W tym roku w Stanach Zjednoczonych liczba bezdomnych wzrosła o 18,1%, co stanowi dramatyczny wzrost głównie z powodu braku przystępnych cenowo mieszkań.

Reklama

Urzędnicy federalni powiedzieli w piątek, że wzrost był spowodowany zarówno niszczycielskimi klęskami żywiołowymi, jak i falą migrantów w wielu częściach kraju.

Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Stanów Zjednoczonych (HUD) podał, że wymagane przez władze federalne obliczenia przeprowadzone w styczniu w całym kraju wykazały, że ponad 770 000 osób uznano za bezdomnych – liczba ta nie obejmuje niektórych osób i nie obejmuje osób przebywających u przyjaciół lub rodziny, ponieważ nie mieć własnego miejsca.

Wzrost ten jest uzupełnieniem wzrostu o 12% w 2023 r., który HUD przypisał rosnącym czynszom i wygaśnięciu pomocy związanej z pandemią. Do wzrostu w 2023 r. przyczyniły się także osoby, które po raz pierwszy doświadczyły bezdomności. Ogółem liczba ta stanowi 23 na 10 000 osób w USA

W raporcie stwierdzono również, że chociaż Afroamerykanie stanowią 12% populacji, Afroamerykanie odpowiadają za 32% bezdomności, jeśli chodzi o bezdomność.

Ogółem 21% populacji USA żyjącej w ubóstwie to Afroamerykanie.

„Żaden Amerykanin nie powinien borykać się z bezdomnością, a administracja Bidena-Harrisa dokłada wszelkich starań, aby każda rodzina miała dostęp do niedrogich, bezpiecznych i wysokiej jakości mieszkań” – stwierdziła w oświadczeniu szefowa agencji HUD, Adrienne Todman. „Oparte na dowodach wysiłki mające na celu zapobieganie i eliminowanie bezdomności”.

Jedną z najbardziej niepokojących tendencji był niemal 40-procentowy wzrost bezdomności rodzin – jednego z obszarów najbardziej dotkniętych napływem migrantów do dużych miast. Według HUD bezdomność rodzin wzrosła ponad dwukrotnie w 13 społecznościach dotkniętych imigrantami, w tym w Denver, Chicago i Nowym Jorku, podczas gdy w pozostałych 373 społecznościach wzrosła o niecałe 8%. W 2024 r. prawie 150 000 dzieci doświadczyło bezdomności w ciągu jednej nocy, co stanowi wzrost o 33% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Katastrofy również odegrały rolę we wzroście liczby ofiar, zwłaszcza niszczycielski pożar w Maui w zeszłym roku, który był najbardziej śmiercionośnym pożarem w USA od ponad stulecia. W noc hrabiego w schroniskach na Hawajach przebywało ponad 5200 osób.

„Wzrost bezdomności to tragiczna, ale przewidywalna konsekwencja niedoinwestowania w zasoby i zabezpieczenia, które pomagają ludziom znaleźć i utrzymać bezpieczne i niedrogie mieszkania” – stwierdziła w oświadczeniu Renee Willis, nowa tymczasowa dyrektor naczelna Krajowej Koalicji Mieszkaniowej dla Niskich Dochodów .” „Jak ostrzegają zwolennicy, badacze i osoby z dużym doświadczeniem, liczba osób doświadczających bezdomności stale rośnie, ponieważ coraz więcej osób ma trudności z opłaceniem gwałtownie rosnących kosztów mieszkania”.

Robert Marbutt Jr., były dyrektor wykonawczy Amerykańskiej Międzyagencyjnej Rady ds. Bezdomności na lata 2019–2021, nazwał prawie 33% wzrost bezdomności w ciągu ostatnich czterech lat „skandalicznym” i stwierdził, że rząd federalny musi porzucić wysiłki na rzecz priorytetowego traktowania mieszkań stałych. Jest wymagane. ,

„Musimy skupić się na leczeniu uzależnień i chorób psychicznych oraz ograniczyć wymagania programów, takie jak szkolenia zawodowe” – stwierdziła Marbut w e-mailu.

Liczby te wynikają również z tego, że coraz większa liczba społeczności przyjmuje coraz bardziej rygorystyczne stanowisko wobec bezdomności.

Społeczności – szczególnie w zachodnich stanach – zakazują biwakowania w miarę wzrostu nacisków społecznych, aby zająć się tym, co niektórzy mieszkańcy uważają za niebezpieczne i niezdrowe warunki życia. Jest to następstwem decyzji Sądu Najwyższego większością 6 do 3 z początku tego roku, w której stwierdzono, że zakaz spania na zewnątrz nie narusza ósmej poprawki. Zwolennicy bezdomności argumentowali, że karanie osób potrzebujących miejsca do spania oznaczałoby kryminalizację bezdomności.

Z obliczeń napłynęły pewne pozytywne wieści, ponieważ bezdomność wśród weteranów w dalszym ciągu spadała. Oczekuje się, że bezdomność wśród weteranów spadnie o 8% do 32 882 w 2024 r. Był to jeszcze większy spadek w przypadku weteranów bez opieki – o 11% do 13 851 w 2024 r.

„Spadek bezdomności wśród weteranów zapewnia nam jasny plan działania dotyczący rozwiązania problemu bezdomności na dużą skalę” – stwierdziła w oświadczeniu Ann Oliva, dyrektor generalna National Alliance to End Homeless. „Dzięki wsparciu obu stron, odpowiedniemu finansowaniu i inteligentnym rozwiązaniom politycznym możemy powtórzyć ten sukces i zmniejszyć bezdomność w całym kraju. Inwestycje federalne mają kluczowe znaczenie dla rozwiązania kryzysu przystępności cenowej mieszkań w kraju i zapewnienia każdemu Amerykaninowi dostępu do bezpiecznych i stabilnych mieszkań.

Reklama

Wiele dużych miast odniosło sukces w ograniczaniu liczby bezdomnych. W Dallas, które pracowało nad reformą swojego systemu bezdomności, odnotowano spadek liczby osób bezdomnych o 16% w latach 2022–2024. W Los Angeles, które zwiększyło liczbę mieszkań dla bezdomnych, od 2023 r. odnotowano 5% spadek liczby bezdomnych niechronionych. Kalifornia, najludniejszy stan USA, nadal ma największą populację bezdomnych w kraju, a za nią plasują się Nowy Jork, Waszyngton, Floryda i Massachusetts.

Gwałtowny wzrost liczby bezdomnych w ciągu ostatnich dwóch lat jest sprzeczny z sukcesem, jakim Ameryka cieszy się od ponad dziesięciu lat.

Wracając do pierwszego badania z 2007 r., Stany Zjednoczone poczyniły prawie dekadę stałego postępu w zmniejszaniu populacji bezdomnych, ponieważ rząd skupił się szczególnie na zwiększeniu inwestycji, aby zapewnić weteranom mieszkania. Liczba osób bezdomnych spadła z około 637 000 w 2010 r. do około 554 000 w 2017 r.

Liczba ta osiągnęła około 580 000 w 2020 r. i utrzymywała się na stosunkowo stabilnym poziomie przez następne dwa lata, gdy Kongres zareagował na pandemię Covid-19, udzielając pomocy w zakresie awaryjnego wynajmu, płatności stymulacyjnych, pomocy dla stanów i samorządów lokalnych oraz tymczasowego moratorium na eksmisję.

Reklama

Source link