Ostatni film o Jamesie Bondzie w chwili pisania tego tekstu, „Nie czas umierać” Cary’ego Joji Fukunagi, miał premierę w 2021 roku, czyli pełne sześć lat po swoim poprzedniku „Spectre”. „Nie czas umierać” został ogłoszony jako piąty i ostatni film o Jamesie Bondzie z Danielem Craigiem w roli głównej, a twórcy filmu odważyli się i ostatecznie na zawsze dokończyli Bond Craiga. I nie było to niejasne; Bond zostaje postrzelony kilkoma rakietami, które najwyraźniej zamieniają się w kawałki węgla. Większość filmów o Jamesie Bondzie ma w napisach końcowych informację, że „James Bond powróci”, ale tym razem wydawało się to mniej prawdopodobne.
Przez lata różni twórcy filmowi znajdowali sposoby na uatrakcyjnienie przygód 007, wykorzystując tę postać jako odzwierciedlenie ówczesnej polityki. Na przykład filmy Pierce’a Brosnana 007 były riffem na temat próżni władzy w świecie po zimnej wojnie, a filmy Daniela Craiga 007 na nowo wymyśliły tę postać dla świata po 11 września. Jeśli Eon Productions będzie nadal kręcić filmy o Jamesie Bondzie, następny film będzie musiał wydawać się istotny w świecie, w którym rośnie ksenofobiczny autorytaryzm. I oczywiście ważny będzie wybór odpowiedniego aktora.
Obsada nowego Jamesa Bonda to zawsze ciekawa propozycja, a fani na całym świecie świetnie się bawią, spekulując na ten temat. /Sam film odniósł się do tej kwestii, odnotowując jednocześnie pogłoski, że faworytem do tej roli jest obecnie Aaron Taylor-Johnson.
Dyrektor Martin Campell również ma swoje zdanie. Campbell wyreżyserował „GoldenEye”, jeden z najlepszych filmów o Jamesie Bondzie, a także „Casino Royale”, jeden z najlepiej ocenianych. Podczas obsady „Casino Royale” Campbell pamięta, że był pod wrażeniem przesłuchania do gwiazdy „Człowieka ze stali”, Henry’ego Cavilla. Ostatecznie rola przypadła Craigowi, ale Campbellowi Podany termin to rok 2023 Z tego Cavilla byłby też dobry James Bond.
Henry Cavill był wówczas „trochę za młody”, aby zagrać Jamesa Bonda
Campbell uważa, że podjął słuszną decyzję, obsadzając Daniela Craiga w „Casino Royale”, nie miał jednak nic negatywnego do powiedzenia na temat Cavilla:
„Wyglądał wspaniale na przesłuchaniu. Jego gra aktorska była niesamowita. I spójrz, gdyby Daniel nie był obecny, Henry byłby doskonałym Bondem. Wyglądał świetnie, miał świetną formę fizyczną… bardzo przystojny, bardzo wyrzeźbiony. Po prostu wyglądał wtedy trochę młodo.”
W artykule w Deadline podano, że Cavill w chwili przesłuchania miał zaledwie 22 lata, podczas gdy Craig miał już 38. Wygląda na to, że Campbell chciał kogoś trochę twardszego i bardziej przystojnego, a nie kogoś, kto jest za młody, by wypożyczyć samochód. Jednak Campbell powiedział, że chociaż Cavill nadal byłby dobrym Jamesem Bondem, już wyrósł z tej roli. W momencie udzielania wywiadu Cavill miał 40 lat i Campbell uważał, że to za stary, aby rozpocząć wielofilmowy serial:
„Henry ma 40 lat, więc kiedy skończy trzeci, będzie miał 50, a potem dwa, trzy lata na Bonda. (…) Jest w dobrej formie, Henry, jest dobry. Chłopak spisał się w tym bardzo dobrze przesłuchaniu, ale ironią losu było to, że był bardzo młody.”
Kilka lat po przesłuchaniu do Jamesa Bonda Cavill został obsadzony w roli Supermana w trwającej dekadę serii filmów DC Extended Universe, grając tę rolę w pięciu filmach (w obu wersjach „Ligi Sprawiedliwości” i epizodzie w „Czarnym Adamie”). . W tym). Cavill może nie jest Bondem, ale wydaje się, że zyskał niezwykłą popularność w popkulturze, dzięki czemu odgrywał role niemal tak długo jak 007.
kto to zrobi Ty Obsadzony w roli Jamesa Bonda? Nadal wspieram Deva Patela.