Autor: Chris Snellgrove | opublikowany

Star Trek: Następne pokolenie Jest powszechnie pamiętany przez fanów science fiction jako telewizja szczytowa, a to dlatego, że trzeci sezon całkowicie zmienił serial na lepsze. Wcześniej pierwsze dwa sezony były niezwykle trudne, a sezon 2 zakończył się godnym jęku klipem. Odcinek ten nosił tytuł „Shades of Grey”, ale nazwa była niemal zbyt zabawna, ponieważ asystent producenta Star Trek zaproponował zatytułowanie go „Mózg Rikera” ze względu na wyjątkowo leniwą fabułę historii z udziałem komandora Rikera.

Mózg Rikera

„Shades of Grey” to jedyny odcinek serialu Star Trek, którego luźna fabuła polega na zakażeniu Rikera wirusem, który wkrótce zniszczy jego mózg. Próbując uratować głowę Komendanta, doktor Pulaski podłącza go do maszyny, która będzie stymulować jego neurony, w wyniku czego Rikerowi wciąż powracają wspomnienia wydarzeń z poprzednich dwóch sezonów. Ideą całego pokazu klipów było pomóc serialowi zaoszczędzić pieniądze po przekroczeniu budżetu drugiego sezonu, a jego twórcą był asystent produkcji Eric A. Zanim wymyślił ostateczny tytuł, Stilwell pomyślał, że „Ricker’s Brain” będzie właściwą nazwą dla odcinka.

Jeśli wiesz dużo o tym, jak powstają programy telewizyjne, możesz zastanawiać się, dlaczego „Shades of Grey” został nazwany przez asystenta produkcji Star Trek, a nie przez scenarzystę lub producenta. Krótka odpowiedź jest taka, że ​​Stillwell miał niesamowite zadanie znalezienia wszystkich klipów, które producenci mogli wykorzystać. Powiedział, że spędzał oszałamiające 80 godzin tygodniowo na znajdowaniu wszystkich tych klipów, więc logiczne jest, że będą miały specjalny efekt w imię ostatniego odcinka.

stosowny hołd

Chociaż asystent produkcji „Shades of Grey” nie przedstawił żadnych szczegółów, możliwe, że jego sugestia dotycząca „Mózgu Rickera” miała na celu złożenie hołdu niesławnemu epizodowi. Star Trek: seria oryginalna„Spock’s Brain” był premierowym odcinkiem trzeciego sezonu oryginalnego serialu i zawiera szaloną fabułę (nawet jak na standardy Treka z lat 60.), w której usuwany jest cały mózg Spocka. „Mózg Spocka” jest prawdopodobnie najgorszy oryginalna seria Odcinek, a biorąc pod uwagę, że „Shades of Grey” jest jednym z najgorszych odcinków TNG, wypadałoby, żeby miał podobną nazwę.

Chociaż producenci nie zgodzili się z oryginalnym pomysłem Stillwella, ostatni odcinek „Shades of Grey” nadal nosi nazwisko asystenta producenta Star Trek. Tytuł często wydaje się fanom bezsensowny, ale Stillwellowi się spodobał, „ponieważ zdecydowałem, że to naprawdę dziwaczny odcinek, który nie jest czarno-biały; To były tylko odcienie szarości. Asystent produkcji został uznany za „badacza” odcinka za przejęcie przewodnictwa w badaniu klipu i nadaniu mu nazwy.

Dla nas, fanów, absurdem jest wiedzieć, że „Shades of Grey” miało prawie najzabawniejszą nazwę, ale ten odcinek i tak jest jedną z najgorszych historii Star Trek, jakie kiedykolwiek wyemitowano. Został napisany przez notorycznego byłego showrunnera Maurice’a Hurleya, który później oświadczył, że to po prostu „kawałek ***”. Na szczęście dla nas wszystkich, franczyza wyciągnęła wnioski z tego błędu i nigdy więcej nie musieliśmy mierzyć się z całym odcinkiem klipu.


Source link