Kakofonia werbli staccato, dudniących suzafonów i trampujących butów pracujących zgodnie, wypełniła ostatnio szare poranne powietrze na parkingu przed stadionem Angel. Na jednym końcu zniszczonego asfaltu stały stosy zniszczonych przez podróż kartonów i starożytnych instrumentów, a kilku młodych wykonawców maszerowało, tańczyło i grało w zwartym szyku wokół rozległej przestrzeni.

To było zaledwie kilka dni temu parada róż I jedna z ostatnich szans Zielony zespół ze szkoły średniej Kyoto Tachibana Musiałem poćwiczyć składankę ośmiu piosenek i choreografię.

Yuika Okai (po lewej) i Karin Yamamoto cieszą się chwilą relaksu podczas przerwy w próbach do nadchodzącej Parady Róż.

(Genaro Molina/Los Angeles Times)

jeden z Wystąpią 24 zespoły Podczas procesji w Pasadenie Szkoła Japońska pojawi się tam po raz trzeci w Nowy Rok. Dołączy do międzynarodowego kontyngentu zespołów z Meksyku, Panamy i Danii.

Burzliwe tournée japońskiego zespołu po południowej Kalifornii rozpoczęło się w Boże Narodzenie, kiedy artyści i ich instrumenty zaczęli przybywać na międzynarodowe lotnisko w Los Angeles. Dla większości była to pierwsza wizyta w Stanach Zjednoczonych.

Czwartek i piątek spędzili ćwicząc i przechodząc na emeryturę w pobliskim hotelu, przewożeni tam i z powrotem długimi autobusami czarterowymi, podczas gdy lokalny wolontariusz transportował ich sprzęt do ciężarówki Penske do przeprowadzek.

Na parkingu stadionu maszeruje grupa ludzi z instrumentami muzycznymi.

Zespół Green Band ze szkoły średniej Kyoto Tachibana ćwiczy przed Paradą Róż na parkingu stadionu Angel w Anaheim.

(Genaro Molina/Los Angeles Times)

Zapytani o pierwsze wrażenia, kilku młodszych członków zespołu skomentowało, jak przyjaźni byli Amerykanie, których spotkali. Wielu chwaliło jedzenie, zwłaszcza hotelowy bekon i jajka – niezwykłe śniadanie w Japonii.

„Wszystko jest takie duże. „Dużo samochodów i autostrad” – powiedziała przez tłumacza 18-letnia saksofonistka Kokoro Kumagai. „Poszliśmy do supermarketu i wszystko było bardzo duże i w bardzo jasnych kolorach. Wszystko wyglądało smakowicie.”

Grupa jest brana pod uwagę Najlepsze i najnowsze w Japonii Orkiestra marszowa z liceum. Jeszcze kilka lat temu – kiedy do szkoły zaczęto przyjmować chłopców – zespół składał się wyłącznie z dziewcząt. W tym roku do Kalifornii wyjechało 109 studentów i 82 niedawnych absolwentów.

Grupa ludzi gra na waltorni.

Zespół Kyoto Tachibana Senior High School Green Band jest uważany za jeden z najlepszych i najbardziej innowacyjnych zespołów marszowych licealnych w Japonii. Jeszcze kilka lat temu – kiedy do szkoły zaczęto przyjmować chłopców – zespół składał się wyłącznie z dziewcząt.

(Genaro Molina/Los Angeles Times)

W weekend członkowie zespołu rozjechali się po południowej Kalifornii, by zatrzymać się w domach u rodzin od Seal Beach po Ontario. Wiele osób stwierdziło, że jest podekscytowanych możliwością poznania normalnego amerykańskiego życia i być może odwiedzenia niektórych atrakcji turystycznych lub zrobienia zakupów pomiędzy zobowiązaniami. Miała napięty harmonogram: w niedzielę koncert charytatywny w szkole średniej im. Johna F. Kennedy’ego na La Palmie, w poniedziałek występ na imprezie Bandfest związanej z Rose Parade w Pasadena City College oraz występ w paradzie w Disneylandzie w dniu Nowy Rok. w wigilię.

Bob Kunihiro powiedział, że w 2018 roku gościł dwóch członków zespołu w swoim domu rodzinnym w Anaheim Hills i postanowił zrobić to ponownie w tym roku. Zabiera je do okolicznych restauracji i sklepów, co jego zdaniem jest popularnym wyborem, ponieważ amerykańskie ubrania są w Japonii zazwyczaj droższe, zwłaszcza przy obecnej słabości jena.

„To świetna zabawa. Bardzo mi się to podoba, dzieci są naprawdę dobre” – powiedział Kunihiro. „Wiele dzieci nie mówi zbyt dobrze po angielsku, więc są bardzo niespokojne. Mówię trochę po japońsku, ale korzystam też z Tłumacza Google, co pomaga.”

Ta nerwowość znika w momencie, gdy zakładają charakterystyczne żółto-czarne bluzki z kołnierzykiem i pomarańczowe spódnice – lub czarne spodnie w przypadku niektórych muzyków – i machają instrumentami w powietrzu. Zespół to eksplozja skoordynowanej energii, charakteryzującej się znacznie większą aktywnością niż przeciętny zespół marszowy, ponieważ jego członkowie podskakują, wykonują wysokie kopnięcia i wiwatują podczas grania utworu.

Na parkingu ćwiczy zespół.

„Około 200 uczniów i absolwentów szkół średnich da bardzo imponujący występ łączący taniec i muzykę” – powiedziała Yasuda Fumihiko, dyrektor Kyoto Tachibana.

(Genaro Molina/Los Angeles Times)

„Około 200 uczniów i absolwentów szkół średnich da bardzo imponujący występ łączący taniec i muzykę” – powiedziała dyrektor Kyoto Tachibana, Yasuda Fumihiko, oglądając piątkowe treningi. „Bardzo zręczne kroki i bardzo piękny dźwięk, zagrają osiem melodii”.

Liderzy zespołu powiedzieli, że wybrali utwory, które spodobają się amerykańskiej publiczności w każdym wieku, od „Shake It Off” Taylor Swift i „Poker Face” Lady Gagi po klasyczny „Surfin’ USA” Beach Boys i standardowy jazz. Śpiewaj, śpiewaj”. Śpiewaj”, rozsławiony przez Benny’ego Goodmana.

Dla członków zespołu dzień Parady Róż rozpoczyna się na kilka godzin przed świtem, gdyż na trasę parady mają zbliżyć się około godziny 3 w nocy. Sam występ trwał około dwóch godzin, podczas których zespół powtarzał składankę składającą się z ośmiu utworów. Przemierzają ulice Pasadeny i kończą późnym rankiem.

Zielony zespół ze szkoły średniej w Kyoto Tachibana słucha swojego dyrektora muzycznego podczas próby.

Zespół Green Band z liceum Kyoto Tachibana słucha swojego dyrektora muzycznego podczas próby.

(Genaro Molina/Los Angeles Times)

Następnego dnia uczniowie szkół średnich wracają do Japonii, aby przygotować się do egzaminów. Absolwenci pozostaną dodatkowy dzień w Ameryce, aby odwiedzić – gdzie indziej – Disneyland.

„Chcemy wypaść bardzo dobrze. Chcemy się dobrze bawić i chcemy, aby wszyscy oglądający też się tym cieszyli” – powiedział Kumagai. „To rodzaj harmonii. Chcemy, aby ludzie w Ameryce zaznali pokoju i harmonii dzięki naszej muzyce i występom marszowym.

Source link