obejmuje następujące elementy przegrany W najnowszym odcinku „Star Wars: Skeleton Crew”.
„Planeta skarbów” to historyczna największa animowana klapa Disneya w momencie premiery, ale dziedzictwo filmu będzie żywe w roku 2024 dzięki serii „Gwiezdne wojny”. Zainspirowany „Wyspą skarbów” Roberta Louisa Stevensona, awanturnik science-fiction Disneya opowiada historię Jima Hawkinsa (Joseph Gordon-Levitt), nastoletniego poszukiwacza przygód, który wyrusza na poszukiwanie skradzionego złota legendarnego kosmicznego pirata, Kapitana Flinta ukryta tytułowa planeta. Odcinek 4 „Star Wars: Skeleton Crew” także czerpie pomysły z szalonej kosmicznej przygody — w pewnym sensie fabuła serialu Disney+ przypomina najazdy Flinta na planety i kradzież ich skarbów (w dobrym tego słowa znaczeniu).
Osiemnaście to jedna z najbardziej tajemniczych planet z „Gwiezdnych Wojen”, a to uczucie staje się jeszcze bardziej wiarygodne w czwartym odcinku „Skeleton Crew”. Kiedy Jod na Navud (Jude Law) i młodzi bohaterowie serialu przybywają na Acharan (planetę zniszczoną w wyniku wojny pomiędzy plemionami Troików i Huttów), odkrywają, że w odległej galaktyce są dzieci nie jest zapisem świata macierzystego. Co więcej, odkrywają, że jego współrzędne zostały zniszczone po natknięciu się na wskazówki do innych nieznanych światów, co wskazuje, że dzieje się coś podejrzanego.
Dom Dziecka to prawdziwa tajemnicza planeta, przypominająca odległą przystań złota z niedocenianego filmu Disneya Johna Muskera i Rona Clementsa z 2002 roku. Ponadto są ludzie (i droidy), którzy chcą, aby Planety Atene i Planety Skarbów były ukryte przed resztą odpowiednich galaktyk.
W Star Wars: Skeleton Crew i Treasure Planet pojawiają się puszyste droidy
Kosmiczni piraci i zaginione światy odgrywają dużą rolę w „Planecie skarbów” i „Gwiezdnych wojnach: Skeleton Crew”, więc naturalne jest, że w pewnym stopniu porównuje się te dwie historie. Są jednak pewne elementy czwartego odcinka „Skeleton Crew”, które nawiązują do typowej historii Disneya, przede wszystkim sposób, w jaki obaj przedstawiają roboty skrywające zapomniane sekrety.
W tym odcinku dowiadujemy się, że stary kapitan wyczyścił pamięć SM-33 (Nick Frost), aby nikt nie wiedział o Osiem Osiem. Podobnie w „Planecie skarbów” kapitan Flint usunął obwody pamięci droida imieniem Ben (Martin Short), aby nikomu nie powiedział o skradzionym łupie piratów.
Odcinek 4 ujawnia również, że pierwotny kapitan statku kosmicznego Onyx Cinder zabił wszystkich, którzy widzieli współrzędne Atina, i nakazał SM-33 wyeliminować każdego, kto był bliski odkrycia ich sekretów – co próbuje zrobić po przekazaniu informacji. Dzieci. To uzasadnia, dlaczego Jod Na Daud nienawidzi droidów w „Skeleton Crew”, ale przypomina także historię z „Planety skarbów”, która szczegółowo opisuje Flinta uwięziącego planetę, tak że jeśli odwiedzający kiedykolwiek natkną się na jego łup, eksploduje. Miejmy tylko nadzieję, że nasi bohaterowie „Skeleton Crew” nie wrócą do Etienne i tam też znajdą tam ładunki wybuchowe – mieli już wystarczająco dużo kłopotów.
Nowe odcinki „Star Wars: Skeleton Crew” będą emitowane we wtorki o 18:00 czasu PST na platformie Disney+.