autorstwa Kevina Frekinga
WASZYNGTON (AP) – Republikanie w Izbie Reprezentantów przygotowują w tym tygodniu głosowanie w sprawie ponadpartyjnego ustawodawstwa mającego na celu stopniowe zwiększanie liczby sędziów federalnych w całym kraju do 66. Jednak Demokraci mają obecnie wątpliwości co do prezydenta-elekta Donald Trump Wygrał drugą kadencję.
Biały Dom oświadczył we wtorek, że jeśli Prezydent Joe Bidena Jeśli projekt ustawy zostanie przedstawiony, zawetuje go. Kongres podzielony według podziałów partyjnych raczej nie odwróci weta, co sprawia, że projekt ustawy jest mało prawdopodobny w tym roku.
To nagła zmiana przepisów, które Senat przyjął jednomyślnie w sierpniu. Jednak Izba pod przewodnictwem Partii Republikańskiej czekała do czasu wyborów z podjęciem działań w sprawie rozwiązania, które przedłuża utworzenie nowych sędziów okręgowych o prawie dekadę, aby dać trzem administracjom prezydenckim szansę na powołanie nowych sędziów.
Rep. Jerry Nadler ze stanu Nowy Jork powiedział, że negocjowano ustawę przy założeniu, że trzech anonimowych przyszłych prezydentów będzie miało szansę na rozwój i kształtowanie sądownictwa. Żadna ze stron nie uzyska celowej korzyści. Powiedział, że nawoływał przywódców GOP do podjęcia tego kroku przed wyborami prezydenckimi. Ale tak nie zrobił.
„To była uczciwa walka, a oni nie chcieli w niej brać udziału” – powiedział Nadler.
Przedstawiciel Jim Jordan, republikański przewodniczący Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów, wyjaśnił termin w ten sposób: „Nie dotarliśmy jeszcze do ustawodawstwa”.
Zmiana zdania niektórych Demokratów na temat projektu ustawy i nowa gotowość Republikanów w Izbie Reprezentantów do jej rozpatrzenia podkreślają kontrowersyjną politykę, która otaczała wakaty na stanowiskach sędziowskich w rządzie federalnym.
Obecnie prawie każdy kandydat na sędziego wymaga głosowania imiennego w Senacie, a większość głosów w Sądzie Najwyższym i sądach apelacyjnych jest obecnie rozstrzygana w dużej mierze po linii partyjnej. Ustawodawcy na ogół niechętnie przekazują nowe możliwości kształtowania sądownictwa prezydentom partii przeciwnej.
Nadler powiedział, że ustawa zapewni Trumpowi 25 nominacji sędziowskich oprócz ponad 100 stanowisk, które mają zostać otwarte w ciągu najbliższych czterech lat.
„Donald Trump dał jasno do zrozumienia, że zamierza rozszerzyć władzę prezydenta, a mianowanie 25 nowych sędziów daje mu do tego kolejne narzędzie” – powiedział Nadler.
Nadler oświadczył, że jest skłonny wprowadzić w nadchodzących latach porównywalne przepisy i zapewnić dodatkowe nominacje sędziowskie „jeszcze nieznanym prezydentom”, ale do tego czasu namawiał kolegów, aby głosowali przeciwko ustawie.
Niektórzy jednak kwestionują zasadność tej decyzji. Kongres ostatni raz zatwierdził nowe sądy okręgowe ponad 20 lat temu, podczas gdy liczba wnoszonych spraw stale rośnie, a powodowie często czekają latami na rozstrzygnięcie.
Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson ze stanu Los Angeles powiedział o projekcie ustawy: „Byłem członkiem sporu w sądzie federalnym i mogę powiedzieć, że jest on niezwykle potrzebny”.
Senator Todd Young ze stanu Indiana jako pierwszy wprowadził przepisy ustanawiające nowy sędziowski urząd w 2020 r. W zeszłym roku Konferencja Sądownicza Stanów Zjednoczonych, organ kształtujący politykę federalnego systemu sądownictwa, zalecony Utworzenie szeregu nowych sędziów Sądu Okręgowego i Apelacyjnego, aby sprostać wymaganiom zwiększonego obciążenia pracą w niektórych sądach.
Sędzia okręgu środkowego Timothy Corrigan powiedział: „Sędziowie pracują niestrudzenie każdego dnia, aby sprostać rosnącym żądaniom i jak najszybciej rozstrzygać sprawy, ale liczba spraw, jakie mamy i niedobór sędziów bardzo to utrudnia. Przedstawia propozycję”. z Florydy, powiedział niedawno wpis na blogu Na stronie internetowej Biura Administracyjnego Sądów USA.
W poście na blogu wskazano, że obciążenie sprawami powoduje opóźnienia, które zmniejszą zaufanie społeczne do procesu sądowego, ale projekt ustawy zaspokoi wiele potrzeb sądownictwa federalnego w zakresie większej liczby sędziów.
Jordan podał, że na dzień 30 czerwca w federalnych sądach rejonowych w całym kraju toczy się około 750 000 spraw, a każdy sędzia prowadzi średnio 554 sprawy. Zapytany, czy Republikanie z Izby Reprezentantów wprowadziliby projekt ustawy, gdyby wiceprezydent Kamala Harris wygrała wybory, Jordan stwierdził, że ustawa jest „właściwa” i że około połowa pierwszej grupy sędziów będzie pochodzić ze stanów, w których obaj senatorowie to Demokraci , co daje im szansę na przedstawienie swoich uwag na temat tych nominacji, zanim Trump je zgłosi.
Jednak grożąc wetem Biuro Zarządzania i Budżetu Białego Domu stwierdziło, że ustawa stworzy nowe stanowiska sędziowskie w stanach, w których senatorowie starali się utrzymać istniejące wakaty sędziowskie.
Biały Dom stwierdził: „Wysiłki mające na celu utrzymanie wolnych stanowisk pracy pokazują, że obawy dotyczące ekonomii sądownictwa i liczby spraw nie są prawdziwą siłą napędową uchwalania przepisów”.
Na krótko przed groźbą weta przez Biały Dom przywódca republikanów w Senacie Mitch McConnell ze stanu Kentucky powiedział, że chętnie pozna uzasadnienie Bidena dotyczące takiego działania.
McConnell powiedział: „To prawie niewyobrażalne, aby kulawy prezydent mógł rozważyć zawetowanie tak pozornie rozważnego posunięcia z innego powodu niż samolubna złośliwość”.
Pierwotnie opublikowane: