Waszyngton:
Zbliżający się powrót Donalda Trumpa do Białego Domu i niepewność co do jego propozycji politycznych zaczęły wywierać presję na Rezerwę Federalną USA, budząc obawy dotyczące koordynacji między bankiem centralnym a prezydentem-elektem.
Prezes Fed Jerome Powell przyznał w środę, że kiedy członkowie komisji ustalającej stopy procentowe spotkali się, aby rozważyć liczbę odsetek, rozważono platformę ekonomiczną Trumpa, która obejmuje groźbę znacznych podwyżek ceł, przedłużenie obniżek podatków i masową deportację. Oczekują obniżki stóp w przyszłym roku.
„Niektórzy uznali niepewność polityczną za jeden z powodów, dla których należy odpisywać na straty większą niepewność dotyczącą inflacji” – powiedział Powell po tym, jak Fed ogłosił obniżkę stóp procentowych o ćwierć punktu i zasugerował zaledwie dwie obniżki w 2025 r.”.
„Nie wiemy, który kraj nałoży cła na co, na jak długo i w jakim rozmiarze” – powiedział. „Nie wiemy, czy będą cła odwetowe, nie wiemy, jaki wpływ którekolwiek z nich będą miały na ceny konsumenckie”.
Wcześniej Powell odmówił komentarza na temat tego, co Fed myśli o potencjalnym wpływie polityki gospodarczej kolejnej administracji.
Trump w dalszym ciągu podkreślał, że „właściwie zastosowane” cła będą pozytywne dla amerykańskiej gospodarki.
„Nasz kraj przegrywa teraz ze wszystkimi” – powiedział dziennikarzom w swoim domu na Florydzie na początku tygodnia. „Cła sprawią, że nasz kraj będzie zamożny”.
Biorąc pod uwagę niepewność co do planów Trumpa, decyzja wielu decydentów o obniżeniu stóp procentowych na tak niskim poziomie może być sygnałem, że są oni skłonni utrzymać stopy na wysokim poziomie, jeśli nowa administracja będzie kontynuować politykę zwiększania inflacji, powiedział szef G10 FX Research, powiedział Steve Englander . Standard Chartered Bank powiedział AFP.
Powiedział: „Jest wiele powodów, aby nie być tak pesymistycznym, a mimo to zdecydowali się być tak pesymistyczni”. „Trudno więc uniknąć sygnału, że może chcieli wysłać wiadomość”.
Amerykański bank centralny otrzymał od Kongresu podwójny mandat dotyczący niezależnego działania w celu zwalczania inflacji i bezrobocia. Nadal jednak należy rozważyć, w jaki sposób polityka rządu może wpłynąć na gospodarkę.
napięty związek
Trump ma długie i często napięte stosunki z Powellem, którego po raz pierwszy mianował na stanowisko dyrektora niezależnego amerykańskiego banku centralnego, często krytykując go podczas jego pierwszej kadencji za to, że nie obniżył stóp procentowych wystarczająco szybko.
Republikanin stwierdził również, że ma „lepsze wyczucie” gospodarki niż wielu prezesów Fed i argumentował, że prezydent USA powinien odegrać „przynajmniej” rolę w ustalaniu stóp procentowych – czego obecnie nie mogę.
„Nie pisaliśmy wyraźnie o jakimkolwiek rodzaju sporu między Białym Domem a Fed” – powiedziała AFP Aditya Bhave, starszy ekonomista USA w Bank of America. „Ale łatwo możesz trafić do świata, w którym chcą innych rzeczy”.
Dodał jednak, że nadal istnieje tak duża „ogromna niepewność” co do tego, jakie polityki zostaną wdrożone, że trudno przewidzieć, jaki będzie to wpływ.
Po stronie Trumpa panuje również głęboka różnica zdań co do tego, czy niektóre z proponowanych polityk rzeczywiście spowodują wzrost inflacji.
„Urzędnicy Fed zakładają, że program Trumpa spowoduje inflację bez żadnych dowodów” – powiedział Stephen Moore, doradca ekonomiczny prezydenta-elekta i ekonomista z konserwatywnej Heritage Foundation.
„Podczas pierwszej kadencji Trumpa prawie nie mieliśmy inflacji” – powiedział AFP w przesłaniu.
„I absurdem jest myśleć, że obniżki podatków napędzają inflację” – stwierdził, odnosząc się do planu nowej administracji dotyczącego przedłużenia obniżek podatków, które mają wygasnąć z końcem przyszłego roku.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)