Dla wielu miłośników kina filmy Denisa Villeneuve’a zaliczają się do najlepszych filmów XXI wieku. Choć Quentin Tarantino odmówił obejrzenia swojej adaptacji „Diuny”, francusko-kanadyjski reżyser zgromadził rzeszę fanów, którzy nie mogą się doczekać wszystkiego, co zaprezentuje. Od „Sicario”, przez „Arrival”, po „Blade Runner 2049” Villeneuve udowodnił, że potrafi tworzyć dające do myślenia hity kinowe, które łączą ambicję, styl i znakomite kreacje jego aktorów. Egzekwuje jednak rygorystyczne zasady na planie, aby mieć pewność, że jego aktorzy pozostają skupieni na pracy.
w wywiadzie z Los Angeles TimesVilleneuve ujawnił, że ma podobną mentalność do Christophera Nolana, ponieważ obaj zakazali używania telefonów komórkowych na planie. Jego własnymi słowami:
„Kino to akt obecności. Kiedy malarz maluje, musi całkowicie skoncentrować się na kolorze, który nakłada na płótno. To samo dzieje się z tancerzem, gdy wykonuje gest. W przypadku filmowca trzeba mieć ekipę, i wszyscy muszą być całkowicie obecni, słuchać się nawzajem, być ze sobą w kontakcie, więc nawet na moim planie telefony komórkowe zostały od tego czasu zakazane. Kiedy mówisz „wytnij”, nie rób tego, nie chcę, żeby ktokolwiek przeglądając jego telefon, zaglądał na jego konto na Facebooku.
Wiele osób twierdziłoby, że jest to rozsądne podejście, ponieważ telefony komórkowe są denerwujące. Dobra wiadomość jest jednak taka, że Villeneuve pozwala swoim współpracownikom używać innych przedmiotów, które według doniesień Nolan zakazał.
Denis Villeneuve nie zakazał krzeseł ze swoich zestawów (choć osobiście woli ich unikać).
Christopher Nolan zakazał dwóch rzeczy na swoich planach filmowych, ale jeśli wierzyć Anne Hathaway, mogą to być trzy rzeczy. Gwiazda „Powrotu Mrocznego Rycerza” twierdziła kiedyś, że zakazał krzeseł, ale rzeczniczka reżysera Kelly Bush Novak odrzuciła tę informację i potwierdziła, że siedzenia są dozwolone, chociaż palenie i korzystanie z telefonów komórkowych jest zabronione. Denis Villeneuve również dopuszcza krzesła na swoich planach, ale powiedział Los Angeles Times, że osobiście z nich nie korzysta:
„Kiedy kręciłem „Blade Runnera (2049)”, miałem problemy z plecami, ponieważ dużo siedziałem. Dlatego przy filmach „Dune” mój operator Greg Fraser i ja postanowiliśmy mniej stać niż siedzieć. Zrobiliśmy odciski stóp, abyśmy mogli bądź elastyczny i poruszaj się szybko, aby krew mogła płynąć dalej, nie zasypiaj. Może w wiosce wideo nie ma krzeseł dla twórców.
Ogólnie rzecz biorąc, więcej filmowców powinno rozważyć wprowadzenie zakazu używania telefonów komórkowych. Jeśli Nolan i Villeneuve – dwaj najbardziej uznani filmowcy pracujący w Hollywood – uznają to za zły pomysł, w pewnym stopniu będą odwracać uwagę. Mimo to dobrze jest wiedzieć, że Villeneuve pozwala swoim współpracownikom posiedzieć podczas długich dni zdjęciowych.