droga panno, maniery: Kolega ze studiów pracuje teraz w Europie i kiedy tu przyjechał, poprosił, aby został u mnie na 10 dni.
Upewniłem się, że ma świeże ręczniki.
Pierwszego dnia tutaj zalał podłogę w mojej łazience, kiedy brałam prysznic (powiedział, że „zapomniał, jak działają zasłony prysznicowe”) i wezwał pomoc. Szybko podniosłem ręcznik i rzuciłem go na dół, aby wytrzeć wodę, zanim wsiąkła w twarde drewno na zewnątrz pokoju. Od razu włożyłam ręcznik do pralki.
Przeraził się i powiedział, że powinienem był wytrzeć podłogę, zamiast ją wytrzeć ręcznikiem.
To nie jest łazienka na dworcu autobusowym – nie mam dzieci ani zwierząt, w domu nie noszę butów, a podłogi są zawsze czyste.
Potem powiedział, że nie może ufać mojemu ręcznikowi. Wyszedł, kupił własny ręcznik i trzymał go w bagażu aż do wyjazdu. Zaproponowałam, że go umyję, więc przez kilka dni nie używał tego samego ręcznika, ale odmówił.
Czy naprawdę jestem aż tak obrzydliwy?
panie czytelniku: Dlaczego przyjmujesz krytykę od kogoś, kto nie potrafi znaleźć zasłony prysznicowej? A kto w ogóle zrobił ten bałagan?
Pomimo czystości pańskich ręczników, panna Manners uważa postawę tego mężczyzny za przerażającą. Karcenie Cię za zauważenie jego błędu, a następnie zachowywanie się tak, jakby Twoje ubrania były poplamione, jest niegrzeczne i obłudne. To on powinien przeprosić, a nie ty.
To powiedziawszy, osobistą preferencją panny Manners byłoby używanie do czyszczenia podłóg mopa lub ręcznika przeznaczonego dla osób niebędących gośćmi. Ale będąc gościem w twoim domu, nigdy by tego nie powiedział.
droga panno, maniery:Moje najstarsze dziecko niedługo skończy 4 lata i planujemy zaprosić pozostałe dzieci do świętowania.
Mieszkamy w bardzo małym miasteczku, gdzie zwyczajowo zaprasza się całe przedszkole (około 20 dzieci).
Po rozmowie z inną mamą w wieku przedszkolnym zdecydowaliśmy się z mężem wynająć salę na organizację przyjęcia. Dzięki temu będziemy mogli zaprosić wszystkie dzieci, nie martwiąc się o brak miejsca.
Ze względu na dodatkową przestrzeń na zaproszeniach zaznaczam, że rodzice mogą przyprowadzić swoje starsze i młodsze dzieci, jeśli sobie tego życzą.
Chcielibyśmy również, aby na przyjęciu zaplanowała obecność przynajmniej jednej osoby dorosłej z każdego gospodarstwa domowego. Jest to dla nas ważne, ponieważ nie znamy większości tych dzieci ani ich rodziców.
Nie chcę być niegrzeczny i mieć trudności z sformułowaniem zaproszeń. Czy to jest zbyt tępe? „Dzieci duże i małe są mile widziane, a rodziców zapraszamy do odwiedzenia. Prosimy o informację, ile osób planuje wziąć udział.”
panie czytelniku: Być może stwierdzenie „rodzeństwo i rodzice są mile widziani” to trochę za mało, ale pytanie, ile osób będzie obecnych, będzie w porządku.
Jednak Miss Manners ostrzeże Cię, że tępy nie zawsze odpowiada. Być może właśnie otworzyłeś drzwi dla gości, aby mogli zabrać ze sobą, kogo chcą – teraz i przez całe życie przyjęć urodzinowych Twoich dzieci.
Prosimy o przesyłanie pytań do Miss Manners za pośrednictwem jej strony internetowej www.missmanners.com; Na jej adres e-mail, Dearmissmanners@gmail.com; lub pocztą na adres Miss Manners, Andrews McMeel Syndication, 1130 Walnut St., Kansas City, MO 64106.