Wiceprezydent-elekt JD Vance’a Zaprzeczono twierdzeniu, że Donald Trump ułaskawi uczestników zamieszek z 6 stycznia w dniu objęcia przez niego administracji i stwierdził, że osoby skazane za przestępstwa z użyciem przemocy nie powinny być ułaskawiane. To nie jest to, co powiedział Donald Trump, który już pierwszego dnia swojej administracji obiecał całkowite ułaskawienie każdemu zaangażowanemu w te zamieszki. „Ci ludzie cierpieli długo i ciężko” – powiedział, dodając, że mogą istnieć pewne wyjątki, ale przyjrzy się indywidualnym przypadkom.
Ponad 1250 osób zostało oskarżonych lub skazanych za udział w zamieszkach na Kapitolu, pod zarzutami od wtargnięcia po wywrotowy spisek. Wielu uczestników zamieszek próbowało zaatakować najważniejszych urzędników, w tym przedstawicielkę Nancy Pelosi i ówczesnego wiceprezydenta Mike’a Pence’a.
„Myślę, że to całkiem proste” – powiedział Vance Breamowi. „Jeśli 6 stycznia protestowałeś pokojowo, a Departament Sprawiedliwości (prokuratora generalnego) Merricka Garlanda potraktował cię jak członka gangu, powinno ci zostać wybaczone. Jeśli tego dnia dopuściłeś się przemocy, oczywiście nie należy ci wybaczyć”.
„Jest tam niewielka szara strefa, ale jesteśmy bardzo zaangażowani w zapewnienie równego stosowania prawa i uważamy, że po 6 stycznia wiele osób zostało niesłusznie oskarżonych” – powiedział Vance.
Niektórzy republikańscy prawodawcy wzywali Trumpa do ułaskawienia wszystkich Uczestnicy zamieszek 6 styczniaPrzedstawicielka Gruzji Marjorie Taylor Greene, bliska sojuszniczka Trumpa, powiedziała w zeszłym tygodniu The Associated Press, że osoby uwięzione w atakach – bez względu na ich przestępstwo – powinny zostać zwolnione.
Green powiedział: „Nawet ludzie, którzy walczyli z policją Kapitolu, wyrządzili szkody Kapitolowi, myślę, że odsiedzieli swój wyrok i myślę, że im wszystkim należy wybaczyć i zwolnić z więzienia”.