Autor: Chris Snellgrove | opublikowany
Disney to prawdopodobnie ostatnia rzecz, o której myślisz, oglądając Star Trek. W końcu co baśnie fantasy i gadające zwierzęta mają wspólnego z Ostateczną Granicą (proszę nie mówić, że Worf był gadającym zwierzęciem, uważa te komentarze za bolesne)? Jednak jeden z najohydniejszych i najbardziej przerażających odcinków serii został w tajemnicy zainspirowany baśnią, która stała się jeszcze bardziej sławna dzięki Disneyowi. autor Star Trek: Voyager Zakończenie odcinka „Chehre” zostało oparte na historii więźnia, który zakochuje się w swoim porywaczu. Piękna i Bestia,
Piękna i Bestia
„Faces” został napisany przez Kena Billera i ze względu na jego szaloną fabułę, większość fanów nigdy nie kojarzy go z żadną bajką (Disneya lub inną). To wstrząsająca opowieść o kosmicie, który używa dziwnej technologii, aby podzielić pół-Klingona, pół-człowieka, inżynierkę Voyagera, B’Elannę Torres, na dwie odrębne osoby. To wszystko jest eksperymentem mającym pomóc kosmicie znaleźć lekarstwo na chorobę genetyczną nękającą całą jego rasę, ale kiedy już nabierze on pełnego uczucia do Klingonów, Torres będzie zmuszony dokonać dramatycznej ucieczki. W tym celu będziemy musieli wykorzystać nasze siły połączone kobiece ruchy.
Jest powód, dla którego większość fanów nigdy tego nie połączy Star Trek: Voyager odcinek z Piękna i Bestia Czy to w zasadzie horror. Konfrontacja pomiędzy dwiema stronami Torresa zawiera kilka podstawowych elementów horroru, a rasa gnijących kosmitów (Vidians) sama w sobie jest dość przerażająca. Jednak żadne z nich nie rzuca światła na scenę, w której naukowiec próbuje zabiegać o względy Torresa, mordując jej koleżankę, a następnie zabierając jego twarz. To było, zanim Bryan Fuller napisał scenariusz do serialu, ale ta scena idealnie pasowała do jego późniejszej sceny Hannibala szereg.
Jednak pomimo tych elementów horroru, scenarzysta „Faces” Ken Biller upiera się, że ten odcinek Star Trek ma wiele wspólnego z DNA. Piękna i BestiaPóźniej powiedział, że wyemitował tę bajkę, ponieważ „przyszło mi do głowy, że jeśli pochodzisz z tej kultury, twoją idealną pięknością może być ktoś, kto jest imponujący fizycznie i potężny, jak Klingon”. Dla obcego, który urodził się umierający (a może nawet bardziej niż reszta z nas), silni Klingoni byli czymś w rodzaju fantazji, a pisarzowi spodobał się pomysł, że naukowiec „rozwinie w sobie pociąg do B’Elanny i niej” Mógłby wykorzystać seksualność tej Klingony, aby zmusić ją do zrobienia tego, czego chce.
Miłośnicy Star Treka są zazwyczaj niezwykle literaccy, dlatego ważne jest, aby podkreślić, że Biller nie wymienił bezpośrednio Disneya z nazwy, dokonując porównania. marynarz do odcinka Piękna i BestiaJednak kultowa animowana adaptacja tej klasycznej, XVIII-wiecznej francuskiej opowieści Disneya ukazała się w 1991 roku, zaledwie cztery lata przed premierą „Twarzy”. Biorąc pod uwagę, że mogło to zostać napisane już wcześniej, możemy się założyć, że każdy Latinum Quark nucił „Be Our Guest” przynajmniej raz podczas pisania tego pamiętnego odcinka.
Jak wspomniano wcześniej, Star Trek i Disney rzadko się pokrywają, ale Piękna i Bestia Połączenie w „Twarzach” pokazuje, że powinno się to zdarzać częściej. Biller zrobił to, co robią niektórzy z najlepszych pisarzy: zainspirował się czymś starym, aby stworzyć coś żywego i nowego. Ponadto, jeśli fani Treka nie mają nic przeciwko temu, aby Kapitan Kirk wszystko zakończył oryginalna seria film dzieje się z Piotruś Pan Cytuj, jest już za późno, aby ktokolwiek z nas mógł powiedzieć, że bardzo dobrze potrafi docenić dobre nawiązania do baśni z naszej ulubionej serii science-fiction.