaw fazery na przegranyPonieważ w tym artykule omówiono szczegóły fabuły najnowszego odcinka „Star Trek: Lower Decks”.
Przez prawie pięć sezonów „Lower Decks” i Trekkies być może zauważyłeś, że niektóre z najważniejszych postaci pozostają zagadką. Nie, nie mówimy o naszej zwykłej ekipie, z której wszyscy przekształcili się z największych nowicjuszy w serii, gdy serial animowany zadebiutował po raz pierwszy, w ulubione przez fanów dodatki do kanonu. Nie wspominamy nawet o rosnącej rywalizacji pomiędzy Delta Shift i Beta Shift na USS Cerritos, która została po raz pierwszy przedstawiona w odcinku pierwszego sezonu „Terminal Provocations”. Nie, ten zespół zawsze się ukrywał, na co dzień wykonując swoje obowiązki, rzadko zdobywając uznanie, na jakie zasługuje. I w odcinku, który nie mógł bardziej pasować do ostatniego sezonu serialu, w końcu znalazł się w centrum uwagi.
Byłby to nikt inny jak niestrudzona, ciężko pracująca i dobrze naoliwiona maszyna znana jako załoga mostu.
Na co czekasz? To prawda, rozsądny kapitan Carroll Freeman (Don Lewis), nieznośny Jack Ransom (Jerry O’Connell) i reszta załogi dowodzenia od samego początku są w samym środku akcji. Błędem byłoby twierdzić, że przez te wszystkie lata nigdy nie poznaliśmy go osobiście. (Naprawdę, biorąc pod uwagę takie rzeczy jak przerażające intymny Jeśli chodzi o związek między doktorem T’Anną Gillian Wigman a porucznikiem Shaxem Freda Tatasciore’a, niektórzy twierdzą, że wiemy o nim za dużo). Jednak przy tak dużym skupieniu się na naszych dolnych pokładach, tak naprawdę widzieliśmy to tylko z perspektywy załoga mostka. Rzeczy, których nigdy wcześniej nie widziano. Podczas gdy na co dzień zajmują się swoimi sprawami, rozwiązują problemy i tworzą zupełnie nowe problemy – ale ostatecznie nadal udaje im się wykonać swoją pracę. „Lower Decks” naprawił teraz ten błąd, świętując Prawdziwy Najmniej doceniany członek załogi ze wszystkich.
Star Trek: Lower Decks składa hołd załodze mostka
Huh, kto wiedział, że załoga mostu Cerritos ma swoją własną motywującą, optymistyczną mantrę, która pozwala podnieść się na duchu po każdym spotkaniu? To są dokładnie te (co prawda tandetne, ale urocze) szczegóły, których tak naprawdę nie widzieliśmy wcześniej w „Lower Decks”. Dzięki 8. odcinkowi, zatytułowanemu „Upper Deck”, fani zostali zabrani na poważną wycieczkę poza zwykłą strefę komfortu serialu (w tym sezonie, szczerze mówiąc, w tym sezonie zdarzały się odcinki, które czasami łamały format. Istnieje pewna tendencja). ). Chociaż scenarzyści mogli nie przewidywać, że piąty sezon będzie ostatnim, ten wpis może być idealnym pożegnaniem dla najwyższych rangą oficerów statku kosmicznego.
Wszystko zaczyna się od cierpienia kapitana Freemana podczas zapoznania się z jego nieubłaganym harmonogramem, przygotowanym przez sumiennego Steve’a Stevensa (Ben Rodgers). Posiadanie patogenu zmieniającego oficerów w jaskiniowców, powodowanie kłopotów przez insektoidalnych kosmitów Klicket i organizowanie ekologa z Gwiezdnej Floty, aby zbadał lokalną populację stworzeń Buhgoon – to zwykłe punkty programu podczas ciężkiego dnia pracy. Ale chociaż raz możemy zobaczyć, jak każdy członek załogi na mostku podchodzi do tych problemów i znajduje kreatywne rozwiązania. Jak się dowiadujemy, Ransom naprawdę wie, jak zmotywować podległych mu ludzi do zjednoczenia się i rozwiązania kryzysu – nawet jeśli wie, że w ich oczach wygląda jak „głupiec”. W najbardziej zabawnym wątku pobocznym dr T’Ana musi bezpośrednio zająć się swoimi sadomasochistycznymi tendencjami, aby przekonać zmartwionego członka załogi do podania środka znieczulającego. A w zaskakująco ciężkiej historii B nawet Shax ma szansę zabłysnąć, walcząc ze swoimi wewnętrznymi demonami i zespołem stresu pourazowego (PTSD) wynikającymi z konfliktu Bajoran/Kardasjanin.
Szczerze mówiąc, taki odcinek czekał od dawna… nawet jeśli kosztowałby więcej czasu spędzonego z Boimlerem, Marinerem, Tandy (Noel Wells) i Rutherfordem (Eugene Cordero). Ponieważ za kilka tygodni sezon zbliża się do wielkiego finału, miło jest mieć pewność, że zespół kreatywny szerzy wokół siebie miłość.
Nowe odcinki „Lower Decks” można oglądać w każdy czwartek na platformie Paramount+.