ANTIOCH — Po tym, jak w zeszłym tygodniu Sara Quinones wróciła do domu, stanęła w obliczu czegoś, czego nikt nie chce stawić czoła, szczególnie w czasie wakacji. Policjanci i zaniepokojeni sąsiedzi stali przed jego domem, gotowi poinformować go, że doszło do włamania.

Kiedy Quinones oceniał szkody, jego złamane serce pogłębiało się. Z boku Scena z klasycznej opowieści „Grinch” Według doniesień złodzieje włamali się do jego pojazdu i ukradli prezenty świąteczne – głównie zabawki i ubrania dla dzieci, które zapakował i umieścił pod choinką. Była zdruzgotana.

Co gorsza, na kilka dni przed kradzieżą Quinones otrzymał wiadomość, że został zwolniony ze stanowiska kierownika produkcji w Sèvres w Antiochii.

„Kochałem swoją pracę” – Quinones powiedział tej organizacji prasowej. „To znaczy, co jeszcze może pójść nie tak? Wydaje mi się, że kiedy pada deszcz, to leje. Żyłem w ogromnym stresie.”

Quinones starał się jak najlepiej wykorzystać tę sytuację, wyrażając wdzięczność za to, że jego psa Simby, który kilka miesięcy wcześniej wracał do zdrowia po potrąceniu przez samochód, nie było w domu, kiedy został skradziony.

„Wszystko można zmienić, ale nie on” – powiedział Quinones. „Nie wiem, co by się z nim stało, gdyby tam był. Chyba staram się widzieć szklankę do połowy pełną, a nie pustą.

Funkcjonariusz Ashley Lundin z Departamentu Policji w Antiochii odpowiedział na zgłoszenie o kradzieży, która miała miejsce na West 9th Street. Powiedział, że według doniesień niektórzy sąsiedzi widzieli ludzi wychodzących z domu Quinones. Pomimo szeroko zakrojonych przeszukań okolicy podejrzanych nie udało się ująć.

Jednak cały incydent zdenerwował Lundina.

„To było nie fair w stosunku do mnie i było mi naprawdę jej szkoda” – powiedział.

Lundin, która rozpoczęła karierę w organach ścigania w 2014 r. i przybyła do Antiochii trzy lata temu, poczuła, że ​​musi coś zrobić.

„Widząc, jak była zrozpaczona, wiedząc o jej sytuacji finansowej związanej z utratą pracy w związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia, poruszyło mnie serce” – powiedziała Lundin. „Czułam się naprawdę źle i wiedziałam, że możemy jej jakoś pomóc. Chciałem to zrobić.”

W odpowiedzi Lundin zebrał swój zespół i zapytał, czy ktoś byłby skłonny przekazać firmie Quinones ubrania i zabawki dla dzieci.

Jego sierżant w końcu skontaktował się z kierownikiem wysyłki w Antiochii, który pomaga w organizowaniu zbiórek zabawek i datków w czasie wakacji.

„Mamy program wakacyjny APD Adopt-a-Family, w ramach którego przekazujemy datki i prezenty potrzebującym rodzinom” – powiedziała Lundin.

Lundin skontaktowała się z Quinones i zapytała, czy chce wziąć udział w programie.

„Była niezwykle wdzięczna” – powiedział Lundin.

W niedzielę Lundin i jego dzienna załoga przybyli do domu Quinones i zastąpili skradzione prezenty, przywracając rodzinie świąteczną magię. Kiedy Quinones zobaczyła Lundina i innych funkcjonariuszy przynoszących prezenty, nie mogła powstrzymać łez.

„To było dla nich wspaniałe” – powiedziała. „Przynieśli wiele fajnych rzeczy, takich jak lalki Barbie, Myszka Minnie, Hello Kitty, koce… mnóstwo miłych prezentów”.

Quinones powiedziała, że ​​nie może się teraz doczekać reakcji swoich dwóch siostrzenic, gdy otwierają prezenty.

„Oni to pokochają” – powiedziała.

Quinones ma nadzieję, że wkrótce znajdzie nową pracę, ale na razie chce spędzać czas z bliskimi.

Source link