Adriana WojnarowskiegoByły niezwykły informator NBA właśnie ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka prostaty.
Woj – który przez ponad dwie dekady był jedną z osób mających największe kontakty w NBA – podzielił się tą wiadomością podczas wydarzenia Wywiad Z ilustracją sportową Chrisa MannixaPowiedział, że o diagnozie dowiedział się w lutym, kiedy badania krwi podczas rutynowego badania fizykalnego wykazały, że poziom PSA (antygenu specyficznego dla prostaty) jest podwyższony.
Lekarze wykonali biopsję… potwierdzając wczesny etap raka.
„Kiedy słyszysz słowo „rak”, myślisz o tym, jak wnika do twojego ciała niczym Pac-Man” – powiedział Woj.
„Rak prostaty, zwykle ogranicza się do prostaty i zwykle rośnie powoli”.
Woz powiedział, że jego obecne leczenie obejmuje cokwartalne kontrole i regularne monitorowanie, a także lepsze nawyki żywieniowe i ćwiczenia fizyczne. – Możliwa jest również operacja – powiedział Woj.
Choć Woj zdawał sobie sprawę z diagnozy jeszcze przed wycofaniem się z programu ESPN, twierdzi, że to nie był powód jego odejścia. W rzeczywistości AW twierdzi, że nie chce już pracować, zwłaszcza po swoim wieloletnim przyjacielu i współpracowniku Chrisa Mortensena martwy od raka gardła Na początku roku.
Wojnarowski mówi, że był zaskoczony, że więcej osobistości ESPN nie pojawiło się na pomniku Ortta w Arkansas.
„Przypomniało mi to, że praca to nie wszystko” – powiedział Woj.
„Ostatecznie będzie to tylko twoja rodzina i bliscy przyjaciele. I to też jest tak, że nikogo to nie obchodzi. Na końcu nikt nie pamięta (opowiadania historii). To tylko mgła”.
Woz (55 l.) powiedział, że pieniądze, choć ważne, nie były „wystarczającym powodem”, aby odejść, zwłaszcza że jego rodzina chciała, aby odszedł od biznesu prasowego.
W rzeczywistości Woz powiedział swojemu synowi: BenPowiedziałem jej… „Ludzie uważają, że twoja praca jest świetna. Uważam, że twoja praca jest do niczego. Przejdź na emeryturę i podróżuj z mamą”.
Choć nie do końca posłuchał rad syna, Woj robi coś innego… pełni funkcję dyrektora generalnego męskiej drużyny koszykówki św. Bonawentury, swojej macierzystej uczelni.
Aktualnie zespół prowadzi 8:1.
Wracaj szybko do zdrowia, Voj!