W tym tygodniu federalna wielka ława przysięgłych w Los Angeles oskarżyła byłego syryjskiego oficera wojskowego o wielokrotne stosowanie tortur w więzieniu, które nadzorował przez lata.

Według Departamentu Sprawiedliwości Samir Osman Sheikh, były szef Centralnego Więzienia w Damaszku, był osobiście zaangażowany w torturowanie dysydentów politycznych, aby zapobiec sprzeciwowi wobec reżimu ówczesnego prezydenta Syrii Bashara Assada.

Władze po raz pierwszy aresztowały 72-letniego szejka na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles 10 lipca, a miesiąc później postawiły mu zarzuty o oszustwa imigracyjne. Akt oskarżenia z tego tygodnia dodaje trzy zarzuty stosowania tortur i jeden zarzut spisku w celu stosowania tortur.

Prokuratorzy twierdzą, że szejk osobiście dopuścił się części przemocy, w tym rzekomo bił więźniów i poddawał ich działaniu drewnianego urządzenia zwanego „latającym dywanem”, które siłą zgięło ich na pół, w wyniku czego ofiara doznała złamania kręgosłupa.

Cela więzienna w cieszącym się złą sławą ośrodku zatrzymań wojskowych „215” w Damaszku.

(Ayman Oghanna/For The Times)

„Zarzuty zawarte w tym zastępującym akcie oskarżenia dotyczącym poważnych naruszeń praw człowieka są szokujące” – stwierdził prokurator U.S. Atty. – oświadczył w oświadczeniu Martin Estrada z Okręgu Centralnego Kalifornii. „Nasz kraj nie będzie bezpieczną przystanią dla osób oskarżonych o popełnienie okrucieństw za granicą”.

Nina Marino, prawniczka reprezentująca Szejka, powiedziała, że ​​jej klient „zdecydowanie zaprzecza tym politycznym i fałszywym zarzutom”.

„Składając te fałszywe oskarżenia, Departament Sprawiedliwości zdecydował się przydzielić prokuraturze cenne zasoby rządowe obcokrajowiec za rzekome przestępstwa, które miały miejsce Zagraniczny „Przeciwko obywatelom spoza USA, co oznacza przekierowanie tych samych zasobów, które można by wykorzystać do ochrony obywateli USA przed działaniami przestępczymi mającymi miejsce w USA” – napisał Marino w oświadczeniu.

Oświadczyli, że zamierzają „zdecydowanie bronić się przed tymi fałszywymi zarzutami i uzyskać pełną windykację dla naszego klienta”.

W sierpniu szejk nie przyznał się do zarzutów dotyczących oszustw wizowych i naturalizacyjnych. Według biura prokuratora USA w Los Angeles w ciągu najbliższych dni lub tygodni zostanie mu przedstawiony akt oskarżenia.

Według najnowszego aktu oskarżenia szejk nadzorował więzienie w Damaszku – znane jako Adra – w latach 2005–2008. Więzienie posiadało „skrzydło karne”, które składało się z części podziemnej zawierającej małe cele izolacyjne oraz pomieszczenia, w którym przesłuchiwano i torturowano więźniów.

Akt oskarżenia szczegółowo opisuje tortury kilku więźniów, w tym jednego o inicjałach KAM, którego ciało zostało rzekomo okaleczone na urządzeniu „latającego dywanu” przez szejka, funkcjonariuszy więzienia i strażników więziennych.

Z aktu oskarżenia wynika, że ​​KAM był także rzekomo bity, przez wiele godzin wisiał na suficie w pozycji przypominającej ukrzyżowanie i deptany.

Według Departamentu Sprawiedliwości Szejk rzekomo służył na różnych stanowiskach w syryjskiej policji i syryjskim aparacie bezpieczeństwa państwa, był powiązany z rządzącą Syrią Partią Baas i został mianowany przez ówczesnego syryjskiego gubernatora prowincji Deir ez-Zour rząd. Zrobiono to. Prezydent Assad w 2011 r. Podobno wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w 2020 r. i złożył wniosek o obywatelstwo amerykańskie w 2023 r.

Departament Sprawiedliwości twierdzi, że szejk, starając się o obywatelstwo, ukrywał fakt, że był zatrudniony w więzieniu. Rzekomo złożył także fałszywe oświadczenia podczas ubiegania się o wizę na wjazd do USA

Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 20 lat więzienia pod zarzutem stosowania tortur i do 10 lat więzienia pod zarzutem oszustw imigracyjnych.

Bojownicy rebelianci przejęli niedawno kontrolę nad Syrią, a według doniesień Assad uciekł do Rosji. Podczas natarcia na Damaszek grupy opozycyjne zdobyły kilka więzień i uwolniły długo przetrzymywanych więźniów politycznych. Upadek Assada zakończył 50-letnią dynastię zapoczątkowaną przez jego zmarłego ojca Hafeza, który słynął z brutalnego traktowania przeciwników.

Korespondent Timesa, Nabih Boulos, napisał reportaże.

Source link