Mężczyzna znany jako zabójca został skazany na dożywocie za zamordowanie 16-letniego londyńskiego studenta podczas ostrej konfrontacji w piekarni w 2009 roku.
Drugim był noszący kominiarkę raper z południowego Londynu, znany jako TEN, którego muzyka w stylu musztry opowiadająca o życiu więziennym, przestępczości i rozlewie krwi zapewniła mu niewielki, ale rosnący rozgłos.
Tożsamości tej dwójki, po rozdzieleniu, zostały w Wielkiej Brytanii pomieszane. śledztwo tabloidowe W tym tygodniu twierdzono, że Jake Fahri, który został warunkowo zwolniony z więzienia w związku z morderstwami w piekarni, i artysta TEN to ta sama osoba.
Z kolei wniosek ten rzuca nowe światło na teksty TEN dotyczące morderstwa, rozlewu krwi i broni. Przyczyniło się to także do toczącej się debaty na temat muzyki wiertniczej – kontrowersyjnego gatunku hip-hopu, który zdaniem artystów stanowi twórczy ujście dla ich doświadczeń. Choć oficer, obwiniony Styl odgrywania roli w podżeganiu do przemocy.
co panie Fahri winny morderstwa Jimmy Mizzen został zamordowany w wieku 19 lat i doznał poważnych obrażeń po tym, jak podczas bójki pan Fahri rzucił w niego szklanym naczyniem do pieczenia. Naczynie rozbiło się po uderzeniu pana Mizena, przecinając mu tętnicę w szyi i powodując jego upadek z powodu utraty krwi.
Wówczas Fahri zapewniał, że jest niewinny i działał w samoobronie. Został skazany na dożywocie w wymiarze co najmniej 14 lat i został warunkowo zwolniony w 2023 roku.
Rzecznik Służby Kuratorskiej oświadczył w środę, dzień po ukazaniu się artykułu w The Sun, że pan Fahri został zatrzymany za złamanie warunków warunkowego zwolnienia.
Nie zidentyfikowała naruszeń ani nie powiązała ich jednoznacznie z TEN. Stwierdzono jednak, że rodzina Mizenów zasługiwała na coś więcej niż „patrzenie, jak zabójca ich syna bezwstydnie przechwala się swoją brutalną zbrodnią”.
TEN rapuje o byciu „ulicznym zabójcą” i „noszeniem ostrzy”. Jedna z pieśni zawiera wulgaryzmy: „Czy widziałeś kiedyś, jak dusza człowieka wylatuje mu z oczu i uchodzi z niego oddech? Chciałem tego bardziej, dzięki temu było mniej źle. Zobaczyłem krew rozbryzgującą się na tym samym piętrze, na którym go pozostawiono.
„Zarabianie pieniędzy na tym, co zrobił naszemu synowi – zarabianie pieniędzy na zabiciu kogoś – po prostu wydaje mi się niewłaściwe” – powiedział w sobotnim wywiadzie ojciec Jimmy’ego Mizena, Barry Mizen.
Matka Jimmy’ego Mizena, Margaret Mizen, opowiedziała o wrażeniach związanych ze słuchaniem muzyki TEN i usłyszeniem wyraźnego odniesienia do morderstwa jej syna w tekście: „To było niesamowicie bolesne. „Odebrał życie Jimmy’emu”.
Powiedział jednak, że Mizens jest również zaniepokojony faktem, że muzyka rapowa, taka jak TEN, promuje przemoc i narkotyki wśród podatnej na wpływy młodzieży.
„To prawie jak wojna na naszych ulicach, a ten rodzaj muzyki pomaga i podżega” – powiedziała Mizen.
Po jednym z nich brytyjski nadawca ogólnokrajowy BBC spotkał się z krytyką audycja radiowa Zawiera występy nowych brytyjskich artystów, w tym muzykę z ubiegłorocznej TEN. Biuro premiera Keira Starmera powiedział BBC Nadawca „musi pilnie odpowiedzieć na kilka pytań”.
Rzecznik BBC powiedział w oświadczeniu, że odtworzyło dwa utwory z TEN, które nie zawierały graficznych tekstów podkreślanych w raportach tabloidów. Powiedział, że TEN nie ma dalszych planów odtwarzania jego muzyki, dodając: „Nie byliśmy świadomi jego pochodzenia i w żaden sposób nie tolerujemy jego działań”.
Próby skontaktowania się z panem Fahrim w sobotę nie powiodły się, a konta na Instagramie i X powiązane ze stroną TEN Spotify zostały uznane za prywatne. W oświadczeniu opublikowanym w piątek na koncie na Instagramie, które prawdopodobnie pochodziło od pana Fahriego, przepraszano rodzinę Mizen, „jeśli moje słowa wyrządziły jakąkolwiek krzywdę lub cierpienie”.
„Chcę jasno powiedzieć, że żadna z moich piosenek nie jest skierowana do ofiary ani jej rodziny” – napisano, dodając, że piosenki te stanowią „artystyczny wyraz” jego więziennego życia. Powiedział: „Nie gloryfikuję tych doświadczeń, ale są one częścią mojej przeszłości, która mnie ukształtowała”.
Od czasu zwolnienia powiedział, że skupił się na odbudowaniu swojego życia i odsiedział cały wyrok. Powiedział, że nigdy nie chciał, aby ktokolwiek umarł.
„Chcę tylko dostać szansę na dalsze życie” – powiedział.
wiertarka muzyczna, która urodzony w Chicago Ponad dziesięć lat temu rozprzestrzenił się po miastach takich jak Londyn, Nowy Jork i Sztokholm i wywołał rozmowy na temat zrównoważenia cenzury z bezpieczeństwem publicznym.
Artyści i fani twierdzą, że piosenki są formą wyrażania siebie, która odzwierciedla frustracje borykających się z problemami społeczności, w których takie kwestie jak spory gangów, przemoc z użyciem broni i ubóstwo są częścią życia. jakaś grupa skrytykował Skupianie się na ćwiczeniach wiertniczych jako dyskryminujące.
Ale funkcjonariusze i urzędnicy tak skazany za muzykę gloryfikującą i nawołującą do przemocy, a nawet dochodzenie Piosenki na dowód możliwej działalności przestępczej. Raperzy Drill mówią, że tak zakazane Z demonstracji w Nowym Jorku i intensywne rozmieszczenie policji W Londynie, gdzie w ostatnich latach wzrosła przestępczość z użyciem przemocy.
„To nie jest kwestia chęci zatrzymania go w więzieniu” – stwierdziła pani Mizen, która stwierdziła, że pan Fahri mógł napisać muzykę wyrażającą wyrzuty sumienia za swoje czyny. „To kwestia chęci zmiany tego stanu”.
Martwiła się, że ten okres uwagi może przynieść większą sławę zabójcy jej syna.
„W oczach niektórych ludzi będzie gwiazdą” – powiedział. „O to właśnie chodzi, o kulturę, w której żyjemy. I to jest problem”.
Sprawdź najnowsze wiadomości ze świata pod linkiem poniżej:
Wiadomości ze świata || Najnowsze wiadomości || Wiadomości amerykańskie