Noworoczny pokaz sztucznych ogni rozpoczął się, gdy na środku autostrady rozbiła się ciężarówka wypełniona petardami.
Dramatyczny materiał filmowy pokazuje rakiety wylatujące w niebo po przewróceniu się i płomieniach ciężarówki Mercedes-Benz w Kazachstanie.
Odpalono tysiące funtów fajerwerków, co zostało opisane jako oszałamiający pokaz świateł widoczny z odległości wielu kilometrów.
Strażacy przybyli na miejsce zdarzenia na autostradzie Ałmaty-Szelek-Khorgos, aby ugasić płomienie, które wybuchły późną nocą.
Inni kierowcy zatrzymali się na środku autostrady, aby wcześnie obejrzeć wydarzenie noworoczne.
Widzka powiedziała: „To był niesamowity występ, najlepszy występ, jaki kiedykolwiek widziałam”.
Policja podała, że kierowca ciężarówki uciekł i nikt inny nie odniósł obrażeń w wypadku.
Przyczyna jest badana.
Orzeczenie to nadeszło po tym, jak cztery osoby zginęły w strasznym wypadku samochodowym, w wyniku którego w Rosji wybuchły fajerwerki.
Na nagraniu z wydarzenia widać moment, w którym setki fajerwerków wypełniły nocne niebo, gdy znad płonących gruzów uniósł się dym.
W wyniku uderzenia ciężarówka przewróciła się na bok, powodując eksplozję.
Dwoje dzieci w wieku ośmiu i 11 lat zginęło w wypadku w Wożewce, wsi w obwodzie amurskim w Rosji, kiedy samochód zderzył się z ciężarówką przewożącą fajerwerki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca ciężarówki doznał poważnych obrażeń i został przewieziony do szpitala.
Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że strażacy i inne służby ratunkowe przybyły na miejsce, aby ugasić pożar.
Zespół reagowania składał się z dziewięciu pracowników ratunkowych i trzech pojazdów.
Wioskę pogrążyły ciemności z powodu zniszczeń spowodowanych eksplozją prochu, gdy zapaliły się napowietrzne przewody elektryczne.
Miejscowi uratowali kota, który został ciężko poparzony przez wybuchy.
Do zdarzenia doszło zaledwie trzy miesiące po eksplozji w fabryce sztucznych ogni w bułgarskim mieście Alin Pelin.
Ogromna kula ognia wyrzuciła w powietrze chmurę grzybów, powodując katastrofalne obrażenia pracowników.
Na nagraniu z wydarzenia widać, że fabryka stanęła w płomieniach, gdy wokół płonącej konstrukcji eksplodowały fajerwerki.
Dwóch pracowników fabryki doznało oparzeń trzeciego stopnia, inny ma poparzenia ciała w 85%.
Uważa się, że eksplozja była równoważna dwóm tonom trotylu, co spowodowało, że władze wprowadziły częściowy stan katastrofy.
Wezwano mieszkańców Elin Pelin i sąsiedniego miasta Gara Elin Pelin do ewakuacji.
Tymczasem w maju magazyn fajerwerków w Indiach zapalił się po tym, jak zapaliła się iskra z pobliskiej spawarki.
Na nagraniu widać, jak miejscowi wychodzą z pobliskich dachów, aby obserwować wydarzenie, gdy w powietrze unosi się czarny dym.
Pracownik magazynu Karthik Raja (27 l.) zginął w wypadku, a inny pracownik, P. Sivanesan (27 l.), odniósł poważne oparzenia.
Miało to miejsce zaledwie trzy miesiące po kolejnej eksplozji w fabryce petard w Indiach, w której zginęło co najmniej osiem osób, a 80 zostało rannych.
Świadkowie twierdzą, że kilku pracowników fabryki w Madhya Pradesh zostało uwięzionych w środku po eksplozji, która spowodowała ogromny pożar i płomienie wzbiły się na wysokość 50 stóp.
Naoczny świadek powiedział wówczas: „Miałem wrażenie silnego trzęsienia ziemi. Wybiegliśmy na zewnątrz i zobaczyliśmy ogień”.