wpływowa osoba Candice Miller Podobno zadłużona po mężu Brandona MilleraZmarł na początku tego roku.
Candice (42 l.) niedawno złożyła dokumenty sądowe nowego York Timesa w piątek 27 grudnia, twierdząc, że Brandon w chwili śmierci w lipcu miał dług w wysokości 33,6 miliona dolarów. Według byłej gwiazdy mediów społecznościowych „Mama i Tata” na koncie bankowym ma tylko 8 000 dolarów i nie jest w stanie spłacić pożyczki Brandona. Candice twierdziła również, że Brandon zmarł bez testamentu.
Latem rozeszła się wiadomość, że deweloper Brandon popełnił samobójstwo. Choć Candice początkowo dezaktywowała swoje media społecznościowe po śmierci małżonka, w ostatnich dokumentach sądowych stwierdziła, że jest obecnie winna ponad 20 milionów dolarów w postaci niezabezpieczonych pożyczek od UBS Bank, BMO Bank i American Express.
Czasy Z dalszych raportów wynika, że Candice skorzystała również z polisy ubezpieczeniowej Brandona na życie o wartości 15 milionów dolarów i że na początku grudnia sprzedali wspólne mieszkanie. Jak podaje portal, Candice twierdziła, że przed śmiercią nie miała wiedzy o jego sytuacji finansowej.
Candice nie odniosła się publicznie do bitwy sądowej Czasy W momencie sporządzania raportu odmówił komentarza.
Brandona znaleziono nieprzytomnego tego lata w posiadłości pary w Hamptons w Nowym Jorku. Miał 43 lata.
„Candice jest zdruzgotana stratą małżonka, a strata ukochanego ojca na zawsze naznaczyła życie jej dwóch córek” – oznajmił w wydanym wówczas oświadczeniu rzecznik rodziny.
We wrześniu Candice została pozwana na kwotę 195 000 dolarów za niezapłacony czynsz za jej mieszkanie na Manhattanie. dokumenty otrzymane przez my co tydzień Twierdzono, że Candice nie pokryła miesięcznych kosztów. Jej prawnicy w swojej nowo złożonej odpowiedzi argumentowali, że Candice nie powinna zostać uwzględniona, ponieważ rzekomo nigdy nie figurowała na umowie najmu mieszkania.
Candice i Brandon pobrali się w 2009 roku, później mieli dwie córki. Jego życie rodzinne zostało opisane na nieistniejącym już blogu „Mama i Tata”.
„Przez większość dni nie mogę się doczekać powrotu do domu i kolacji z mężem i córkami” – powiedziała Candice. minimagazyn W 2019 r. „Następnie odbyło się kilka bardzo pysznych spotkań przed snem, podczas których wszyscy raz po raz wyznawaliśmy sobie wzajemną miłość. Naprawdę!”
Pomimo wystawnego stylu życia Candice i Brandona chcieli, aby ich córki były „życzliwymi, dobrymi ludźmi”.
„Ważne jest dla mnie wychowywanie dziewcząt, które są miłymi, dobrymi ludźmi. Dziewczyny, które są miłe, wrażliwe, pełne szacunku, godne zaufania, uczciwe i silne, Candice powiedziała outletowi. „Chcę, żeby moje dziewczyny wiedziały, że mogą osiągnąć swoje największe marzenia i nigdy się nie poddawać. Chcę, żeby byli pewni wszystkiego, co robią i wiedzieli, że są kochani i wspierani na każdym kroku”.
Dodała: „Wiem już, że będzie niezwykle kochającą, życzliwą i dobrą osobą, ale chcę, żeby zawsze taki był. Chcę, żeby byli wyjątkowi, silni, niezależni i nieustraszeni, jeśli chodzi o wyrażanie swoich opinii.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, zmaga się z trudnościami lub znajduje się w kryzysie, dostępna jest pomoc. Zadzwoń lub napisz SMS pod numer 988 lub porozmawiaj na 988lifeline.org.