„Jeśli widziałeś jednego, widziałeś je wszystkie”. To wyrażenie, którego wszyscy używaliśmy wcześniej, a przynajmniej część towarzyszących mu sentymentów, mówiąc o filmach określonego gatunku. Jeśli nie jesteś fanem horrorów, możesz pomyśleć, że jeśli widziałeś tylko jednego slashera, wiesz, jak działają wszystkie. A jeśli obejrzysz tylko jedną poprawiającą nastrój komedię romantyczną, możesz pomyśleć, że nie musisz szukać dalej, ponieważ tropy mogą stać się znajome. Jednak zapewne niewiele gatunków jest traktowanych w ten sposób i to bardzo niesprawiedliwie, jak muzyka filmowa. Chociaż tak wielu widzów może wstrzymać swoje niedowierzanie, oglądając film o superbohaterach lub podobny, starają się pozbyć obrazu ludzi grających piosenki, aby wyrazić swoje emocje. Ale prawda jest taka, że każdy gatunek ma swoje unikalne zalety i wady. Nie każdy musical jest doskonały lub prawie doskonały, ale wiele z nich może nie tylko spodobać się publiczności w każdym wieku, ale także można je wykorzystać w różnych mediach.
Można też śmiało powiedzieć, że miłośnicy filmów, którzy są jednocześnie krytykami, są zarówno najbardziej wyrozumiałą, jak i najtwardszą publicznością musicali. Kiedy ktoś krytykuje koncepcję muzyczną w mediach społecznościowych, często jest to krytyk, który od razu od razu broni gatunku przed hejterami. Ale na odwrót, ci sami krytycy przyjrzeli się wielu rzekomym klasykom gatunku, co jeszcze bardziej utrudnia sprzedaż nowych musicali, takich jak „La La Land” czy „The Greatest Showman”, ponieważ uważają, że dają lepsze lub bardziej zapadające w pamięć odniesienia . Kino. Nie powinno zatem dziwić, że przeglądając najwyżej oceniane musicale filmowe wszechczasów w serwisie Metacritic, prawdą są dwie rzeczy: po pierwsze, żadnych musicali filmowych. Jest Łącznie 100 na stronie; Po drugie, obaj najbliżsi zestawienia Music 100 to starsi mężowie stanu tego gatunku.
Porozmawiajmy o każdym z tych dwóch utworów muzycznych. Jeden z nich, pokazany powyżej, to jeden z najwspanialszych filmów „Deszczowa piosenka”. Drugim, jak wspomniano wcześniej w tym artykule, nie jest nawet akcja na żywo, ale film animowany „Pinokio” z 1940 roku.
Pinokio to najwyższej klasy animowany musical Disneya
Kiedy pomyślisz o tym choćby przez sekundę lub dwie, nie powinno być zaskoczeniem, że Metacritic strona Wśród najwyżej notowanej muzyki filmowej, w pierwszej piątce Siedem Tytuły pochodzą od Walt Disney Animation Studios. (Jeśli możemy się o coś spierać, to tylko o tym, że film „Fantazja” z 1940 roku jest jedną z pięciu animowanych pozycji. To doskonały film, ale nie musical w tradycyjnym sensie, biorąc pod uwagę, że nikt tak naprawdę nie śpiewa tak dobrze. ) Na długo zanim Disney zatrudnił Alana Menkena i Howarda Ashmana do napisania piosenek do adaptacji „Małej Syrenki”, studio tworzyło te bajki. Nalegał, aby dodać piosenki z tekstami przejętymi przez jego animatorów. Film „Pinokio” z 1940 roku, który jest z pewnością najlepszym filmem animowanym Disneya, nie tylko wykorzystuje piosenki z opowieści Carlo Collodiego o małym drewnianym chłopcu, który wyrasta na prawdziwego chłopca dla swojego twórcy, ojca Geppetto podróż. Film rozpoczyna się piosenką „When You Wish Upon a Star” tak kultową, że dosłownie stanowi hymn studia.
(Ciekawostka pierwsza: „When You Wish Upon a Star” niespodziewanie zdobyła Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną. Ciekawostka druga: „When You Wish Upon a Star” była pierwszą piosenką Disneya. mianowany W tej kategorii oznacza to, że „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” została odrzucona w 1937 r.)
Szczerze mówiąc, żadna inna piosenka z „Pinokio” nie dorównuje nawet „When You Wish Upon a Star”, która podsumowuje marzenia i nadzieje bohaterów filmu i po prostu zapada w pamięć. Piosenka skutecznie ją ma . Wykonywane przez Cliffa Edwardsa (który grał Jiminy Cricketa). Ogólnie sposób narracji zastosowany w filmie jest fascynujący; Tak, pamiętasz, jak Pinokio musiał stawić czoła złoczyńcom, takim jak chciwy Stromboli lub przerażający wieloryb Monstro. Ale 90-minutowy film pierwsze pół godziny spędza w warsztacie Geppetto, gdzie spotykamy życzliwego starego drwala, jego kota Figaro, jego rybę Cleo i wreszcie antropomorficznego Pinokia. Gdy film opuszcza warsztat, a Pinokio spotyka najróżniejsze postacie, słyszymy takie piosenki jak „Hi-Diddle-Dee-Dee (An Actor’s Life for Me)” i „I’ve Got No Strings”, czyli „Let’s Listen”. skoczny, optymistyczny numer. , W rzeczywistości piosenką jest tylko „When You Wish Upon a Star”; Pozostałe cztery utwory (wraz z bisem) to szybkie utwory, które do dziś są dość chwytliwe.
Ponadto, jeśli jesteś ciekawy, film ma 17 recenzji nagranych na Metacritic stronaNie zapominaj, że w serwisie Metacritic nie tylko witryna zbiera mniej recenzji niż jej konkurenci, ale także zestawia recenzje w oparciu o określoną liczbę gwiazdek lub ocenę (lub zestawia recenzje w oparciu o staż pracy, ale go określa). . Tak więc, chociaż film ten ma w serwisie wynik 99, niektóre jego recenzje (o dziwo!) osiągają nawet mniej niż 90 na 100. Jedna z takich recenzji sugeruje, że „Pinokio” nie należy nawet do „wyższej półki” klasyków Disneya, ale posłuchaj, wszyscy czasami popełniamy błędy. Nawet krytycy nie są doskonali.
Deszczowa piosenka to film wszechczasów, zarówno musicalowy, jak i nie tylko
Za pieniądze tego pisarza nie ma lepszego filmu niż „Deszczowa piosenka”. Nie mówimy tu tylko o muzyce, ale także o filmach w ogóle. to absolutnie Jest Najlepszy film muzyczny wszech czasów, ale zasługuje też na miano najwspanialszego filmu wszechczasów. Film z 1952 roku jest technicznie dziełem z epoki, którego akcja rozgrywa się pod koniec lat dwudziestych XX wieku, kiedy Hollywood dokonywało trudnego przejścia od kina niemego do mówiących obrazów. Główny bohater filmu, ekscentryczny i czarujący Don Lockwood (Gene Kelly), to były kaskader, który z wielką przyjemnością prezentuje swój śpiew i taniec po przybyciu dźwięku do Los Angeles, zwłaszcza że zdał sobie sprawę, że rodzaj zdjęć, które robi, (niejasne historie przygodowe o wyczynach i romansach) nie są już tak twórczo ekscytujące jak kiedyś. (Pierwsza linijka tego artykułu to bezpośredni cytat z filmu, który rozpalił iskrę u Dona.) Chociaż Don jest gotowy na erę dźwięku, jego wstrętna blondynka Lena Lamont (Jean Hagen) nie jest, w dużej mierze dzięki niemu za doskonały głos i zachowanie przy tablicy. Tymczasem Don zakochuje się w Kathy Selden (Debbie Reynolds), tancerce mającej aspiracje do sławy. (Jeśli część tej ogólnej fabuły przypomina wam film Damiena Chazelle’a „Babilon”, to nie jest to przypadek, zwłaszcza biorąc pod uwagę sposób, w jaki film cytuje go w końcowych momentach.)
„Deszczowa piosenka” to jedna z największych kinowych radości wszechczasów, film, który napełni Cię pozytywnym nastawieniem i dobrym samopoczuciem, bez poczucia wymuszenia i efekciarstwa. Film balansuje pomiędzy uhonorowaniem przeszłości przemysłu filmowego a jednocześnie bezwzględną kpiną z Hollywood. Kelly i jej partner Donald O’Connor (jako najlepszy przyjaciel Dona, Cosmo) są absolutnie zachwycający, tańczą sami lub razem; Sekwencja tytułowa, w której Don uświadamia sobie głębię swojej miłości do Kathy, jest jedną z najbardziej ikonicznych w historii kina. Nic więc dziwnego, że film otrzymał 99 punktów. wynik Również w serwisie Metacritic na podstawie 17 recenzji. Podobnie jak w przypadku „Pinokio” można znaleźć recenzje filmu, które uzyskały ocenę mniejszą niż 100, ale tylko trzy, w tym artykuł Bosleya Crowthera z „The New York Times” poświęcony konkretnej epoce. (Ponieważ Bosley ma za sobą już kilka lat, wybaczymy mu sugestię, że film ma kiepski scenariusz, co z pewnością jest pewnym ujęciem.)
To, jak dwa tak różne filmy, nie tylko dlatego, że były prezentowane w różnych mediach, ale także ze względu na odmienne historie, mogły osiągnąć tak wysokie miejsca na listach przebojów w serwisie Metacritic, przypomina o nich. Powinny: Tylko dlatego, że je widziałeś jeden. Oznacza to, że widziałeś je wszystkie. To jest coś zupełnie odwrotnego. Tak, w muzyce można zobaczyć, jak ktoś zaczyna śpiewać i/lub tańczyć, aby wyrazić swoje uczucia, ale tło tych działań jest często bardzo różne. Trzeba całkowicie zawiesić swoje niedowierzanie, aby cieszyć się tymi filmami i naprawdę je docenić.