Jay Z I DiddyOskarżycielka o gwałt po raz pierwszy wypowiada się na temat zarzutów, ale „pewne nieścisłości” w jej zeznaniu sprawiają, że Jay-Z zwraca się do sędziego o odrzucenie całej sprawy… Jak dowiedziała się TMZ, Is.
Kobieta, która przedstawiła się jako Jane Doe i twierdzi, że w chwili rzekomego gwałtu miała 13 lat, zabrała głos wiadomości nbc W piątek opowiedziała, co wydarzyło się na after party po gali MTV VMA w 2000 roku, które obejmowało przejażdżkę limuzyną do domu Diddy’ego i wypicie drinka przed rzekomą napaścią na tle seksualnym, w wyniku której była podchmielona.
tutaj jest wideo @clomelas„Wywiad z kobietą chorą na autyzm. pic.twitter.com/x6bgF018Y2
– Meghan Cuniff (@meganncuniff) 14 grudnia 2024 r
@meghancuniff
Choć stwierdziła, że „katastrofalny incydent” zrujnował jej życie, napotkała także kilka niespójności jego zarzutyNa przykład rozmawiał Benji szalony Na after-party, ale Benjy twierdzi, że nie było go wtedy nawet w Nowym Jorku. Twierdziła też, że z imprezy odebrał ją ojciec, ale ona tego nie pamięta.
Chociaż twierdzi, że do rzekomego gwałtu doszło po przyjęciu zorganizowanym w domu Diddy’ego, istnieją zdjęcia przedstawiające Diddy’ego i Jaya-Z imprezujących tego wieczoru w klubie nocnym Lotus – jednak te zdjęcia pokazują cały wieczór, gdzie przebywał.
Oskarżycielka powiedziała NBC, że podtrzymuje ogólny zarzut i podkreśliła, że te błędy w historii nie oznaczają, że do gwałtu nie doszło.
Jednak Jay-Z i jego prawnicy Aleksa Spiro Inaczej spojrzał na jej przesłuchanie… i natychmiast złożył dokumenty informując sędziego o nowych wydarzeniach. W liście otrzymanym przez TMZ Hip Hop Spiro nazwał swoje oskarżenia „fikcją”.
TMZ.com
Dodał: „Podstawowe fakty w jej historii – kto, co, kiedy i gdzie – są błędne”. Ponadto twierdzi, że przyznaje, że „nie ma potwierdzających świadków”. Spiro również bezpośrednio ściga prawnika kobiety, Tony’ego Buzbee’egoOskarżono go o naruszenie przepisów sądu, ponieważ „prawie na pewno nie zbadał prawidłowo faktów przed złożeniem skargi”.
Spiro zapowiada, że złoży wniosek o jak najszybsze oddalenie sprawy.
Prawnicy Diddy’ego udzielili podobnej odpowiedzi, mówiąc nam: „Wczoraj prawnik przyznał, że ponad 50 osób fałszywie podało się za ofiary. Dziś, po raz drugi w tym tygodniu, zdemaskowano powoda Buzbee. To początek końca, wyłudzenie pieniędzy .”
Skontaktowaliśmy się z firmą Buzbbee, ale nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.