Autor: Chris Snellgrove | opublikowany
Gdy? Thor: Miłość i grzmot Wychodząc, byłem tak samo rozczarowany, jak większość fanów Marvela, którzy chcieli więcej nieskazitelnie dziwnych, nieskazitelnie przytulnych wibracji Thor: RagnarokJasne, drugi superbohater reżysera Taiki Waititi nie jest aż tak dobry RagnarokAle nie jest tak źle, jak hejterzy to przedstawiają. Kiedy ponownie czytałem stare komiksy Thora, poczułem, że ten film sprostał swojej reputacji i był znacznie lepszy od innych filmów MCU, które nie spotkały się z takim entuzjazmem ze strony fanów.
po ragnaroku
Zacznijmy od twardej prawdy: krytycy niemal powszechnie się z tym zgadzają Thor: Miłość i grzmot był rozczarowującym filmem będącym kontynuacją. na zgniłych pomidorach, miłość i grzmot Jego ocena wynosi 63 proc., co oznacza, że jest niebezpiecznie blisko… złego. W tym czasie Ragnarok Asgardianin zajmuje wysokie miejsce na tronie z 93% wynikiem krytycznym. Gdyby oba te filmy opowiadały o przedwcześnie rozwiniętych młodych bogach uczęszczających do szkoły w Asgardzie, Ragnarok Podczas gdy nagradzani studenci będą miłość i grzmot Będzie klasowym klaunem, który ledwo może zaliczyć zajęcia, zostawiając zadania w spokoju.
W tej chwili zdejmuję plaster, bo nie chcę, żeby ktokolwiek z was pomyślał, że to mówię miłość i grzmot jest lepsze niż RagnarokKtóry bez wysiłku łączył humor i akcję, jednocześnie opierając się mocno na komediowych kotletach Chrisa Hemswortha (okazuje się, że są tak samo rozwinięte jak reszta jego mięśni). Jednak czwarty film o Thorze jest znacznie lepszy Thor 2Film, któremu udało się jednocześnie zmarnować talenty Chrisa Ecclestona i Natalie Portman. W takim razie Taika Waititi zasługuje na pełne uznanie za znaczące sprowadzenie Portmana z powrotem do MCU miłość i grzmot,
w porównaniu do Iron Mana 3
Dodatkowo, choć osobiście uwielbiam ten film (w moich oczach Shane Black nie może zrobić nic złego), Iron Man 3 Uważa się, że jest to wczesne marnotrawstwo MCU, co wielu fanów potępia za (między innymi) zrujnowanie występu Mandaryna. Powszechna krytyka Thor: Miłość i grzmot To też jest trochę głupie, łącznie z tym, ale zadaj sobie pytanie: czy te kilka żartów w tym filmie jest naprawdę poważniejszych niż ujawnienie terrorystycznego geniusza Bena Kingsleya jako aktora-ćpuna? Także muszę to przyznać miłość i grzmot Choć jego fabuła jest prosta (choć o nierównym tonie). Iron Man 3Fabuła to skomplikowany bałagan.
Poza tym, chociaż jest to oczywiście całkowicie subiektywne, nie mogę powstrzymać się od odczuwania dużych, twórczych zmian Waititi Thor: Miłość i grzmot Mamy więcej niezapomnianych momentów niż większość współczesnych filmów Marvela. Na przykład wrzeszczące kozy są denerwujące i cała fabuła „Jane ma raka”, ale prawie każda klatka tej asgardzkiej przygody zapada w pamięć bardziej niż cokolwiek, co widziałem. czarna matka Lub Shang ChiA ten film o Thorze prawdopodobnie wywoła uśmiech i radość… wystarczy porównać go z podobnymi filmami kwota to cię dezorientuje lub wieczny To właśnie sprawia, że zasypiasz.
nie jest idealnie, ale też nie jest źle
Powtórzę raz jeszcze: nie ma nic do powiedzenia na ten temat Thor: Miłość i grzmot Chociaż niewinny film… to tak naprawdę tonalny bałagan, a rzeczy takie jak śmierć Jane i smutna historia gore wyglądają szalenie w porównaniu ze scenami, w których Chris Hemsworth rozbiera się. Ale nie mogę się powstrzymać od oceniania filmów na podstawie ich ogólnych zalet (to dosłownie moja praca!) i okazuje się, że zbiór mieszanych tonalnie, ale zapadających w pamięć scen stworzyłby zapadający w pamięć i (co najważniejsze) przyjemny film. Wisienką na torcie Frost Giant jest fakt, że nie musiałem nic oglądać na Disney+ w ramach „odrabiania pracy domowej”.
Jeśli zdecydujesz się przyjechać ponownie Thor: Miłość i grzmotMoże się okazać, że będzie to orzeźwiający odpoczynek od niekończącego się ciągu świątecznych wydarzeń. Ponadto, jeśli jesteś rozczarowany współczesnym Marvelem Deadpool i WolverineWspaniale jest wrócić do klasyki komiksu, która jest lepsza, niż pamiętasz. Jeśli możemy zaakceptować to, że Tony Stark jest wadliwy, ale genialny, to z pewnością nadszedł czas, aby zaakceptować najbardziej niesławną kinową interpretację Thora.
Thor: Miłość i grzmot dostępne do transmisji strumieniowej Disney+,