jeden w BBC Mike Scully, ówczesny showrunner filmu dokumentalnego „Simpsonowie” z początku XXI wieku, powiedział: „Myślę, że podstawową zasadą obowiązującą każdego autora „Simpsonów” jest przede wszystkim to, że trzeba napisać coś, co pokochają Amerykanie. zdrowe poczucie braku szacunku do wszystkiego.” Przynajmniej w swoim złotym wieku serial był w swej istocie mroczną satyrą na współczesne życie Amerykanów, jak stwierdził twórca Matt Groening w tym samym dokumencie „Nie było świętych krów”.
Ale nie tylko Ameryka była celem pisarzy. „Simpsonowie” swoimi wywrotowymi komediami denerwowali widzów na całym świecie, a w wielu z nich często udało mu się zostać zakazanym. Jednym z najbardziej godnych uwagi przykładów programu skierowanego do całego kraju był odcinek szóstego sezonu „Bart kontra Australia”, który tak rozwścieczył Australijczyków swoim konserwatywnym spojrzeniem na kraj, że – jak powiedział pisarz i były showrunner Mike Rees wiek do„Po tym epizodzie zostaliśmy potępieni w australijskim parlamencie”. Jednak w tym przypadku nie nałożono żadnego oficjalnego zakazu na odcinek, który w rzeczywistości zyskał na popularności od czasu pierwotnej emisji i ostatecznie zainspirował petycję o zmianę nazwy australijskiej waluty na „DollarDoo”.
„Bart kontra Australia” zapoczątkował trend, w którym rodzina Simpsonów zakłócała globalne kultury, ale reakcja na ten epizod wydaje się stosunkowo łagodna w porównaniu z innymi przypadkami, w których „Simpsonowie” zostali całkowicie zakazani. Na przykład był czas, gdy Niemcy zakazały kręcenia „Przylądka strachu” ze względu na scenę przedstawiającą mężczyznę w nazistowskim mundurze. Choć może się to wydawać zrozumiałe, inne kraje po prostu jęczały, gdy ktoś się z nich wyśmiewał. Oto pięć najdziwniejszych momentów, w których „Simpsonowie” zostali zakazani.
trzydzieści minut nad Tokio
Rodzina Simpsonów podróżuje do Japonii w sezonie 10, odcinku 23, co było w zasadzie pretekstem dla scenarzystów do osłabienia całego kraju o kilka stopni w filmie „Bart kontra Australia”. W tym odcinku z 1999 roku, który od tego czasu stał się jednym z najbardziej kontrowersyjnych odcinków w historii „Simpsonów”, rodzina bierze udział w programie „Happy Smile Super Challenge Family Wish Show”, którego gospodarzem jest Wink, a głos podkłada mu George Takei Homera. Został zaatakowany w twarz miotaczem płomieni, pobity przez własną rodzinę jak ludzka piniata i przywiązany do wieży, gdzie wielokrotnie uderzały go pioruny. Jest to wyraźna parodia japońskich teleturniejów w stylu „Zamku Takeshiego”, które często wykazują niewielką lub żadną troskę o dobro uczestników. Ale to nie tak, że ten odcinek został zakazany w japońskiej telewizji.
W pewnym momencie Homer i Bart biorą udział w meczu zapaśniczym sumo, podczas którego Homer podnosi ówczesnego cesarza Japonii Akihito, obraca go i wrzuca do przedziału wypełnionego pasami sumo, prawdopodobnie zabijając japońskiego przywódcę zabiera Homera i Barta. Będąc uwięzionym. Naturalnie kraj nie przyjął zbyt dobrze tego, że jego cesarz był traktowany w ten sposób, dlatego „30 minut nad Tokio” nigdy nie zostało wyemitowane w japońskiej telewizji. Według komentarza do odcinka na DVD, ta część nigdy nie została wyemitowana w Chinach, Hongkongu ani na Tajwanie. Nie jest również dostępny na japońskim Disney+.
Chociaż zabójstwo głowy państwa Japonii może wydawać się o krok za daleko, cały ten epizod jest tak absurdalny i wyraźnie wymierzony w wszystkich – łącznie z Simpsonami i ich obrzydliwym amerykańskim rozumieniem innych kultur. Łącznie z tym zakazem wydaje się równie absurdalny jak sam odcinek.
Goo Goo Gai Pan
Chiny absolutnie uwielbiają cenzurować media innych krajów, a Krajowa Administracja Radia i Telewizji uniemożliwia wyświetlanie wielu ukochanych klasyków. Chiny na dobre zakazały emisji „Powrotu do przyszłości”. Dlaczego? Ponieważ podróże w czasie to najwyraźniej „przełomowy” pomysł. Tak więc, jeśli urocze wybryki Marty’ego i Doktora Brownów zostałyby zakazane w Chinach, możesz się założyć, że odcinek „Simpsonów”, który ma wiele ujęć w tym kraju, zostanie złapany w sieć.
Sezon 16, odcinek 12 „Goo Goo Gai Pan” przedstawia siostrę Marge, Selmę, wchodzącą w okres menopauzy i decydującą się na adopcję chińskiej sieroty. W rezultacie Selma i Simpsonowie podróżują do Chin, gdzie autorzy skupiają się na kilku aspektach historii Chin i Komunistycznej Partii Chin. Do dowcipów, które w najbardziej oczywisty sposób zdenerwowałyby KPCh, należą: rodzina, która zobaczyła na placu Tiananmen tablicę z napisem: „W tym miejscu w 1989 r. nic się nie wydarzyło” oraz Homer wyśmiewał Mao Zedonga po odwiedzeniu jego okaleczonego ciała i skomentowaniu, że wyglądało to jak on. „Mały aniołek, który zabił 50 milionów ludzi”.
Nawet bez tych uwzględnień sam fakt, że Simpsonowie odwiedzili Chiny, prawdopodobnie stanowił dla Krajowej Administracji Radia i Telewizji powód do przedstawienia powodów zakazu programu. Tak się złożyło, że Chiny nie tylko wyciągnęły ten odcinek, ale także BBC Według doniesień, w 2006 roku kraj zakazał pokazywania w telewizji zagranicznych kreskówek w godzinach od 17:00 do 20:00 – dotyczyło to wpływu obcej kultury na chińskie dzieci. Może to wydawać się głupie, ale pomyśl o życiu wszystkich młodych ludzi, którzy zostali uratowani przed deprawacją dzięki zakazowi „Powrotu do przyszłości”. Czy zakaz rysowania nie wydaje się głupi?
mocno szalejący tata
To może być najbardziej znany zakazany odcinek w całej historii „Simpsonów” – głównie dlatego, że jest zakazany w kraju, w którym został nakręcony. W sezonie 3, odcinku 1, „Star Raving Dad” gościnnie Michael Jackson wystąpił w roli Leona Kompowskiego, białego mężczyzny, który wierzy, że w rzeczywistości jest królem popu. Odcinek kończy się, gdy Leon pisze dla Lisy urodzinową piosenkę, napisaną przez samego Jacksona, co w zasadzie uczyniło Leona jedną z najlepszych solowych postaci w historii „Simpsonów”. Niestety sytuacja się zmieniła po tym, jak w filmie dokumentalnym z 2019 roku postawiono przerażające zarzuty.
To, co sprawia, że ten konkretny zakazany odcinek jest jednym z najpoważniejszych przykładów na tej liście, to fakt, że producent wykonawczy James L. Brooks poprowadził oskarżenie o zakazanie tego. Po emisji filmu dokumentalnego HBO „Leaving Neverland”, w którym zarzucano Jacksonowi molestowanie dzieci przez kilka lat, odcinek z udziałem gwiazdy popu został usunięty. „To najwyraźniej wydaje się być jedyną opcją” – powiedział Brooks. dziennik Wall StreetWyjaśniając, że on, Matt Groening i wieloletni producent Al Jean podjęli decyzję o wycofaniu z obiegu „Stark Raving Dad”. Zasadniczo oznaczało to, że odcinek musiał zostać usunięty ze wszystkich platform i punktów sprzedaży, w których był dostępny, od serwisów streamingowych i telewizji po Blu-ray i DVD.
Najbardziej skandaliczny cytat Brooksa w tamtym czasie brzmiał: „Jestem przeciwny spalaniu książek w jakiejkolwiek formie. Ale to nasza książka i możemy wyciąć z niej rozdział” – tak jakby lepiej było palić książki niż palić Pracę powinien wykonać sam autor. Decyzja ta prawdopodobnie ma sens z pewnego punktu widzenia, ale udawanie, że nic się nie wydarzyło i nie pozwalanie ludziom zobaczyć czegoś i zdecydować, czy chcą to zobaczyć, czy nie, jest po prostu błędne, równie mylące, jak cały sezon „Simpsonów”. 3 jest zakazany, odcinek Michaela Jacksona jest prawdopodobnie najbardziej rozczarowującym wpisem na tej liście. Ostatnią rzeczą, o której ktoś pomyślał po obejrzeniu „Finding Neverland”, było: „Mam nadzieję, że nakręcą odcinek „Simpsonów”. Ale z jakiegoś powodu Brooks & Co. Zdecydowali, że muszą dokonać autocenzury.
rodzina wkładów
W sezonie 9, odcinku 6 Homer kupuje broń, ku wielkiemu przerażeniu Marge i Wielkiej Brytanii. Chociaż cały odcinek opiera się na dezaprobacie Marge dla nowej obsesji jej męża na punkcie broni palnej, w rzeczywistości kończy się ona zatrzymaniem broni po tym, jak Homer decyduje się z niej zrezygnować, przyjmując w ten sposób postawę przeciwną broni.
„The Cartridge Family” został napisany przez słynnego scenarzystę „Simpsonów”, Johna Swartzweldera, któremu powierzono zadanie przedstawienia bezstronnego spojrzenia na broń w Ameryce, zgodnie z komentarzem do odcinka na DVD. Oczywiście treść tej części zdenerwowała notorycznie surowych cenzorów stacji Fox — tych samych, którzy zakazali dziewięciu różnych rzeczy z „Batman: The Animated Series” — zdenerwowali się, ale ostatecznie pozwolili na wyemitowanie odcinka bez edycji. Nie można jednak tego samego powiedzieć o Brytyjczykach. Osobom z brytyjskiej sieci Sky nie spodobał się rzekomo „bezstronny” pogląd Swartzweldera na posiadanie broni i nie wyemitowali odcinka.
Okazało się to jednak jedynie tymczasowym zakazem, ponieważ „The Cartridge Family” został ostatecznie pokazany w innych brytyjskich stacjach BBC Two i Channel 4, a ostatecznie także wyemitowany jakiś czas później w Sky. Jednak nawet wtedy zakończenie zostało zmienione tak, że gdy Homer upuścił broń, Marge nigdy jej nie odzyskała. Chociaż może nie jest to jawna cenzura rządowa obserwowana w Chinach, edytowanie odcinków w celu zmiany intencji autora wydaje się pochopne, choć należy zauważyć, że jest to jedno z najlepszych miejsc do oglądania piłki nożnej. Jest tam odcinek, w którym jest żart jest to nudna gra i prawdopodobnie właśnie to naprawdę wprawiło Brytyjczyków w zawrót głowy.
zrzuć winę na Lisę
Jak powiedział autor i były showrunner Mike Reiss wiek do„Za każdym razem, gdy my, Simpsonowie, odwiedzamy inny kraj, ten kraj się denerwuje”. W czasie, gdy udzielał tego wywiadu, program zdążył już zirytować Australijczyków i został zakazany w Japonii. Jednak najlepszym przykładem dotychczasowego oświadczenia Reisa jest reakcja na 15. sezon 13., odcinek 15, w którym „Simpsonowie” nie tylko zdenerwowali Brazylijczyków, ale także stanowili groźbę prawną dla krajowej Izby Turystyki.
Film „Blame It on Lisa” z 2002 roku opowiada historię rodziny Simpsonów, która spędza wakacje w Rio de Janeiro, a jako „Simpsonowie” po drodze pojawiają się wszelkiego rodzaju prymitywne żarty i nieprzyjemne komentarze. Odcinek przedstawia Brazylię jako pełną porwań i rabunków, podczas gdy Rio de Janeiro jako miasto pełne małp i szczurów. W pewnym momencie nielicencjonowany taksówkarz porywa Homera, a on i Bart zostają okradzieni przez dzieciaki mieszkające na ulicach miasta.
Wszystko to bardzo zdenerwowało Radę Turystyki Rio, powiedział rzecznik (via). BBC) „Naprawdę bolesny był pomysł z małpami – ten obraz Rio de Janeiro jako dżungli. To całkowicie nierealistyczny obraz miasta”… Prawie wydaje się, że to nie jest prawdziwy obraz miasta i rzeczywiście była to rysunkowa parodia miasta. Jeśli nie możesz zrozumieć, jakie życie musiałbyś prowadzić, aby zdenerwować się kreskówką, spróbuj sobie wyobrazić następującą sytuację: Rada ds. Turystyki podejmuje kroki prawne przeciwko Foxowi za niszczenie międzynarodowego wizerunku kraju. A nawet lepiej, wyobraźcie sobie taką sytuację: ówczesny prezydent Fernando Henrique Cardosa krzyknął, że ten epizod „przyniósł zniekształcony obraz brazylijskiej rzeczywistości”. Nie trzeba dodawać, że ta konkretna część nie była pokazywana w Brazylii przez lata, choć ostatecznie została wyemitowana w 2012 roku.
Chociaż producent wykonawczy James L. Brooks oficjalnie przeprosił, unikając w ten sposób jakichkolwiek działań prawnych, ale jedyna naprawdę warta odpowiedzi pochodziła od Matta Groeninga. BBC Dokument „Pierwsza rodzina Ameryki”, w którym mówi coś, o czym powinien pamiętać każdy kraj na tej liście: „Są ludzie, którzy dadzą przynętę, denerwują się, a potem krytykują program, co czyni go bardziej ekscytującym. To znaczy , to tylko program telewizyjny, to urocza kreskówka”.