Jak korzystać z aparatu w telefonie, aby zobaczyć zorzę polarną

(NEXSTAR) – Patrząc w nocne niebo, możesz nie zobaczyć niczego szczególnego w ten weekend. Ale użyj aparatu w telefonie, a może to być zupełnie inna scena.

Podczas piątkowej konferencji prasowej nt nadchodząca potężna burza słonecznaEksperci zajmujący się pogodą kosmiczną twierdzą, że zorze polarne – zwane także zorzą polarną – mogą być widoczne aż do Alabamy i Północnej Kalifornii Piątkowe i sobotnie noce.

Im dalej na północ, tym większa szansa na zobaczenie tego kolorowego zjawiska. Ale ludzie dalej na południe nie mają całkowitego pecha.

Jeśli niebo jest czyste, spróbuj skierować aparat w telefonie w górę, zasugerował Michael Bettwy, szef operacyjny Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej (SWPC) NOAA.

„Będziesz zaskoczony, kiedy spojrzysz później na to zdjęcie” – powiedziała Bettwy. Ponieważ nowsze aparaty telefoniczne są bardziej wrażliwe na światło niż nasze oczy, czasami są w stanie uchwycić zorze polarne, których nie widzimy.

„Być może nie będziesz w stanie tego zobaczyć gołym okiem, ale jeśli będziesz miał pogodną noc z niewielką liczbą chmur i umieścisz telefon w górze, być może uda Ci się uzyskać zdjęcie lub dwa” – powiedziała Bettwy.

Zapytana, czy ludzie tak daleko na południe jak Floryda mogą zobaczyć zorzę polarną – za pomocą aparatów telefonicznych lub w inny sposób – Bettwy odpowiedziała, że ​​jest to „możliwe”, choć mało prawdopodobne. „W przypadku niektórych ostatnich wydarzeń dotarliśmy aż do południowego Teksasu, a nawet Ameryki Środkowej”.

Oczekuje się, że wydarzenie słoneczne będzie miało miejsce w piątkowy wieczór silniejszy niż widzieliśmy od 2005 rokudalsze zwiększanie szans ludzi na zobaczenie zorzy polarnej.

Odwiedź Islandię (gdzie częściej widać zorzę polarną) zaleca dostosowanie ustawień telefonu w celu uzyskania najlepszych zdjęć. Poszukaj czegoś takiego jak „tryb nocny” lub inny sposób na wydłużenie ekspozycji aparatu, aby uchwycić więcej światła. Korzystanie ze statywu może również pomóc w utrzymaniu stabilnych rąk.

źródło