Seul — Zbierali się w ujemnych temperaturach i machali transparentami z napisem „Zatrzymaj kradzież”.
Niektórzy wyrazili łagodną nadzieję, że prezydent-elekt Donald Trump poprze ich sprawę; Inni oskarżali Komunistyczną Partię Chin o infiltrację mediów informacyjnych Korei Południowej.
Wszystko miało służyć jednemu celowi: uratować prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeol.
Miesiąc po krótkotrwałym ogłoszeniu stanu wojennego zawieszającego jego uprawnienia prezydenckie Yoon, w obliczu procesu impeachmentu i śledztwa w sprawie przestępczego buntu, uniknął aresztowania, ukrywając się w swojej rezydencji prezydenckiej w centrum Seulu.
Ogrodzony teren, teraz wzmocniony drutem kolczastym i autobusami zaparkowanymi w formie barykad, stał się punktem zbornym dla jego ostatnich zwolenników: ultrakonserwatywnych protestujących i YouTuberów, którzy wierzą tak jak Yoon. Twierdzono, że kraj został przejęty przez Północ Korea. Sympatycy knują spisek mający na celu zniszczenie niepodległości Korei Południowej.
Wśród osób zgromadzonych w środę był ochroniarz mieszkania Lee Kwang-hoon (63 l.), który wziął wolne w pracy, aby dołączyć do kilkuset zwolenników Yun okupujących główną ulicę przed rezydencją prezydenta.
„Lewicy próbują postawić prezydenta Yoona pod zarzutem buntu” – powiedział. „Jesteśmy tutaj, aby uratować kraj”.
Grupa składająca się głównie ze starszych mieszkańców Korei Południowej w wieku 60 i 70 lat, zainspirowana zjadliwym antykomunistycznym etosem wcześniejszej epoki, utożsamiała się z chrześcijańskimi ekstremistami, amerykańską skrajną prawicą i kanałami YouTube przesiąkniętymi teoriami spiskowymi .
Choć od dawna odrzucany jako radykał przez szerszą opinię publiczną, Lee i jego towarzysze znaleźli nowe źródło legitymizacji: Yoon, który w ostatnich tygodniach otwarcie wzmocnił swoje poglądy, w tym szeroko obalając teorię spiskową dotyczącą wyborów, która była w centrum jego zawiódł Marshalla. Proklamacja prawa.
W niedawnym wystąpieniu publicznym Yun przyznał, że polecił swojemu ministrowi obrony przeprowadzić kontrolę systemów elektronicznych Państwowej Komisji Wyborczej, sugerując, że wyniki ubiegłorocznych wyborów powszechnych – które pokazały, że partia liberalna w kraju uzyskała przeważającą większość legislacyjną – skutek oszustwa.
„Jak Koreańczycy z Południa mogą ufać wynikom wyborów?”. zapytał Yuna.
W obliczu narastających problemów prezydent jeszcze bardziej uwidocznił swoją bliskość ze skrajną prawicą.
1 stycznia, dwa dni przed pierwszą, nieudaną próbą zatrzymania go przez południowokoreańskich śledczych, wysłał on podpisany list do swoich zwolenników, w którym ponowił znajome wezwanie przeciwko siłom „antypaństwowym” i „do końca”. walka. ,
„Przyglądam się Waszym wysiłkom poprzez transmisję na żywo w YouTube” – napisano w liście.
Ponieważ śledczy przygotowują się do drugiej próby w nadchodzących dniach, Lee powiedział, że stanie między nimi a prezydentem.
Powiedział: „Nawet jeśli wyślą policyjną jednostkę specjalną, zatrzymam ich własnym ciałem”. „Wolałbym poświęcić swoje życie, niż żyć w kraju kontrolowanym przez komunistów”.
Jeszcze przed obecnym kryzysem zainteresowanie prawicowych YouTuberów przez Yoon budziło obawy.
Na inaugurację Yoon przez Pierwszą Damę Kim Keon-hee zaproszono ponad dwadzieścia osobistości YouTube’a. Niektórzy zostali później powołani na stanowiska rządowe.
We wspomnieniach opublikowanych w zeszłym roku były przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Kim Jin-pyo wspomina spotkanie z Yoon wkrótce po katastrofie Halloween w Itaewon w 2022 r., podczas której 159 osób zostało zmiażdżonych po uwięzieniu w wąskiej uliczce.
Kiedy Kim nawoływał do rezygnacji ministra spraw wewnętrznych Lee Sang-mina, Yoon odpowiedział, że ma „silne podejrzenia” co do „możliwości, że incydent został zainicjowany i zainspirowany przez pewne siły” – napisał Kim.
„Nie mogłem uwierzyć, że z ust prezydenta wychodzą te teorie spiskowe, które pojawiają się w transmisjach skrajnie prawicowych na YouTube” – powiedział były mówca.
W ostatnich tygodniach wielu członków jego partii zamiast zdystansować się od Yuna, poszło jego śladem.
W niedzielę kilku prawodawców z konserwatywnej Partii Władzy Ludowej Yoon wzięło udział w wiecu zorganizowanym przez Jeona Kwang-hoona, ultrakonserwatywnego pastora, który wywołał kontrowersje za demonizowanie muzułmanów i opowiadanie się za instytucjonalizacją gejów.
Następnego dnia 44 z nich przybyło na wiec przed Rashtrapati Bhavan, aby okazać wsparcie.
Ustawodawca Yoon Sang-hyun powiedział: „Wyrażam swój nieskończony szacunek dla tych wysiłków na rzecz ochrony prezydenta i kraju”.
Część obozu konserwatywnego wyraziła zaniepokojenie przyjęciem przez partię grupy, od której większość konserwatystów głównego nurtu utrzymywała wcześniej dystans, a także zaniepokojenie nękaniem ustawodawców popierających impeachment i aresztowanie prezydenta wsparcie.
Ustawodawca PPP Kim Sang-wook, który wyrażał podobny głos sprzeciwu, ujawnił niedawno, że spotkał się z ostracyzmem ze strony starszych członków partii, z których jeden naciskał na niego, aby opuścił partię.
„To pomysł totalitarny i tylko partia skrajnie prawicowa mogłaby to powiedzieć” – powiedział w czwartek reporterom.
Eksperci twierdzą, że odmowa PPP opuszczenia Yun to nic innego jak próba ratowania jego istnienia.
Jung Byung-ki, politolog z Uniwersytetu Yeungnam, powiedział: „Sądzę, że przywódcy PPP zasadniczo zdecydowali, że bez realnej strategii wyjścia nie mają innego wyjścia, jak tylko stanąć po stronie Yuna”. „Jest prawdopodobne, że impeachment Yuna zostanie potwierdzony, a jeśli tak się stanie, PPP stanie się pierwszą partią polityczną, której dwukrotnie postawiono w stan oskarżenia. Wtedy tracą wszelkie uzasadnienie dalszego istnienia.”
W 2017 r. kolejna konserwatystka Park Geun-hye była pierwszym prezydentem Korei Południowej, który został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska po skandalu korupcyjnym, w wyniku którego na ulice wyszło ponad milion demonstrantów.
Pomimo entuzjazmu zwolenników Yoon, Jang zwraca uwagę, że stanowią oni głośną mniejszość reprezentującą wymierający gatunek w polityce.
Według niedawnego sondażu przeprowadzonego przez firmę sondażową Hankook Research 70% Koreańczyków z południa uważa, że Trybunał Konstytucyjny powinien potwierdzić impeachment Yoona, a taki sam odsetek uważa, że ogłoszenie stanu wojennego przez Yuna jest buntem.
„Ten rodzaj głęboko ideologicznej polityki antykomunistycznej naprawdę działa tylko na osoby, które ukończyły 70. rok życia” – powiedział Jung.