Droga Abby: Niedawno kupiliśmy z chłopakiem nasz pierwszy wspólny dom.
Ma kuchnię na świeżym powietrzu i inne funkcje, które ona naprawdę lubi. Mi też się to podoba, ale w ciągu pierwszego miesiąca lub dwóch pojawiły się pewne problemy.
Ostatnio nie może się doczekać grillowania i spotkań rodzinnych. Zaprasza wszystkich ludzi, których nie znam. Robi to, żeby pochwalić się domem. Zorganizowaliśmy parapetówkę, ale on zawsze chce więcej.
Nie czuję się komfortowo przebywając cały czas z ludźmi i mam dość tych wszystkich przyjęć. Mimo że powiedziałam mu, że nie czuję się komfortowo, nadal to robi, nie pytając mnie. Wygląda na to, że go to nie obchodzi.
Jestem osobą prywatną i lubię cieszyć się własnym domem.
Nie wiem już co robić. On się denerwuje, a ja zawsze jestem zajęta gotowaniem i sprzątaniem. Dla nich jestem imprezowiczem i twardzielkiem.
Chcę tylko, żeby mój głos został usłyszany, a nie był taki samolubny i pretensjonalny. Chcę też, żeby pomyślał o mojej rodzinie. Jak sobie radzić?
– Partyjny Pooper na Zachodzie
drogi imprezowiczu: Krokiem we właściwym kierunku byłoby zaprzestanie odgrywania roli kucharza i nieopłacanej pokojówki.
Twój nierozważny chłopak wie, że nie lubisz tego robić, więc narysuj granicę. Powiedz mu, że nie lubisz być ignorowany i że nie będziesz tolerować sytuacji, którą stwarza.
Jeśli nie zgodzi się na kompromis, porozmawiaj z prawnikiem o planie zakupu twojej połowy domu. Żadne prawo nie mówi, że to musi być twoja przyszłość.
Droga Abby: Niedawno skontaktowały się ze mną służby zajmujące się ochroną dzieci w innym stanie w sprawie wnuka, o którym nic nie wiedziałem.
Liczyli oczywiście na umieszczenie lub pomoc finansową dla 10-letniego chłopca. Mam 62 lata. Nie jestem w stanie się nim opiekować fizycznie i finansowo.
Chłopak jest wnukiem mojego brata. Kiedy mój brat i jego żona rozwiedli się, ona zniknęła wraz z dziećmi. Przez 35 lat nie otrzymałem żadnego kontaktu ani informacji dotyczących mojej siostrzenicy i siostrzeńca. Teraz to dziecko jest w potrzebie.
Czy dobrym pomysłem byłoby zapytać, czy mogę napisać do tego dziecka? Będę mogła wysyłać prezenty urodzinowe, świąteczne i listy, ale nie ma możliwości zapewnienia mu całodobowej opieki.
– Zdezorientowana Duża Ciocia
kochana prababcia:W twoim liście pozostało wiele szczegółów. Gdzie są ojciec i matka tego chłopca? Czy są w niewoli, czy martwi? Gdzie jest twój brat, dziadek dziecka?
To, czy nawiązać kontakt z nowo odkrytym krewnym i wysłać mu kartki i prezenty, może zależeć od tego, w jakiej sytuacji życiowej się on znajduje.
Ponadto, czy jesteś całkowicie pewien, że osoba, która się z Tobą skontaktowała, faktycznie pochodzi z Child Protective Services, ponieważ może to być oszustwo. Nie rób nic, dopóki nie porozmawiasz z innymi członkami rodziny i nie zweryfikujesz autentyczności otrzymanych informacji.
Książka Dear Abby została napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jean Phillips, a założona przez jej matkę, Pauline Phillips. Skontaktuj się z kochaną Abby pod adresem www.DearAbby.com lub pod numerem PO Box 69440, Los Angeles, CA 90069.