Ponad sto branżowych grup branżowych i izb handlowych wzywa prezydenta-elekta Donalda Trumpa do osłabienia lub wyeliminowania kilku rozporządzeń administracji Bidena dotyczących energii, zanieczyszczenia powietrza, recyklingu, bezpieczeństwa cieplnego pracowników, środków ochrony konsumentów i finansowania przedsiębiorstw, ich zdaniem. To rządzi „zdusić gospodarkę kraju”.

W 21-stronicowym liście skierowanym do Trumpa i jego potencjalnego gabinetu grupy zażądały zmian w dziesiątkach „uciążliwych przepisów, które dławią inwestycje, czynią nas mniej konkurencyjnymi na świecie, ograniczają innowacje i niszczą te miejsca pracy”. narażajcie na ryzyko tych samych ludzi, dla których wszyscy pracujemy.” Tutaj, w Ameryce.

W piśmie z 5 grudnia Trumpa wzywa się między innymi do wznowienia eksportu skroplonego gazu ziemnego, wsparcia przepisów promujących wykorzystanie energii jądrowej i ustalenia nowych norm emisji dla elektrowni węglowych i gazowych złagodzić nowe proponowane normy dotyczące sadzy i PFAS. „Na zawsze” chemikalia, zaprzestań wdrażania norm dotyczących ogrzewania pracowników, ogranicz wymagania Agencji ds. Żywności i Leków dotyczące identyfikowalności żywności i zwalczaj wysiłki mające na celu narzucenie zasad „prawa do naprawy”, które uniemożliwiałyby konsumentom naprawę uszkodzonej elektroniki. Zapewnij narzędzia i instrukcje. Aby je wyrzucić.

Dokument wzbudził obawy wielu zwolenników ochrony środowiska i konsumentów, chociaż eksperci prawni twierdzą, że takie zmiany prawdopodobnie wiązałyby się z wieloma wyzwaniami prawnymi i proceduralnymi.

„To lista życzeń obejmująca niekontrolowane narażenie na toksyczne chemikalia, większe zanieczyszczenie powietrza, brudną wodę pitną, skażoną żywność, niebezpieczne miejsca pracy i mniejszą ochronę konsumentów” – powiedział David Michaels, profesor ds. środowiska i zdrowia w pracy na Uniwersytecie George’a Washingtona. „Jeśli te żądania korporacji zostaną spełnione, będziemy świadkami wyższego wskaźnika zachorowań na raka i choroby serca u dorosłych oraz ataków astmy u dzieci, większej liczby ognisk chorób przenoszonych drogą pokarmową, większej liczby pracowników chorujących lub umierających z powodu upału oraz większej liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych. spowodować ogromne straty w życiu i mieniu.”

Ken Alex, dyrektor Centrum Prawa, Energii i Środowiska na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, powiedział, że list ściśle odzwierciedla ducha i tekst Projektu 2025, w szczególności program na rzecz paliw kopalnych zawarty w 900-stronicowym dokumencie.

Do grup handlowych będących sygnatariuszami należą potężne stowarzyszenia branżowe, takie jak American Chemistry Council i American Forest and Paper Association, a także mniejsze gałęzie przemysłu, takie jak Pool and Hot Tub Alliance oraz National Lime Association.

Starszy dyrektor Scott Openshaw powiedział: „Nie możemy się doczekać współpracy z administracją Trumpa i nowym Kongresem w celu prowadzenia prowzrostowej, opartej na nauce polityki, która pomoże zwiększyć krajową produkcję chemikaliów właśnie tutaj i zapewni Stanom Zjednoczonym pozycję światowego lidera w produkcji. „Pomoże w stworzeniu supermocarstwa”. Komunikaty rzecznicze dla Amerykańskiej Rady Chemii.

Warto zauważyć, że jako sygnatariuszy nie wymieniono żadnych większych grup motoryzacyjnych – chociaż jest tam reprezentacja Rady Przemysłu Motocyklowego i Stowarzyszenia Przemysłu Samochodów RV. oraz Stowarzyszenie Rekreacyjnych Pojazdów Terenowych.

„To bardzo interesujące, ponieważ mają całą masę propozycji dotyczących ograniczenia ograniczeń w silnikach spalinowych i wiele rzeczy na temat emisji z rur kablowych” – zasugerował Alex, sugerując, że zamiast tego powinni pochodzić od koncernów naftowych. A producenci samochodów „są zainteresowani przejściem na pojazdy elektryczne, przynajmniej o ile rozumiem, ponieważ według nich właśnie w tym kierunku zmierza branża. Myślę więc, że nieobecność producentów samochodów tutaj jest dość znacząca.

Ponadto, jak przewidywali badacze i eksperci ds. polityki wkrótce po wyborach, grupy zwróciły się do nowej administracji Trumpa o utrzymanie w mocy ustawy prezydenta Bidena o ograniczaniu inflacji.

Choć producenci początkowo sprzeciwiali się przepisom prawa dotyczącym podatków i kontroli cen, napisał: „Zachęty wynikające z podatku od energii zawarte w tym prawie pobudziły inwestycje w nowe technologie, które będą napędzać wzrost produkcji przez dziesięciolecia… Uchylenie kredytów hurtowych miałoby dla nich niszczycielskie skutki inwestycje i związane z nimi miejsca pracy.”

Alex stwierdził, że choć list ten jest bezczelny pod względem głębi i zakresu „pytań” związanych z przepisami, należy przyznać, że w wielu kontekstach niektóre zasady i wymogi dotyczące pozwoleń są uciążliwe i uciążliwe. Należy podejść do tego z pewną wrażliwością i to, że pochodzi od Amerykańskiej Rady Chemii, nie oznacza, że ​​niektóre z tych twierdzeń nie są uzasadnione.

Jednakże, stwierdził, list w rzeczywistości „podkreśla znaczenie i potrzebę rygorystycznej oceny agencji oraz personelu posiadającego wiedzę fachową i zaplecze naukowe… Obawiam się, że niektóre z tych propozycji zostaną uznane za zbyt priorytetowe, aby można je było wdrożyć bez kompletności Willa”. Iść.” myśl, myśl.”

Jeśli przyszła administracja Trumpa zdecyduje się spełnić niektóre lub wszystkie żądania, sukces nie jest gwarantowany.

„Nowy prezydent nie może dokonać większości z tych rzeczy w drodze działań wykonawczych. „Prawdopodobnie w części tak, ale większość to działania regulacyjne” – stwierdziła Deborah Sivas, profesor prawa i dyrektor Kliniki Prawa Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Stanforda. „Aby wdrożyć nowy przepis lub uchylić stary przepis, nadal trzeba przejść przez proces stanowienia prawa. – Podejrzewam, że spróbują to w jakiś sposób skrócić.

Kiedy EPA lub inna agencja federalna przechodzi proces stanowienia prawa, urzędnicy muszą przestrzegać jej wymagań. Ustawa o postępowaniu administracyjnymWiąże się to z długim procesem pozyskiwania i przeglądania publicznych komentarzy na temat projektów propozycji.

Jednocześnie, powiedział Sivas, prawnicy rządowi będą mieli za zadanie bronić tych decyzji w sądzie poprzez tworzenie argumentów przemawiających za tym, dlaczego rozporządzenie jest warte zachodu, tak jak to miało miejsce za poprzednich administracji republikańskich.

Sivas powiedział, że osoby zaangażowane w administrację Trumpa będą musiały stawić czoła rzeczywistości, w której jeśli spróbują zbyt szybko przyspieszyć procesy kontrolne, mogą przegrać, gdy ich działania zostaną zakwestionowane w sądzie.

„Zasady nie zmienią się nawet za grosz. To zajmie trochę czasu. I będzie pozew” – powiedział Shivas.

Zgodził się z tym Steve Fleshley, starszy dyrektor ds. powietrza i wody w Radzie Obrony Zasobów Naturalnych. Nawet w przypadku nowych nominacji do EPA nadal muszą one przestrzegać podstawowych przepisów dotyczących procedur administracyjnych i precedensów prawnych.

„Muszą postępować zgodnie z zaleceniami Kongresu zawartymi w podstawowych ustawach, co w większości przypadków ma na celu ochronę zdrowia publicznego i środowiska. Dlatego muszą podjąć działania zakorzenione w prawie i nauce. Nie mogą po prostu przyjąć nowych zasad lub wycofać istniejących bez zastanowienia” – powiedział Fleshley.

Obecne prawo będzie główną przeszkodą – dodał. Na przykład ustawy o czystym powietrzu i ustawy o czystej wodzie określają szczegółowe wymagania i stwierdził, że NRDC i inne grupy są gotowe wystąpić do sądu w celu ochrony podstawowych przepisów krajowych w zakresie ochrony środowiska.

„Będą musieli walczyć w sądach. Społeczność ekologiczna jest gotowa walczyć z tego typu wycofywaniem, jeśli kiedykolwiek do tego dojdzie” – powiedział Fleshley. „Będziemy tam, aby upewnić się, że wszelkie wycofania zostaną rozpatrzone w sposób zgodny z prawem”.

Fleshley powiedział, że podczas pierwszej kadencji Trumpa NRDC wniosła 163 sprawy przeciwko administracji. Według grupy ekologicznej wygrał około 90% rozstrzygniętych spraw.

Fleshley, starszy prawnik organizacji, powiedział, że za kadencji Trumpa jego administracja próbowała atakować podstawowe zasady ochrony środowiska, ale ostatecznie nie udało się to zbyt skutecznie.

„Ostatnim razem przyszli i rzucili wszystko na ścianę, mając nadzieję, że coś się przyklei, ale zrobili to bez jakiejkolwiek oceny i zrozumienia ograniczeń prawnych” – powiedział Fleshley. „Myślę, że wiele się nauczył od ostatniego razu. Więc prawdopodobnie nie będą tak losowe jak ostatnim razem.

Fleshley powiedział, że jeśli osobom z branży produkcyjnej uda się spełnić część ich żądań, konsekwencje będą tragiczne.

Na przykład branża nalega, aby Trump ponownie rozważył i złagodził nowe przepisy administracji Bidena dotyczące cząstek stałych zwanych PM 2,5, czyli sadzy. – stwierdziła EPA korzyści dla zdrowia publicznego Zaostrzone standardy obejmują zapobieganie 4500 przedwczesnym zgonom i 800 000 przypadkom astmy rocznie do 2032 r. i później, po wejściu w życie tej zasady.

„Są to naprawdę ważne środki bezpieczeństwa dla zdrowia publicznego, a ich uchylenie miałoby ogromny wpływ na przedwczesną śmierć, astmę, utratę dni pracy i choroby” – powiedział Fleshley. „To po prostu zasada, którą chcą cofnąć”.

Jeśli chodzi o chemikalia PFAS – kwestię, na którą zwracali uwagę producenci, prosząc Trumpa o wstrzymanie wszelkich nowych przepisów dotyczących tej substancji – Sivas wyraził nadzieję, że nowa administracja może spróbować nieco osłabić przepisy „potajemnie”, ponieważ kwestia ta wzbudziła poważne zaniepokojenie opinii publicznej .

PFAS, czyli substancje per- i polifluoroalkilowe, są niezwykle trudne do zniszczenia. Tworzą się w organizmie i nie rozkładają się w środowisku.

„Myślę, że być może grupy ekologiczne spróbują to podkreślić” – powiedział Sivas. „Ponieważ ludzie tego nie lubią. Nie lubią myśleć, że piją PFAS”.

Sivas stwierdził, że byłby zainteresowany wpływem Roberta F. Kennedy’ego Jr. na ochronę zdrowia środowiskowego, jeśli zostanie potwierdzone, że będzie kierował Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej. Jego nominacja wzbudziła zaniepokojenie ekspertów ds. zdrowia publicznego, biorąc pod uwagę jego poglądy przeciwko szczepionkom i wezwanie do usunięcia fluoru z wody pitnej, ale opowiedział się także za zajęciem się toksycznymi zanieczyszczeniami w żywności i wodzie, co podzielają zwolennicy ochrony środowiska.

Jeśli chodzi o ochronę czystej wody, producenci namawiali Trumpa, aby dopilnował, aby decyzja regulacyjna EPA z 2023 r. była zgodna z przełomową decyzją Sądu Najwyższego, która zniweczyła federalną ochronę wielu terenów podmokłych i strumieni. Spory dotyczące tak zwanego reżimu wodnego Stanów Zjednoczonych są od dawna debatowane w sądach i rozwijają się zmiana bicza Wraz ze zmianami w administracji w ostatnich latach.

Sivas wyraził nadzieję, że administracja Trumpa będzie w stanie spełnić wniosek o ograniczenie ochrony terenów podmokłych, czego domaga się również branża budowlana. Decyzja Sądu Najwyższego została skrytykowana przez naukowców i obrońców środowiska, którzy twierdzą, że wyeliminowanie zabezpieczeń zagroziłoby jakości wody na całym suchym Zachodzie.

Fleshley powiedział, że miliony akrów terenów podmokłych są zagrożone z powodu decyzji Sądu Najwyższego.

„EPA podjęła już działania w odpowiedzi na decyzję Sądu Najwyższego, a teraz branża chce jeszcze więcej” – powiedział Fleischli. „To pokazuje całkowitą obojętność na znaczenie środowiska. „To poważny atak na nasze tereny podmokłe i drogi wodne”.

Source link