Od siedmiu lat londyńskie szpitale są nękane pluskwami ​​(Zdjęcie: Shutterstock)

Pacjenci, w tym dzieci, potencjalnie narażeni na pluskwy Londyn Od 2018 r. w szpitalach wystąpiły setki infekcji.

Dziewiętnaście placówek NHS w całym Londynie stwierdziło, że w ciągu ostatnich siedmiu lat musiały dzwonić do organów kontroli szkodników ponad 500 razy, aby uporać się z pluskwami, co kosztowało niektóre szpitale setki funtów.

Królewski Szpital Dziecięcy w Londynie prowadzony przez Bartsa Zdrowie Najbardziej dotknięte szkodnikami były fundacja NHS oraz szpital King’s College Hospital należący do fundacji King’s College Hospital NHS Trust.

Liczby te podano pomimo ostrzeżenia NHS dotyczącego szkodników, które stwierdza: „Działalność szkodników może stwarzać niedopuszczalne ryzyko dla pacjentów, personelu i gości, podważać reputację i zaufanie publiczne oraz szkodzić środowisku i produktom spożywczym.

„Zwalczanie szkodników i zarządzanie nimi są niezbędne dla bezpiecznych i czystych placówek opieki zdrowotnej”.

Jak wynika z wniosku o wolność informacji złożonego przez Metro, fundusze odpowiedzialne za ponad 40 londyńskich szpitali od 2018 roku odnotowały co najmniej 546 przypadków pluskiew.

Spośród 35 londyńskich trustów 19 stwierdziło, że musiało wezwać kontrolę szkodników, a 17 z nich stwierdziło, że są przerażeni incydentami z pluskwami.

Spośród funduszy prowadzących rejestry największą liczbę pluskiew stwierdzono w Barts Health NHS Trust.

Od 2018 r. w fundacji odnotowano 177 plag pluskiew, z czego w samym 2024 r. odnotowano 62 takie przypadki, czyli ponad jedną trzecią.

Dane zostały zebrane przez Metro na wniosek Freedom of Information (Zdjęcie: Metro Graphics)

Większość przypadków Barts Health wykryto w Royal London Hospital, szpitalu klinicznym o międzynarodowej renomie i jednym z największych szpitali dziecięcych w Wielkiej Brytanii, a także w londyńskim ambulansie lotniczym, którego siedziba mieści się w szpitalu Royal London Hospital.

Za 105 ze 177 inwazji pluskiew na terenie trustu odpowiada szpital Royal London Hospital, który opiekuje się także szpitalami St. Bartholomew’s, Mile End, Whipps Cross i Newham.

Kontrolerzy szkodników zajęli się drugą co do wielkości liczbą pluskiew w szpitalach objętych funduszem King’s College Hospital NHS Foundation Trust.

najnowsze wiadomości z Londynu

Odwiedź Metro, aby otrzymywać najświeższe informacje ze stolicy Centrum wiadomości w Londynie,

Pacjenci głównego ośrodka urazowego szpitala King’s College Hospital i innych szpitali należących do funduszu byli potencjalnie narażeni na kontakt z pluskwami ​​86 razy w ciągu ostatnich siedmiu lat.

Większość trustów ma przedpłacone umowy na zwalczanie szkodników, dlatego nie płacą dodatkowo za usuwanie pluskiew.

Jednak dane z niektórych szpitali pokazują, jak kosztowna może być fumigacja i leczenie dla NHS.

Południowo-zachodni Londyn i fundacja St George’s Mental Health NHS Trust, wiodący dostawca usług w zakresie zdrowia psychicznego w południowo-zachodniej części stolicy, poniosły aż 41 366,13 funtów za samo zarządzanie czterema przypadkami pluskiew.

Rozwiązanie przypadku pluskiew na całym 19-łóżkowym oddziale szpitala St Ann’s, prowadzonego przez Barnet, Enfield i Haringey Mental Health Trust, kosztowało ponad 12 000 funtów.

To przyćmiewa kwotę wydaną przez inne fundusze na radzenie sobie z podobnym poziomem błędów, przy czym Oxleas NHS Foundation Trust zapłaciła 400 funtów za trzy wezwania, podczas gdy Royal Free London NHS Foundation Trust odnotowała 10 incydentów, które kosztowały 55 funtów za każde wezwanie.

Kilka trustów, takich jak Royal Marsden NHS Foundation Trust i Royal National Orthopaedic Hospital NHS Trust, nie odnotowało żadnych przypadków pluskiew w ciągu ostatnich siedmiu lat.

Saffron Cordery, zastępca dyrektora naczelnego NHS Providers, organizacji członkowskiej zrzeszającej trusty NHS w Anglii, powiedziała: „Niepokojące jest to, że trusty w całej Anglii muszą wydawać miliony na zwalczanie szkodników, a zaległości w zakresie niezbędnych napraw wynoszą prawie 14 miliardów funtów. Trzeba też wydać. Budynki i urządzenia w bardzo złym stanie.

Cordy powiedziała: „Bezpieczeństwo pacjentów i personelu jest najwyższym priorytetem.

„Szpitale, a także służby zdrowia psychicznego, społeczności i pogotowie ratunkowe potrzebują bezpiecznych, wydajnych i niezawodnych budynków, obiektów i sprzętu, aby zapewnić opiekę na najwyższym poziomie”.

Ankieta przeprowadzona wśród świadczeniodawców NHS wykazała, że ​​prawie siedem na dziesięć trustów stwierdziło, że kwestie związane z majątkiem mają wpływ na ich zdolność do zapewniania pozytywnego środowiska dla pacjentów, usługobiorców i personelu.

Tępicielka pluskiew Sarah Spratt, która od sześciu lat pracuje w Bed Bug Ltd, powiedziała Metro: „Szpitale to częste miejsce, w którym można znaleźć pluskwy. Ważne jest, aby zrozumieć, że im większa liczba osób w budynku, tym większe ryzyko wystąpienia pluskiew.

„Szpitale nie robią nic złego, to tylko statystyki. Wystarczy, że przywiezie je jeden lekarz lub jeden pacjent.

„Brakuje zrozumienia i przygotowań. „Być może personel mógłby zostać lepiej przeszkolony w identyfikowaniu pluskiew i wcześniej je wykrywać”.

Powiedział, że w ciągu jednego roku leczył domy trzech nowych matek, u których wszystkie zaraziły się pluskwami ​​z oddziałów położniczych londyńskiego szpitala.

Spratt powiedział: „Byli przerażeni. „Każdy jest w szoku, gdy mówi się im, że szpitale to częste miejsce łapania pluskiew, ponieważ zawsze uważamy, że szpitale są sterylne i czyste”.

W ciągu ostatnich 7 lat pluskwy atakowały londyńskie szpitale ponad 500 razy
Sarah Spratt została kiedyś wezwana, aby znaleźć pluskwy atakujące materac. To zdjęcie zostało wykonane podczas osobnej operacji i nie jest powiązane z oddziałami położniczymi szpitala (Zdjęcie: Sarah Spratt)

David Cain, biolog molekularny i założyciel Bed Bug Ltd, powiedział: „Z matematycznego punktu widzenia nie można mieć budynków, w których przebywa więcej niż 100 osób, w których średnio co 10 dni nie występują pluskwy. „Nie wszystkie te inwazje spowodują powstanie kolonii pluskiew”.

„Szpitale nie różnią się niczym od innych, znajdziesz w nich pluskwy”.

Nie wiadomo, czy pluskwy przenoszą choroby na ludzi. zeszłego lata, Paryż był nękany plagą pluskiewWzbudziło to obawy, że liczba infekcji w Wielkiej Brytanii wzrośnie ze względu na bliskie połączenia transportowe obu krajów.

We wrześniu francuscy naukowcy ujawnili, że odkryli rozwiązanie — sproszkowaną glinkę powszechnie używaną do usuwania plam, która może je wyeliminować w ciągu 24 godzin.

Jak szpitale zareagowały na historię Metro

Rzecznik Barts Health NHS Trust powiedział: „Bardzo poważnie podchodzimy do zdrowia i bezpieczeństwa naszych pacjentów, personelu i gości, a liczby te odzwierciedlają nasze proaktywne podejście do zgłaszania i radzenia sobie z inwazją pluskiew. „Po zakończeniu obróbki chemicznej i dokładnego oczyszczenia zarażony pokój zostaje zwrócony do użytku pacjentów dopiero wtedy, gdy zostanie uznany za wolny od pluskiew”.

Rzecznik King’s College Hospital NHS powiedział: „Dążymy do utrzymania czystego i bezpiecznego środowiska dla pacjentów i personelu. Regularnie monitorujemy naszą posesję i podejmujemy działania zapobiegawcze, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia incydentów zwalczania szkodników. Kiedy się pojawią, podejmujemy natychmiastowe działania, aby sobie z nimi poradzić.

West London NHS Trust stwierdziła, że ​​„na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo i dobro naszych pacjentów i personelu oraz pracuje nad tym, aby nasze środowisko było czyste i sprzyjało rekonwalescencji”.

Rzecznik powiedział: „Przestrzegamy solidnych procedur, aby mieć pewność, że będziemy w stanie zaradzić wszelkim infekcjom i obawom dotyczącym naszych obiektów, gdy tylko się o nich dowiemy. Wymagało to wydatków na usługi zwalczania szkodników w ponad 100 naszych zakładach – z których wiele zostało zbudowanych przed utworzeniem NHS i jest tylko jednym z aspektów tego, co, mamy nadzieję, będzie najlepsze dla zdrowia psychicznego i pacjentów społeczności w XXI wieku. Poprawi się nasza strategia zapewniania udogodnień dla ludzi. ,

Whittington Health NHS Trust oświadczyło, że dokłada wszelkich starań, aby utrzymywać wysokie standardy we wszystkich swoich szpitalach i podejmować „aktywne działania”, aby zapobiegać problemom ze szkodnikami i szybko reagować, jeśli one wystąpią.

Rzecznik Hillingdon powiedział: „Wiemy, że radzenie sobie z tym problemem w tak ruchliwych szpitalach, jak nasz, stanowi wyzwanie.

„Aby nam pomóc, zatrudniamy wyspecjalizowanych wykonawców zajmujących się zwalczaniem szkodników, którzy natychmiast reagują na wszelkie zgłaszane problemy. Dodatkowo nasi pracownicy są przeszkoleni, aby zachować stałą czujność i zgłaszać wszelkie napotkane problemy.

Metro skontaktowało się z innymi funduszami NHS w celu uzyskania komentarza.

Source link