Gretchen Moll Otwiera się na temat swojego życia po tym, jak była „It Girl” lat 90.
„W Hollywood zawsze pojawiają się nowe twarze” – powiedziała 52-letnia Moll. Ludzie W wywiadzie opublikowanym w sobotę, 4 stycznia. „To koło, które ciągle się kręci. Jest to biznes kochający młodzież – taka jest rzeczywistość, ale nie ma w tym nic złego.
Moll jest prawdopodobnie najbardziej znana z roli Gillian w serialu HBO Imperium promenadoweAle grał także w filmach takich jak rodzaj sportu, Notoryczna Bettie Page, 3:10 do Yumy I Manchester nad morzem,
„Myślę, że starzenie się aktora naprawdę uwalnia człowieka. Masz większą wiedzę, jest więcej momentów, w których byłeś zarówno wzlotem, jak i upadkiem, a stawka nie jest tak wysoka” – powiedziała Moll placówce. „Twoja praca skupia się bardziej na rozrywce i procesie tworzenia, a nie na tym, co ludzie o Tobie pomyślą lub powiedzą na temat wyniku”.
Kariera Moll zwolniła, odkąd nazwano ją kwintesencją „It Girl” Targowisko próżności w 1998 r. Przeniosła się do Berkshires z Nowego Jorku podczas pandemii Covid-19 i zdecydowała się zostać tam z mężem. Todda Williamsa Wychować dwójkę nastoletnich dzieci: 17-letniego syna Ptolemeusza i 14-letnią córkę Winter.
„W razie potrzeby nadal jeździmy do miasta, ale dzieci chodzą do szkół lokalnie” – powiedziała Moll. Ludzie„Mamy tu taką małą, słodką społeczność. Większość ludzi, wiem, czym się zajmują, wiedzą, czym się zajmuję. I wspaniale jest być z nimi, znać imiona wszystkich. To naprawdę mili ludzie.”
Według Molla jego dzieci w niewielkim stopniu interesują się jego przeszłymi osiągnięciami zawodowymi. ,Targowisko próżnościKonkretnie oznacza to coś, co oznacza, że jeśli spróbuję to wyjaśnić moim dzieciom, po prostu zapytają: „Co?” – wyjaśniła.
Obecnie Mole gra Ed się pali’Nadchodzący film, Millerowie w małżeństwieTo historia starzejącej się, niegdyś wyluzowanej gwiazdy rocka, która w swoim drugim akcie radzi sobie z rozpadającym się małżeństwem.
O scenariuszu powiedział: „To rozmowa, którą odbyłem z przyjaciółmi i która okazała się istotna w odniesieniu do etapu życia, na którym dzieci nie wymagają już tak dużej uwagi jak kiedyś.
Moll dodała: „Miałam szczęście, że mogłam dalej pracować, wychowując dzieci, ale zmieniły się moje priorytety”. „Ale teraz mam więcej czasu na przemyślenie wysiłków, które zawsze chciałem podjąć”.