Nie widzieliśmy ostatniego występu Benedicta Cumberbatcha w roli Doktora Strange’a w Marvel Cinematic Universe; Tylko nie spodziewajcie się zobaczyć go w „Avengers: Dzień Sądu”. Pamiętajcie, że to nie jest żadna plotka ani plotka, ponieważ nominowany do Oscara aktor za „Mistrza sztuk mistycznych” osobiście potwierdził, że w przyszłym roku nie będzie brał udziału w dużym filmie zespołowym. Jednak powróci w „Avengers: Secret Wars”, co rodzi wiele pytań o to, co wydarzy się w przyszłości.

W niedawnym wywiadzie dla RóżnorodnośćAktor rozmawiał o swoim nadchodzącym filmie „The Thing with Feathers”. Naturalnie pojawił się temat jego przyszłości jako Doktora Strange’a. Cumberbatch potwierdził następnie, że jego postać nie pojawi się w „Doomsday”, który wyreżyseruje bracia Russo (którzy wcześniej reżyserowali inne filmy MCU, w tym „Avengers: Infinity War” i „Endgame”). Cumberbatch przyznał również, że mógł to przeoczyć, mówiąc: „Czy to spoiler? Bzdura!”

Dlaczego Stephen Strange nie miałby być obecny podczas tej konkretnej przygody? Wiele z tego miało związek ze zmianami w historii spowodowanymi odejściem Jonathana Majorsa z MCU w roli Kanga po uznaniu aktora za winnego molestowania i napaści. Pierwotnie miał być wielkim złym, który pomógł rozpocząć sagę Multiverse, ale Marvel musiał iść dalej. Cumberbatch wyjaśnił, że było to spowodowane „niepasowaniem postaci do tej części historii”.

To powiedziawszy, nie obawiajcie się, fani czarów; Według Cumberbatcha Doktor Strange „w zasadzie” pojawia się w „Avengers: Secret Wars”, a aktor stwierdził również, że jego postać „jest w zasadzie kluczem do tego, gdzie wszystko może się potoczyć”.

Doktor Strange wciąż ma wiele do zrobienia w MCU

Pomimo nieobecności Doktora Strange’a, „Doomsday” zapowiada się na wielkie wydarzenie. Nie tylko Robert Downey Jr., najbardziej znany od ponad dziesięciu lat z roli Iron Mana, powraca, by wcielić się w złoczyńcę Doktora Dooma, ale Chris Evans powraca także do MCU w nadchodzącym filmie „Avengers”. Nie potwierdzono jeszcze, czy ponownie wcieli się w Kapitana Amerykę, czy w kogoś innego. Podobnie powróci także Hayley Atwell, znana z roli Peggy Carter. To będzie wydarzenie gwiazdorskie, a „Secret Wars” ma być jeszcze większym wydarzeniem.

Zwłaszcza fani Doktora Strange’a wciąż mają na co czekać w przyszłości MCU. Nie tylko pomoże w rozwoju wieloświatowej sagi w „Secret Wars”, ale aktor stanowczo zasugerował, że „Doktor Strange 3” jest w fazie opracowywania, omawiając chęć Marvela do współpracy z nimi.

„Byli bardzo otwarci na dyskusję, dokąd pójdziemy dalej. Kogo chcesz dalej pisać i reżyserować? Jaką część historii komiksu chcesz zgłębić, aby Strange mógł ewoluować? To świetna osoba do grania”. tak bogaty charakter. To złożony, pełen sprzeczności, pełen problemów człowiek, który ma niezwykłe zdolności, więc jest mnóstwo rzeczy, z którymi trzeba pokombinować”.

O ile ma to znaczenie, zakończenie „Doktora Strange in the Multiverse of Madness” z 2022 r. rzeczywiście prowadzi do znacznie więcej wspólnego z tą postacią w przyszłości. Nie jest jasne, czy Sam Raimi powróci na stanowisko reżysera, ani czy inny filmowiec będzie miał szansę odcisnąć piętno na posiadłości. Jasne jest, że Cumberbatch nie planuje w najbliższym czasie wyjeżdżać.

„Avengers: Doomsday” trafi do kin 1 maja 2026 r., a „Avengers: Secret Wars” – 7 maja 2027 r.

Source link