Waszyngton:
Prezydent elekt USA Donald Trump zagroził w piątek Unii Europejskiej cłami, jeśli UE nie zmniejszy „ogromnej” luki handlowej z Waszyngtonem poprzez zakupy ropy i gazu.
„Powiedziałem Unii Europejskiej, że musi finansować swój ogromny deficyt w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi poprzez masowe zakupy naszej ropy i gazu” – napisał Trump w poście na swojej platformie społecznościowej Truth wczesnym rankiem w piątek.
„W przeciwnym razie będzie to taryfa na całej długości!!!”
Według danych USA import towarów z UE w 2022 roku wyniósł 553,3 mld dolarów, a eksport do UE 350,8 mld dolarów.
Zwiększyło to w tym roku deficyt w handlu towarami USA z UE do 202,5 miliarda dolarów.
Trump, który objął urząd w styczniu, zagroził nałożeniem radykalnych ceł na partnerów handlowych USA, w tym Kanadę, Meksyk i Chiny, co może uderzyć w światową gospodarkę.
Oskarżając Kanadę i Meksyk o umożliwienie zalewu nielegalnych narkotyków i nielegalnych imigrantów do Stanów Zjednoczonych, ogłosił cła importowe w wysokości 25% w porównaniu z co najmniej 10% w stosunku do rywalizujących z Waszyngtonem Chin i Pacyfiku. Zapowiedział także nałożenie opłat.
Kanada, Meksyk i Chiny to trzej najwięksi partnerzy handlowi USA.
Na początku tego miesiąca UE zawarła ważną umowę handlową z czterema krajami Ameryki Południowej – Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem – której celem jest utworzenie strefy wolnego handlu obejmującej 700 milionów klientów.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że porozumienie zbuduje mosty handlowe, ponieważ „silny wiatr wieje w przeciwnym kierunku, w stronę izolacji i fragmentacji” – postrzega się komentarze wskazujące na groźbę Trumpa podniesienia ogromnych ceł.
Niektórzy analitycy uważają, że groźba taryfowa Trumpa może być głupotą lub stanowić wczesną okazję do uzyskania przewagi w przyszłych negocjacjach handlowych po objęciu przez niego urzędu.
Trump jednak konsekwentnie upierał się, że „właściwe zastosowanie” ceł będzie pozytywne dla amerykańskiej gospodarki.
„Nasz kraj przegrywa teraz ze wszystkimi” – powiedział dziennikarzom w swoim domu na Florydzie na początku tygodnia. „Cła sprawią, że nasz kraj będzie zamożny”.
(Ta historia nie została edytowana przez personel NDTV i została wygenerowana automatycznie z kanału dystrybucyjnego.)