Po ataku w Magdeburgu tętniące życiem jarmarki bożonarodzeniowe w całej Europie szybko zwiększają swoje bezpieczeństwo.
Mówi się, że saudyjski lekarz-uchodźca podejrzany o to, że stoi za przemocą, w wyniku której zginęło pięć osób, znalazł sposób na ominięcie słupka, po czym przejechał przez zatłoczoną drogę.
Lokalne media wymieniły Taleba A, lat 50, jako podejrzanego kierowcę, a władze spekulują obecnie, w jaki sposób udało mu się sprowadzić swoje duże BMW z ulic targowych.
Na ulicy ustawiono rząd betonowych bloków, gdzie ludzie radośnie tańczyli, świętując Boże Narodzenie w całym mieście.
Zespoły bezpieczeństwa użyły płyt ochronnych, aby uniemożliwić wjazd jakiegokolwiek pojazdu na drogę.
Słupki zostały wprowadzone po podobnym przerażającym ataku w Berlinie w 2016 r., w którym zginęło 13 osób.
Przeczytaj więcej o ataku w Magdeburgu
Przychodzi tak…
Z doniesień wynika, że pomimo statystów wygląda na to, że napastnik z Magdeburga znalazł wzdłuż torów tramwajowych odstęp na tyle duży, że wjechał w niego jego samochód.
Urzędnicy potwierdzili podczas konferencji prasowej, że droga, z której korzystali, była drogą ewakuacyjną dla lekarzy i strażaków.
Następnie zaatakował tłum w mieście, raniąc 205 osób i zabijając pięć, w tym 9-letnie dziecko.
Według przerażonych świadków kierowcy, zidentyfikowanemu jako Taleb, udało się osiągnąć prędkość 40 mil na godzinę i przejechał około 400 metrów.
Ekspert ds. bezpieczeństwa Will Geddes powiedział The Sun, że dla organizatorów „bardzo smutne i godne ubolewania” było to, że słupki nie wystarczyły, aby zapobiec temu strasznemu zdarzeniu.
Powiedział: „Naprawdę zaskakujące w tym konkretnym incydencie jest to, że ostatni udany atak na jarmark bożonarodzeniowy miał miejsce w 2016 r. – także w Niemczech.
„Od tego czasu zwraca uwagę na niebezpieczne i wrogie środki łagodzące pojazdy, aby można było zapobiegać tego typu sytuacjom”.
Niemiecka policja szybko zajęła się wszelkimi obawami dotyczącymi bezpieczeństwa i odrzuciła zarzuty, że rynek mógł nie być odpowiednio zabezpieczony.
Ronny Krug, urzędnik z Magdeburga, powiedział: „Uważam, że nasza koncepcja bezpieczeństwa jest dobra, ponieważ była skoordynowana.
„Przypadek, o którym teraz mówimy, jest przypadkiem, którego nie mogliśmy się spodziewać ze względu na jego wymiary i prawdopodobnie nie można było mu zapobiec”.
Atak ten wywołał falę żałoby wśród reszty społeczeństwa. Niemcy W Europie środki bezpieczeństwa są szybko zaostrzane, aby zapobiec podobnej katastrofie w nadchodzących dniach.
Kilka niemieckich krajów związkowych i dużych miast organizuje uroczystości i przyrzekło chronić swoich obywateli.
Berlin podejmuje już „środki przygotowawcze”, wzywając dodatkową policję i strażników do patrolowania wydarzeń.
Lipsk podjął takie same środki ostrożności, jak Hesja, Brema, Dolna Saksonia, Nadrenia-Palatynat i Szlezwik-Holsztyn.
Urzędnicy twierdzą, że przygotowywanych jest tysiące dodatkowych funkcjonariuszy, w tym policjantów w cywilu.
Markus Lewe, prezes Niemieckiego Związku Miast, powiedział, że władze traktują ostrzeżenia o terroryzmie „bardzo poważnie i regularnie modyfikują środki”.
W Wielkiej Brytanii policja rozesłała pilne powiadomienia, aby zachować ostrożność podczas uczestnictwa w wydarzeniach publicznych Następny Tydzień.
Poprosił biesiadników udających się na jarmarki bożonarodzeniowe, aby zachowali czujność i natychmiast zgłaszali wszelkie podejrzane zdarzenia.
Nadinspektor Chris Wright z Met Police powiedział: „O tej porze roku w naturalny sposób widzimy, że więcej osób wychodzi z domu i cieszy się okresem świątecznym.
„Chcemy, aby ludzie dobrze się bawili, ale także byli bezpieczni, dlatego prosimy społeczeństwo o zgłaszanie wszystkiego, co nie wygląda lub wydaje się nam właściwe.
„ Moc Nie należy lekceważyć sprawozdawczości publicznej. Rozmowa z nami lub przesłanie raportu online nigdy nie jest stratą czasu.
„Niestety zagrożenie terroryzmem jest realne, dlatego niezwykle ważne jest, abyśmy mieli wsparcie społeczeństwa, które pomoże naszym operacjom i działaniom zapewnić wszystkim bezpieczeństwo”.
Chris Phillips, były szef brytyjskiego biura bezpieczeństwa ds. zwalczania terroryzmu, powiedział GB News, że obawia się, że mogą teraz nastąpić ataki typu „naśladownictwo”.
W wyniku ataku wiedeńska policja ogłosiła także plany „zintensyfikowania” swojej obecności na jarmarkach bożonarodzeniowych w stolicy Austrii.
terror jarmarku bożonarodzeniowego
Pięć osób, w tym dziewięcioletnie dziecko, zginęło po tym, jak saudyjski lekarz umyślnie wjechał swoim pojazdem w tłum na niemieckim jarmarku bożonarodzeniowym.
Co najmniej 205 osób zostało rannych w ataku w Magdeburgu, a kilkadziesiąt zostało ciężko rannych, gdy samochód wjechał w biesiadników.
Późniejszy materiał filmowy pokazał, że kierowca czarnego BMW został aresztowany na miejscu zdarzenia tuż po godzinie 19:04 czasu lokalnego w piątek.
Uzbrojona policja chwyciła uchodźcę i zakuła go w kajdanki obok wynajętego SUV-a, który najprawdopodobniej został użyty w rozdzierającym serce incydencie.
Źródło policyjne powiedziało Bildowi, że rzekomo był pod wpływem narkotyków, po tym jak wstępny test na obecność narkotyków dał wynik pozytywny.
Lokalnie nazwisko kierowcy brzmi Taleb A.
Ze zdjęć wynika, że po ujawnieniu jego tożsamości policja natychmiast otoczyła jego dom, a śledczy weszli do budynku około godziny 3:45.
Po tej przemocy z pewnością zostanie mu postawionych pięć zarzutów morderstwa.
Kim jest Taleb A?
Mężczyzna podejrzany o zabicie pięciu osób w wyniku rozbicia samochodu na niemieckim jarmarku bożonarodzeniowym to 50-letni saudyjski lekarz.
Odkąd zidentyfikowały go lokalne media, na światło dzienne wyszło wiele rewelacji na temat jego przeszłości.
Według doniesień Taleb jest działaczem antyislamskim, który przybył do Niemiec jako uchodźca z Arabii Saudyjskiej w 2006 roku. obraz,
Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Feser potwierdziła dziś reporterom, że podejrzany jest islamofobem.
Mówi się również, że w dniach poprzedzających atak lekarz udostępnił w swoich mediach społecznościowych setki dziwnych postów.
Według gazety jeden z nich twierdził, że jego zdaniem Niemcy chcą „islamizować” Europę.
Według doniesień jest także gorącym zwolennikiem skrajnie prawicowej partii AfD.
Od czasu ucieczki z Bliskiego Wschodu Taleb mieszka w pobliskim mieście Bernburg – zaledwie 30 minut od Magdeburga.
Niemieckie media podają, że stał się ekspertem w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii i pracuje w sąsiednim mieście.
Lokalne media podają, że od 2016 roku są oni oficjalnie uznawani za uchodźców.
Niemieckie media podają również, że widziały Taleba w filmie dokumentalnym BBC w 2019 roku.
Taleb A. kilkukrotnie gościł także w hotelu Maritim w Magdeburgu w listopadzie i grudniu.
może się przygotował Przestępczość Według Spiegla podczas tych podróży.
Motyw działania mężczyzny nie jest jasny.
Naoczni świadkowie twierdzą, że ziemia była pokryta krwią i świecidełkami, a lekarze z trudem udzielali pomocy rannym.
Pierwsze dwa zgony zostały później potwierdzone przez pana Haseloffa, a władze miejskie potwierdziły, że w sumie co najmniej 68 osób zostało rannych.
Mężczyzna stojący zaledwie kilka stóp od miejsca katastrofy powiedział, że samochód „przejechał przez ludzi”, a inni ludzie „przejechali po nim”.
Stan części rannych określa się jako krytyczny, na miejscu pracuje duża liczba ratowników.
Natychmiast rozstawiono namioty, aby zapewnić pomoc ofiarom, a wszystkie szpitale w okolicy oświadczyły, że przygotowują się na „incydent masowy”.
Sąsiednie miasta, w tym oddalone około 80 km od Magdeburga Halle, również przygotowały swoje szpitale na przyjęcie ofiar.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przybył dziś do Magdeburga i przemówił do szerokiego tłumu w pogrążonym w żałobie mieście.
Opisał te wydarzenia jako „straszny, tragiczny incydent” i potwierdził, że dotychczas potwierdzono śmierć pięciu osób.
Scholz powiedział: „Co za okropny czyn, zranić i zabić tak wiele osób z taką brutalnością.
„Około 40 osób jest tak poważnie rannych, że powinniśmy się ich bardzo niepokoić”.
„Ważne jest, aby nic nie pozostało niezauważone, aby każdy kamień został odwrócony” – powiedział.