Tragiczne ostatnie zdjęcie trzyletniego chłopca przedstawia go wyglądającego przez okno samolotu przed katastrofą samolotu w Korei Południowej.
Dziecko było najmłodszą osobą, która zginęła w najgorszej katastrofie lotniczej w 2024 r., ponieważ wraz z rodzicami zginęło w tragedii, w której zginęło 179 osób.
Władze Korei Południowej przyznały, że mają trudności z identyfikacją mocno zniekształconych i spalonych ciał ofiar katastrofy po niedzielnej śmiertelnej katastrofie.
Po awaryjnym lądowaniu samolot pasażerski zderzył się ze ścianą i zamienił się w kulę ognia.
W tragedii, która wstrząsnęła światem, zginęły wszystkie oprócz dwóch ze 181 osób na pokładzie.
Rodziny pogrążone w żałobie całymi dniami biwakowały pod międzynarodowym lotniskiem Muan, desperacko pragnąc zobaczyć ciała swoich bliskich.
Przeczytaj więcej o katastrofie samolotu SK
Pięć spośród zabitych to dzieci w wieku poniżej 10 lat.
Najmłodsze dziecko, zaledwie trzyletnie, kilka dni wcześniej spędziło rodzinne wakacje z rodzicami Kang Ko (43 l.) i Jin Lee Seonem (37 l.).
Wszyscy trzej zginęli tragicznie w uszkodzonym samolocie.
Zdjęcia z ich podróży – pierwszych i jedynych zagranicznych wakacji chłopca – zostały opublikowane na Instagramie na kilka godzin przed wejściem chłopca na pokład samolotu Jeju Air.
Wszystkie wstrząsające zdjęcia, które zdobyły lokalne media, zostały zrobione kilka dni przed wyjazdem do Tajlandii i przedstawiały romantyczny rodzinny wyjazd.
Na jednym wszyscy trzej pozowali pstryknąć Przed pięknym tajskim pałacem.
Na innym rozdzierającym serce zdjęciu mały chłopiec z podekscytowaniem wygląda przez okno samolotu startującego do Bangkoku.
Kolejne zdjęcie przedstawiało nieużywany paszport dziecka i zostało opatrzone podpisem ojca: „Mój syn po raz pierwszy leci za granicę nocnym lotem, a w jego pierwszym paszporcie nie ma pieczątki!”
Według doniesień mediów południowokoreańskich ukochany ojciec zaplanował wyjazd, aby świętować z rodziną Boże Narodzenie.
Powiedział, że jest to także święto dla drużyny baseballowej, dla której pracował, po zwycięstwie w rozgrywkach koreańskich na początku tego roku.
Według doniesień Ko pracował w dziale PR Pospiesz się Zespół baseballowy Tigers złożył mu hołd w Internecie, podobnie jak nadawca sportowy Jang Woo-young.
We wzruszającym poście napisano: „Był tak dobry w swojej pracy, że wszyscy w naszej firmowej drużynie baseballowej go lubili.
„Czekaliśmy do końca aktualności Cudowny powrót, ale wraz z wiadomością o śmierci wszystkich oprócz ratowników, nasza ostatnia nadzieja również zniknęła.
„Ostatecznie nigdy nie wrócił. Nawet jego rodzina”.
Do tej pory potwierdzono jedynie 141 zgonów ze 179, a ciała zaledwie pięciu przekazano rodzinom. BBC Raport.
Uważa się, że wszystkie osoby na pokładzie samolotu to Koreańczycy, z wyjątkiem dwóch obywateli Tajlandii – jedną z nich była 22-letnia kobieta o imieniu Sirithon Chow.
Niestety, gdy samolot się rozbił, jego matka czekała na niego na lotnisku.
Wujek Chow opisał, jak odwiedzała matkę, która mieszkała w Korei Południowej i miała nadzieję znaleźć tam pracę.
Dodał dalej: „Zawsze marzyła o pracy tam jako stewardesa.
„Jego matka czekała na lotnisku i początkowo myślała, że awaria samolotu była drobna. Ale potem w mediach społecznościowych zobaczyła wideo z tego, co się wydarzyło. Była zszokowana i spanikowana”.
Przyjmuje się, że władze odzyskały ponad 600 części ciał w trakcie usuwania skutków strasznej katastrofy.
Zrozpaczone rodziny zebrały się na lotnisku, domagając się zobaczenia ciał swoich bliskich.
ale złość została wyładowana PolicjaJoe twierdzi, że nie spieszyli się z identyfikacją ofiar.
Z raportu wynika, że nadinspektor generalny policji Na Won zapewnił rodziny, że robią wszystko, co w ich mocy, aby zebrać i dopasować jak najwięcej ciał. BBC,
Teraz pojawiają się poważne pytania, czy można było uniknąć tego zdarzenia.
Śledczy desperacko próbują dowiedzieć się, co było przyczyną straszliwej katastrofy – jednej z najgorszych katastrof lotniczych w historii Korea Południowa’S Historia,
Z wraku odzyskano dane lotu i rejestratory rozmów w kokpicie, ale władze ostrzegają, że dochodzenie w sprawie katastrofy może potrwać miesiące.
Policja bada także e-mail, w którym twierdzi się, że za katastrofę samolotu pasażerskiego Jeju Air odpowiadał jego.
Uważa się, że samolot pasażerski zderzył się z ptakiem podczas podejścia do międzynarodowego lotniska Muan, co spowodowało awarię podwozia samolotu.
Na nagraniu widać, że jechał w stronę lotniska, gdy doszło do awarii jego prawego silnika.
Kolizja mogła zmusić pilota – który według doniesień zadzwonił do Mayday wkrótce po ataku – do wyłączenia uszkodzonego silnika, gdy próbował zapanować nad nim na niebie.
Pilot przerwał kilka prób lądowania, zanim zdecydowano się na ostatnią próbę.
Gdy pilot próbował bezpiecznie wylądować, samolot gwałtownie uderzył w asfalt.
Czy powinienem powiedzieć moje ostatnie słowa?
Ostatnia lekcja podróżnika
Jednak bohaterskie lądowanie pilota poszło na marne, gdy ten kontynuował przyspieszanie z końca pasa startowego.
Kilka sekund później zderzył się z betonową ścianą na końcu pasa startowego o długości 2800 metrów, który został zbudowany zaledwie rok wcześniej.
Samolot natychmiast eksplodował po uderzeniu w konstrukcję.
Uważa się, że uderzenie spowodowało pęknięcie zbiornika paliwa i utworzenie kuli ognia.
Rozpaczliwe ostatnie wiadomości pasażera skazanego na zagładę samolotu zostały udostępnione stacji telewizyjnej.
Wymiana SMS-ów zawierających zdjęcie profilowe Hello Kitty miała miejsce zaledwie dwie minuty przed katastrofą kuli ognia.
Pasażer napisał do oczekującego krewnego: „Ptak utknął w skrzydle, więc nie możemy wylądować”.
Następnie zapytano go, jak długo to trwało.
Następnie podróżny odpowiada przerażającą końcową wiadomością: „Teraz, czy powinienem powiedzieć moje ostatnie słowa?”