Badacz w przerażającym domu pogrzebowym znajduje 35 pudeł z ludzkimi „ciałami” rozrzuconymi po podłodze.
Na tym nie skończyły się przerażające odkrycia, ponieważ przedstawiono makabryczne otwarte trumny i pomieszczenia do balsamowania.
Tego szokującego odkrycia dokonał 31-letni badacz miast Ben Stevens w amerykańskim stanie Georgia.
Ben z Cambridgeshire szczegółowo opisuje, co znalazł podczas przerażającej wizyty w opuszczonym domu pogrzebowym.
Połowa budynku spłonęła, ale druga połowa pozostała nienaruszona, wynalazca powiedział swoim 171 000 obserwującym w mediach społecznościowych.
Ben powiedział, że był oszołomiony widokiem pojemników z ludzkimi ciałami rozłożonymi na podłodze.
Są to fragmenty kości i inne pozostałości zmarłego po kremacji.
Przerażające odkrycie 31-latka nie zakończyło się na tym, ponieważ znalazł także komorę grobową i część pełną trumien.
Ben powiedział, że cały budynek był wypełniony resztkami chemikaliów, maszyn, akt, płyt, a nawet jasnożółtych garniturów.
Według NeedTuno, miejski odkrywca opisał, co uczyniło tę przygodę bardziej ekscytującą niż inne jego przygody.
Ben powiedział: „Podczas tej podróży znalazłem ponad 30 pudeł z ludzkimi ciałami, co jest szalone.
„Byli rozproszeni po różnych pokojach. Znalezienie szczątków ludzkich w domu pogrzebowym jest całkowicie normalne.
„Podczas tej podróży poszedłem do innego domu pogrzebowego i znalazłem 10 pudeł”.
Ben wyjawia, dlaczego ta przygoda była dla niego szczególnie przerażająca.
Powiedział: „Fakt, że sam tu odwiedziłem, był bardzo przerażający, ale także ekscytujący.
„Naprawdę podobała mi się sala do sekcji zwłok, a sala z trumnami była naprawdę ładna.
„To zdecydowanie jeden z moich ulubionych opuszczonych domów pogrzebowych”.
szokujący sekret
Ben dokonał zaskakującego odkrycia na temat przerażającego domu pogrzebowego po opublikowaniu swojego odkrycia na Reddicie.
Tak naprawdę budynek miał zostać przejęty, bo jego właściciele byli winni pieniądze.
Jego post skłonił także lokalną policję w Marietcie do wszczęcia śledztwa.
Użytkownik Reddita rozpoznał nieruchomość i zgłosił to policji, która obecnie poszukuje właścicieli.
Od wiosny ubiegłego roku, kiedy wybuchł pożar, firma była zamknięta.
Ben powiedział: „Przyczyna pożaru jest nieznana, a właściciele zaginęli. Myślę, że policja nadal ich nie znalazła.
„Nigdzie wcześniej nie widziałem takiego wpływu”.