Autor: Chris Snellgrove | opublikowany
Mając na uwadze, że Buffy pogromca wampirów był pełen wielu szokujących zgonów, z których żadna nie była tak bolesna emocjonalnie jak morderstwo dziewczyny Willow, Tary, pod koniec sezonu 6. Ta śmierć zainspirowała Willow do zostania Wielkim Złym. Nacierało to także sól na rany fanów, którzy mieli do czynienia z sezonem, który musiał uporać się ze wszystkim, od wyrzucenia naszej tytułowej bohaterki z Nieba po niemal zgwałcenie przez jej wampirzego wroga, Spike’a. Jak się okazuje, showrunner Joss Whedon tak naprawdę chciał ożywić ulubioną postać fanów w sezonie 7, ale wstrzymywał się z tym, ponieważ aktor Amber Benson nie chciała, aby tak się stało.
Jak Buffy zamierzała sprowadzić Tarę z powrotem?
jeśli potrzebujesz trochę buffy Dla przypomnienia, Tara zginęła z rąk zabójczego maniaka o imieniu Warren, który nawet nie celował w nią, gdy wycelował broń w dom Buffy. Zmarła i nie można było jej wskrzesić, przez co jego dziewczyna Willow (która stała się mniej lub bardziej uzależniona od czarnej magii) stała się czarnookim złoczyńcą, który żywcem obdarł Warrena ze skóry. Później zagraża światu, zanim przyjaciel z dzieciństwa, Xander, sprowadzi go z krawędzi.
buffy Fani byli oburzeni śmiercią Tary, ponieważ była ona bezsensowna i ponieważ była ikoną LGBTQ+. Chociaż Benson potwierdziła później, że Whedon nie chciała obrazić społeczności gejowskiej, potwierdziła również, że odrzuciła jego ofertę ożywienia swojej postaci. Jak więc showrunner zamierzał ożywić postać, której w inny sposób nie można by przywrócić do życia za pomocą magicznych środków? Krótko mówiąc, sezon 7 miał przerwany wątek, w którym Buffy miała szansę wypowiedzieć dowolne życzenie, a po dokładnym rozważeniu dostępnych opcji sprowadziła Tarę z powrotem, aby uszczęśliwić Willow.
Amber Benson miała problem z zaufaniem
na papierze, buffyPubliczność byłaby bardzo szczęśliwa, gdyby Tara wróciła, więc dlaczego do tego nigdy nie doszło? Według wywiadu Amber Benson w książce Każde pokolenie rodzi się jako morderca: jak Buffy wbiła się w nasze sercaJednym z powodów była jego własna kariera: powrót buffy Nawet na krótki czas mogło to uniemożliwić mu reżyserowanie miniserialu telewizyjnego z 2003 roku Duchy Albionu: DziedzictwoCo jednak ciekawsze, ona też nie chciała wracać, bo nie ufała, jak Joss Whedon poradzi sobie z jej powrotem.
W tym samym wywiadzie potwierdził to buffy Twórcy show „nigdy nie mieli zamiaru skrzywdzić społeczności LGBTQ+” – powiedziała aktorka Tara, dodając: „Nie byłem pewien, co stanie się z tą postacią”. Twierdzi, że rozmawiała z innymi aktorami, których postacie Whedon wskrzesił, a oni powiedzieli jej: „Tak, wróciłem… a potem zrobił, co chciał”. Mówiąc bardziej szczegółowo, Benson powiedziała, że ci bezimienni aktorzy doprowadzili ją do przekonania, że „chociaż powiedział mi, że nie zamierza mnie zabić w ten sposób, i tak zabił mnie w ten sposób”.
Z powodu tych problemów, kochanie buffy Starr „nie miał dużego zaufania do sytuacji” i odmówił powrotu jako Tara. W innym miejscu wywiadu wspomniała również, że wcześniej „miała pewne problemy z kimś z programu” i „doszło do tego, kiedy przygotowywałam się do wyjścia”. Nigdy nie ujawniła nazwisk, ale wygląda na to, że obawiała się dramatu ze strony showrunnera i co najmniej jednego z głównych aktorów serialu.
Dla buffy Fani, te rewelacje dodają poważne komplikacje do problematycznej śmierci Tary… pomimo całej winy, jaką Joss Whedon obarczył za zabicie jej, wydawał się bardzo podekscytowany możliwością sprowadzenia jej z powrotem i uniknął tego tylko dlatego, że Amber Benson odmówiła powrotu. Jednak niezależnie od ich przemyśleń na temat motywacji Whedona nadal pozostaje podejrzenie, że chciał on jedynie przywrócić tę postać, aby uciszyć najgłośniejszych krytyków śmierci Tary. Na nieszczęście dla Whedona skargi fanów są trochę jak wampiry: nie chcą umrzeć i zawsze wracają.