W swoich pierwszych odpowiedziach ChatGPT nie podała żadnych linków do produktów. Ale dzięki temu były łatwo dostępne, kiedy o to zapytałem, i chociaż nie kliknąłem każdego, nie miałem halucynacji żadnego z nich. Z drugiej strony Cloud przeprosił i stwierdził, że „właściwie nie może łączyć się bezpośrednio z witrynami lub produktami”. Anthropic nie udostępniło jeszcze funkcji wyszukiwania internetowego w chmurze, ale firma twierdzi, że nad nią pracuje.
Z technicznego punktu widzenia Claude był najmniej przydatnym chatbotem, którego testowałem pod kątem zakupów. Oznacza to jednak również, że firma Anthropic jak dotąd unikała wkraczania na wątpliwe etycznie terytorium, polegające na pozwalaniu swoim chatbotom opartym na sztucznej inteligencji na pobieranie z sieci recenzji produktów napisanych przez ludzi. Zamiast tego chmura porównuje swój produkt na podstawie istniejącego zestawu danych. Z kolei zakłopotanie twierdzi, że dzięki Kupowi przez Pro ludzie „nie muszą już przeglądać niezliczonych recenzji produktów”.
Kiedy zapytałem Perplexity, co powinienem kupić mojemu redaktorowi/znajomemu muzykowi, polecił zestaw lamp rowerowych zasilanych energią słoneczną (zauważyłem też, że jest rowerzystą). To nie był zły pomysł, ale nie był to prezent godny kamienia milowego na urodziny. Ciągle zmieniałem monit. A co powiesz na spersonalizowane skórzane paski do gitary? Zszedłem do króliczej nory.
Zaczęłam rozumieć, że celem Perplexity w promowaniu funkcji zakupowych nie była tylko pomoc w burzy mózgów na temat nowych pomysłów lub wręczanie wyjątkowo przemyślanych prezentów. Perplexity to długa gra, powoli odwracająca naszą uwagę od konkurencyjnych zakątków sieci, pozwalająca lepiej zrozumieć, w jaki sposób ludzie tacy jak ja korzystają z jej platformy i wykorzystywać te dane do zasilania stale rozwijającego się Funnelingu w modele sztucznej inteligencji. Za każdym razem, gdy musiałem doprecyzować wyszukiwanie, ponieważ początkowe wyniki często nie były zadowalające, pozostawałem w aplikacji Perplexity, co oznaczało, że nie byłem ani na Amazonie, ani w Google (chociaż w końcu dotarłem do obu tych witryn). Perplexity Pro nie jest w pełni witryną e-commerce ani nie jest jeszcze w żaden sposób „agentem”, ale jestem jedną z milionów osób dostarczających informacji potrzebnych do urzeczywistnienia tych rzeczy.
Kiedy zwróciłem się do Google Gemini, odkryłem, że prezenty zaproponowane przez Google dla mojej 16-letniej siostrzenicy nie były złe, po prostu mało kreatywne, a w jednym przypadku mylące. Napisano, że powinnam kupić jej „kocyk do otulenia się dobrą książką”, ale nie było jasne, czy kocyk jest dla niej, czy dla jej kota. Kindle był dobrym pomysłem. Ale boję się, jakie wiadomości by mi wysłała, gdybym wysłała jej książkę przygotowującą do egzaminu SAT polecaną przez Gemini (prawdopodobnie „Dzięki”, nic więcej). Pomysły na aplikacje dla mojego redaktora/znajomego muzyka były równie mało inspirujące, wśród nich „płyty winylowe” i „słuchawki wysokiej jakości”.
Korzystałem z rocznej wersji Gemini, ale na początku tego miesiąca Google zaczął udostępniać nową wersję, Gemini 2.0, programistom i ograniczonej liczbie testerów. Nowy model sztucznej inteligencji firmy „będzie myślał kilka kroków do przodu i podejmował działania w Twoim imieniu”. MówiąNa razie oznacza to podjęcie działań przez programistów – wykonanie kolejnego kroku w procesie kodowania – ale z niecierpliwością czekam na dzień, w którym może to zrobić miejsce na mojej liście zakupów.
W końcu ChatGPT zaprowadziło mnie do internetowego sklepu z przyprawami, gdzie kupiłem specjalne składniki do pieczenia dla mojego przyjaciela, który w tym momencie chciał zostać finalistą. Wielki brytyjski wypiek. Ostatecznie tak długo współpracowałem z botami AI, że wiele wybranych przeze mnie prezentów dotarło dopiero po Świętach Bożego Narodzenia. Moja siostrzenica dostanie gotówkę na karcie. Moje poszukiwania prezentu na urodziny przyjaciela nie przyniosły żadnych rezultatów. Postanowiłem dokończyć to zadanie do stycznia, ten miesiąc będzie pełen innowacji i agentycznej determinacji.