Jim Parsons, który zapoczątkował rolę (starszego) Sheldona Coopera w przebojowym serialu komediowym Chucka Lorre’a dla telewizji CBS „Teoria wielkiego podrywu”, może wahać się, czy wrócić do tej roli… ale jego ekranowa żona Mayim Bialik, która Fowler, która grała w serialu Amy Farrah, ma zupełnie inne podejście do tego pomysłu.

Bialik, która niedawno wystąpiła gościnnie w nowej wersji NBC „Night Court” (reboot z byłą współgwiazdą Bialika i ekranową przyjaciółką Melissą Rauch, która grała Bernadette Rostenkowski w „Teorii wielkiego podrywu”) – Wolowitz), powiedziała Wieśniak Że świetnie się bawiła ponownie spotykając się z Rauchem i że bardzo chciałaby przywrócić „Teorię wielkiego podrywu” w jakiejś formie. „Z całym szacunkiem dla Jima, myślę, że te postacie cieszą się dużym zainteresowaniem i miłością i byłbym bardzo szczęśliwy, mogąc zobaczyć je ponownie w jakiś sposób” – powiedział Bialik portalowi, choć był mniej optymistyczny w stosunku do Parsonsa. Słowa w pamięci. „Myślę, że wszyscy naprawdę szanujemy tę markę i to, co udało nam się stworzyć. Byłem podekscytowany możliwością dalszej pracy z Jimem i pracą nad „Młodym Sheldonem”. Ale moje „Ale rozumiem jej znaczenie i”. Bardzo chciałbym mieć okazję ponownie spotkać Amy, jeśli kiedykolwiek to nastąpi.”

No to co Zrobił Co Parsons powiedział wcześniej na temat pewnego rodzaju odrodzenia „Teorii Wielkiego Podrywu” i pomysłu ponownego wcielenia się w rolę Sheldona Coopera? Poza tym, co robiły obie gwiazdy od zakończenia serialu w 2019 roku – i co z epizodem w „Młodym Sheldonie”?

Co Jim Parsons powiedział o ponownym wcieleniu się w Sheldona Coopera i co robił od zakończenia serialu?

„Teoria wielkiego podrywu” zakończyła się po 12 latach i sezonach, gdy Jim Parsons, który przechodził poważne zmiany osobiste i zawodowe, zdecydował się porzucić serial, skutecznie zamykając całe przedsięwzięcie Went. Choć pojawił się w finale serialu „Młody Sheldon” – gdzie tytułowego młodego Sheldona Coopera gra Iain Armitage – a także w „starym” Sheldonie Parsonsie, dla którego całe to doświadczenie było bardzo dziwaczne, Rupp szczerze stwierdził, że uważa, że ​​nie ma powodu wznawiać „Teorii wielkiego podrywu”.

W październiku 2024 r. Parsons spotkał się z Chrisem Wallace’em przy podcaście dziennikarza „Kto rozmawia z Chrisem Wallace’em” który jest również emitowany w formacie filmowym na Max. Kiedy Wallace zapytał, czy Parsons rozważyłby wzięcie udziału w ponownym uruchomieniu lub wznowieniu „Teorii wielkiego podrywu”, odpowiedź Parsonsa była jasna. Aktor odpowiedział: „Skoro tu teraz siedzimy, to nie, ale ja też (…) nigdy, przenigdy niczemu nie mówię nie, bo życie po prostu bardzo się zmienia”, dodając, że czuł się tak, jakby serial był w zasadzie zbyt wyjątkowy, aby go przywrócić.

Parsons kontynuował: „Wiesz, jedną rzeczą, która była w tym czymś wyjątkowym, było to, czym był”. „I nie bez powodu nazywają to błyskawicą w butelce” – dodał – „i możesz być pewien, że tak nie będzie. A więc dlaczego to robimy? Nie wiem, po prostu tak myślę. Ale jak mówię, jeśli Bóg pozwoli, życie jest długie”. Mimo to Parsons ceni swój czas spędzony w serialu. Aktor wyjaśnił: „Dla mnie tytuł zawsze brzmi: to najbardziej szalone i najszczęśliwsze błogosławieństwo, o jakie mogłem prosić”.

Od czasu „Teorii wielkiego podrywu” Parsons zagrał role w takich filmach, jak miniserial Ryana Murphy’ego „Hollywood” wyprodukowany przez Netflix, jego dramat romantyczny „Spoiler Alert” oraz pracował na scenie w produkcjach „Mother Play” i „Nasze miasto”. Na pewno jest zajęty. Może jednak pewnego dnia zmieni zdanie na temat wzięcia udziału w jakimś przebudzeniu opartym na „Teorii Wielkiego Podrywu”.

Co robił Mayim Bialik, odkąd zagrał Amy w „Teorii wielkiego podrywu”?

Mayim Bialik — która kiedyś przyznała, że ​​po zagraniu w roli Amy Farrah Fowler faktycznie ma problemy z oglądaniem „Teorii wielkiego podrywu” — z pewnością jest zajęta pracą w serialu. Po zakończeniu „Teorii wielkiego podrywu” Bialik poprowadziła własny program „Call Me Kat”, który – tak się składa – stworzył (wraz z Bialikiem) sam Jim Parsons; Serial był emitowany na antenie Fox od 2021 do 2023 roku i trwał trzy sezony. W tym samym czasie Bialik zagrał w filmie „Jeopardy!” Służył także jako jeden z dwóch gospodarzy. z byłym mistrzem Kenem Jenningsem po śmierci wieloletniego gospodarza Alexa Trebeka w 2020 r. Ostatecznie Bialik ustąpił ze stanowiska po około dwóch latach pracy z Jenningsem. (Moment realizacji tego był trochę dziwny, ponieważ Bialik zdecydowała się nie przekraczać linii pikiet WGA i SAG-AFTRA podczas strajku w 2023 r. – pozostawiając Jenningsowi samotne prowadzenie wszystkich odcinków – i wróciła po zakończeniu strajku. Nie zrobiła tego wróć później.) Pewnie nie muszę ci opowiadać tej części, ale Bialik miał dość znaną rolę w „Blossom” na początku lat 90-tych.

W każdym razie wygląda na to, że jeśli twórca Chuck Lorre i reszta obsady „Teorii wielkiego podrywu” chcą dokonać wznowienia, Bialik jest w grze – i miejmy nadzieję, że komuś uda się przekonać Parsonsa, aby też się przyłączył. Obecnie „Teoria wielkiego podrywu” jest w całości transmitowana w serwisie Max.

Source link