Autor: Chris Snellgrove | opublikowany

W Star Trek: Następne pokolenieŻadna gościnna postać nie jest bardziej zapadająca w pamięć niż Lwaxana Troi Majela Barretta Roddenberry’ego, główna matka Donny Doradcy Troi. Czasem przebywanie w jego towarzystwie wychodziło najlepiej, a czasem nie. W jednym przypadku wiemy na pewno, że jej obecność zrujnowała odcinek.

Chociaż twórca Star Trek, Gene Roddenberry, nie był już showrunnerem drugiego sezonu, nadal wywarł ogromny wpływ na widzów. następna generacjaOznaczało to oczywiście, że reżyser i producenci wycofali się i włączyli na plan jego żonę Majel Barrett Roddenberry.

Odcinek został nawet zmieniony, aby bardziej skupić się na nim. Miało to szczególnie zły wpływ na odcinki sezonu 2 Star Trek: Następne pokolenie Nazywa się „Obława”.

Jak Majel Barrett Roddenberry zrujnował Star Trek: Obława nowej generacji

Majela Barretta Roddenberry’ego Lwaxana jako Troi Star Trek: Następne pokolenie „Obława”

Reżyser odcinka, Rob Bowman, ujawnił, że w fabule Dixon Hill w „Obławie” zaplanowano interesujące „niuanse noir”, które zostały porzucone na rzecz „Żony szefa”. Według Bowmana „nacisk został przesunięty z noir na Mazel”, szczególnie dlatego, że „to żona szefa, a ona robi to tylko raz w roku, więc musiało być dla niej przyjazne”.

więc zamiast A następna generacja W detektywistycznym odcinku pełnym wpływów noir „Manhunt” dał nam fabułę skupioną wokół menopauzy BetaZ, która doprowadziła Lwaxanę do szaleństwa w najbardziej szalony sposób.

Lwaxana Troi gra stopą z niechętnym Kapitanem Picardem w „Obławie”

Poznaliśmy Dixona Hilla we wspaniałym odcinku pierwszego sezonu „The Big Goodbye”, napisanym przez Tracy Torme. Ponieważ napisał także odcinek pierwszego sezonu, który przedstawił postać Lwaxany Troi („Przystań”), powinien być idealnym wyborem do napisania tego odcinka.

Niestety scenariusz Tormé został zmieniony tak bardzo, że w napisach końcowych stał się znany pod pseudonimem (Terry Devereaux). Łatwo zrozumieć ich frustrację. Jego oryginalny scenariusz był pełen wspaniałych hołdów dla filmu noir, w tym głosu Picarda w jego zmęczonej osobowości Dixona Hilla.

Kapitan Picard gra Dixona Hilla w „Obławie”

W ukończonym odcinku większość uwagi w stylu noir skupia się na ucieczce Kapitana Picarda do holodeku, aby uciec przed wysoce zseksualizowaną Lwaxaną. Robi to poprzez przystąpienie do swojego programu Dixon Hill, będącego rodzajem holonopowieści, w której wciela się w tytułowego detektywa ze swoich ulubionych oldschoolowych książek.

wzgórze Dixona
Lwaxana wstrzymuje spisek na wzgórzu Troi Dixon

Więcej Dixon Hill natychmiast poprawiłoby ten odcinek i byłoby wspaniale, gdyby kultowy głos Patricka Stewarta opowiadał tę historię w kapryśnie pięknych rytmach Raymonda Chandlera. Niestety reżyser Rob Bowman potwierdził, że większość tych świetnych fragmentów noir została wycięta tak, aby skupiać się na Lwaxanie Troi i to on osobiście miał za zadanie dopilnować, by „zrobił wszystko, co w naszej mocy, więc nad tym pracowaliśmy każdego dnia”.

To naprawdę nie jest wina Majela Barretta Roddenberry’ego

Majela Barretta Roddenberry’ego
Majel Barrett Roddenberry jest na szczycie Star Trek: Następne pokolenie

A teraz, zanim ktokolwiek w nas cokolwiek rzuci, wyjaśnijmy jedną rzecz: Majel Barrett Roddenberry jest Świetnie Aktor i prawdziwa ikona Star Trek. Jej późniejsze występy jako Lwaxana Troi zaowocowały kilkoma świetnymi odcinkami następna generacja I to też jest bardzo dobry odcinek Star Trek: Deep Space Dziewięć,

To nie wina Maazel, że scenariusz „Obławy” jest tak okropny i w niewytłumaczalny sposób zmienia jej inteligentną i niezwykle niezależną postać w przesadnie seksualną bimbo. następna generacja Zespół mógł znaleźć inny sposób, aby bardziej skupić się na odcinku, ale tak się nie stało. Jako wieloletni fani możemy podsumować problem w ten sposób: pomysł na historię Lwaxany musiał być bolesny. Każdy odcinek, ale tak jest zwłaszcza Smutno wiedzieć, że jego obecność uniemożliwiła nam nakręcenie odpowiedniego odcinka noir.

Winą był Bias, ale Lwaxana i tak jest świetna

Majela Barretta Roddenberry’ego

Uwielbiam Majela Barretta Roddenberry’ego, ale to wydaje się potwierdzać, że jeden z najgorszych odcinków Treka jest bezpośrednim wynikiem uprzedzeń. Szczególną uwagę poświęcono „Żonie szefa” i skupiono się na strasznych zwrotach akcji jej bohaterki (to obiektywnie) najgorszy odcinek Lwaxana Troi) odbyło się kosztem najbardziej ambitnego pomysłu Treka.

Aby dowiedzieć się, dlaczego ktoś pomyślał, że to będzie dobra telewizja, prawdopodobnie będziemy musieli zatrudnić dobrego detektywa, takiego jak Dixon Hill. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest zbyt zajęty ukrywaniem się przed najseksowniejszą zagraniczną MILF na świecie.

Picard cieszy się wytchnieniem od szaleństwa Lwaxany Troi
Picard cieszy się wytchnieniem od szaleństwa Lwaxany Troi


Source link