Autor: Chris Snellgrove | opublikowany
W tej chwili fani komiksów są nieco podzieleni co do tego, czy DC Universe (DCU) odniesie sukces. Niektórzy uważają, że pod względem popularności uda mu się dorównać wczesnemu Marvel Cinematic Universe (MCU), inni jednak obawiają się, że powtórzy większość (jeśli nie wszystkie) błędów, które sprawiły, że DC Extended Universe (DCEU) utonęło. Jednak niektóre niedawne doniesienia o castingach dają nam wielką nadzieję, że nadchodzące kinowe uniwersum będzie przynajmniej bardziej wiernie odzwierciedlało komiks. Teraz, gdy James Gunn dał zielone światło Jasonowi Momoa na zagranie Lobo Supergirl: Kobieta jutraSkutecznie naprawili największy błąd obsady DCEU.
Momoa nie był idealnym Aquamanem
Momoa zawsze była najdziwniejszą częścią DCEU, jeśli mamy być szczerzy. Na przykład aktorzy tacy jak Henry Cavill, Ben Affleck i Gal Gadot zawsze wydawali się doskonale obsadzeni, ponieważ ich obecność na ekranie odzwierciedlała (mniej więcej) komiczne kreacje ich bohaterów. Jednak Aquaman w komiksach zawsze był stoickim i królewskim królem, ale DCEU zmieniło go w w większości bezmyślnego imprezowicza, który istniał tylko po to, by łamać piwo i wykrzykiwać kiepskie jednostronne gadki. James Gunn wyraźnie pragnie kinowego uniwersum bardziej wiernego komiksowi, a Jason Momoa idealnie pasuje do Lobo, ponieważ, szczerze mówiąc, jego Król Atlantydy już wygląda bardzo podobnie do tego surowego obcego wojownika.
Jeśli jednak spojrzeć tylko na wpływy ze sprzedaży biletów, widzowie pokochali występ Momoa w roli Aquamana (przynajmniej na początku). pierwszy Jamesa Wana Aquaman Film zarobił w kasie ponad miliard dolarów, co czyni go jak dotąd najbardziej udanym filmem w DCEU. Jednakże, Aquaman i Zaginione Królestwo Zarobił stosunkowo skromne 439,4 miliona dolarów, przy czym gwałtowny spadek wskazywał na zbiorowe zmęczenie wszystkich superbohaterów i być może zbiorową pogardę dla jednotonowego występu Momoa w roli tytułowej bohaterki.
Lobo i Momoa są razem
Dlaczego zatem jesteśmy tak pewni, że James Gunn podjął właściwą decyzję, obsadzając Jasona Momoa w roli Lobo, zwłaszcza gdy przypomina to o porażkach DCEU? Jak wspomniałem wcześniej, przesłuchania do tej roli przygotowywał się właściwie od kilku lat. Aquaman, którego widzieliśmy walczącego u boku Ligi Sprawiedliwości lub ratującego Atlantydę, prawie w niczym nie przypominał postaci z komiksów, ponieważ sprawiał wrażenie gwiazdy akcji kręconej bezpośrednio na wideo z trudnym dialogiem „To było świetne”, który można było napisać. Pięcioletnie dziecko. Ten rodzaj dialogu jest bardziej odpowiedni dla Lobo, postaci znanej z przesadnych kwestii i złego nastawienia.
Jak wie James Gunn, Jason Momoa ma również idealną budowę ciała dla Lobo, postaci, której wyrzeźbiona sylwetka jest ciągle widoczna (co dzieje się, gdy nosisz kamizelkę, ale nie koszulę). Jednak pełna nastawienia gra aktora Aquamana jest ważniejsza niż jego budowa ciała, ponieważ jest to postać, której agresywna postawa bez względu na wszystko jest całkowitym przeciwieństwem moralistycznego skauta Supermana. Nie wiemy jeszcze, jak Millie Alcock zagra Supergirl, ale wygląda na to, że jeśli Momoa doda Lobo części jego nerwowości z DCEU, będzie miał idealnego wroga (i najprawdopodobniej będzie nim trzeci, niechętny sojusznik). .
wymarzona rola Jasona Momoa
Ostatecznie, choć nie gwarantuje to wybitnej kreacji, wspaniale jest zobaczyć, jak James Gunn obsadził Jasona Momoa w roli Lobo, biorąc pod uwagę, że aktor spędził lata na dyskusjach, jak podszedłby do tej roli. Wszystkie wspaniałe występy na ekranie zaczynają się od pełnego pasji oddania aktora projektowi i wiemy, że Momoa pasjonuje się rolą ostatniego Czarniana na ekranie. Dzięki pasji Gunna do tego dziwacznego wszechświata, który powołuje do życia, przyszłość wygląda niesamowicie jasno dla fanów DC.
Zanim ktokolwiek podniesie trójząb, aby w nas rzucić, na koniec przyznamy, że Momoa zawsze był wielkim artystą superbohaterem, ale miał niezwykle ograniczone perspektywy (przepraszam, że wam to mówię, fani). Od reżyserów takich jak Zack Snyder i Joss Whedon. Po sukcesie filmów takich jak strażnicy galaktyki i jak widać twórca pokojuOczywiste jest, że James Gunn lubi komiksy tak samo, jak Jason Momoa Lobo. Biorąc pod uwagę, że czekaliśmy dziesięciolecia, aby zobaczyć Głównego Człowieka w filmie aktorskim, teraz jesteśmy bardziej podekscytowani DCU niż kiedykolwiek.