W ciągu jedenastu sezonów emitowanych w NBC spin-off serialu „Cheers” „Frasier” bardzo różnił się od swojego poprzednika. Tam, gdzie akcja „Cheers” rozgrywała się głównie w bostońskim barze sportowym, „Frasier” opowiadał o życiu domowym tytułowego psychiatry, który podróżuje po kraju, prowadząc audycję radiową i opiekując się swoimi starszymi bliskimi, którzy przenieśli się do Seattle Bhar. Po kontuzji biodra ojciec nie mógł mieszkać sam. Kiedy program nie odbywał się w ich pałacowym mieszkaniu ani w stacji radiowej, w której był nadawany, Frasier i jego jeszcze bardziej wpływowy brat Niles popijali espresso w eleganckiej kawiarni w Seattle.
Oczywiście prawdą jest, że wielu członków obsady „Cheers” pojawiło się w „Frasier” w różnych momentach, ale często tylko w ramach pojedynczych odcinków, co dawało poczucie, jak bardzo Frasier różni się od nich. Chodziło o to, jak inny stał się sam program. Ale był jeden sposób, w którym te dwa programy były w rzeczywistości bardzo podobne. Wieloletni gag w „Cheers” dotyczył tego, że barfly Norm Peterson często opowiadał o swojej żonie Vera, ale wiesz, nigdy o nikim. piła Jego. W „Frasier” Niles, choć bardzo różnił się od Norma, miał też żonę (Maris), której widzowie nigdy nie widzieli. Ale gdyby sprawy potoczyły się inaczej, poznalibyśmy Maris, a producenci mieli na myśli konkretną aktorkę.
Maris Crane była źródłem niezwykle skutecznej komedii od samego początku, w odcinku pilotażowym „Frasier”, i niemal zbyt łatwo jest spędzać czas na wymienianiu różnych sposobów opisu tej postaci, nawet na nią nie patrząc. Frasier napisał we wczesnym odcinku, że Maris „najbardziej lubi się oglądać z daleka. Wiesz, jak lubisz słońce. Maris jest jak słońce… tyle że gorętsza”. Dowiadujemy się, że jest ona spadkobierczynią majątku pisuarowo-ciastkowego. Wiemy również (dzięki uprzejmości ojca policjanta Nilesa, Martina), że Maris jest „chuda… Bardzo Cienki I kaukaski…Bardzo Kaukaski.”
We wczesnych sezonach Niles zawsze miał wiele przyjemnych wymówek, dlaczego spędzał czas z Frasierem bez żony, a Niles zawsze opowiadał o doświadczeniu, podczas którego Maris poprosiła o gęś w pobliżu włoskiej drużyny piłkarskiej i „Być może. Nieuchronnie wydarzyła się tragedia”. mówiąc mu, że pewnego razu „upadła na łóżko półżywa i westchnęła”. Mając na uwadze te szczegóły, logiczne jest, że aktorka charakterystyczna Julia Duffy rzuciła kapelusz na ring, aby zagrać Maris na początku serialu.
Ostatni raz widziałem Maris
Jak wynika z obszernej i fascynującej ustnej historii „Frasiera” opublikowanej kilka lat temu przez Targowisko próżnościJeden z twórców serialu zauważył, że agent Duffy’ego skontaktował się z autorami serialu w sprawie przedstawienia jej w roli Maris. Jak wspomina Peter Casey w swojej ustnej historii: „W pierwszym sezonie agentka Julii Duffy… powiedziała, że bardzo chciałaby zagrać Maris. Jednak już wtedy czuliśmy, że najlepiej będzie, jeśli zostanie zignorowana. Więc byłoby lepiej O wiele przyjemniej było dodawać nowe i szokujące szczegóły”.
Casey ma niewątpliwie rację; To świadectwo dla ekipy scenarzystów, że przez 11 sezonów udało im się stworzyć tak żywy obraz mężczyzny, którego nigdy nie widzieliśmy, ale czuliśmy, że znamy go bardzo dobrze. Ale trochę dziwnie jest też rozważać postać Maris i zdać sobie sprawę, że, szczerze mówiąc, Duffy byłby bardzo bliski doskonałości w roli Maris, gdyby kiedykolwiek zdecydowali się przenieść ją na ekran.
Duffy, weteran telewizji od lat 70., był wówczas najbardziej znany ze swojej regularnej pracy nad serialem komediowym CBS „Newhart” (tym, w którym nieżyjący już komik Bob Newhart prowadzi pensjonat, a nie ten w . Sam pełnił rolę psychiatry). A kogo Duffy zagrał w „Newhart”? Och, po prostu obsesyjna, wstrętna dziedziczka, której kuzynka pracowała w pensjonacie. Można powiedzieć, że obsadzenie w mgnieniu oka było całkiem łatwe, biorąc pod uwagę sławę Duffy (która otrzymała kilka nominacji do nagrody Emmy za pracę nad „Newhartem”) i to, jak bardzo mogła to być typografia.
To nie ten Duffy nie mogłem Maris grała; Z wizualnego punktu widzenia niewiele z nich pasuje lepiej. Ale tak jak scenarzystom „Cheers” zawsze sprawiało przyjemność wymyślanie sposobów opisania żony Norma, Very, bez ciągłego jej pokazywania, tak scenarzystom „Frasier” należało wymyślanie nowych sposobów trzymania Maris z daleka miło o tym myśleć. -screen, czy odmawia opuszczenia swojej sypialni, ponieważ znajduje się w komorze hiperbarycznej, czy też wysyła swojego chłopaka-szermierza, aby rozprawił się z Nilesem. Tak naprawdę „Frasier” wypadł lepiej niż „Cheers”. Ten ostatni technicznie pokazuje Zrobił Pokaż nam Verę w piątym odcinku Święta Dziękczynienia, który zamienia się w bójkę na jedzenie i kończy się, gdy Vera zostaje uderzona w twarz, gdy tylko wejdzie do kadru.
Dobrze wiedzieć, że ktoś Móc Jasne, że Maris Crane zostanie zagrana, ale równie miło jest wiedzieć, że producenci i scenarzyści serialu nigdy nie musieli wkładać jej słów w usta. To musiało być wyzwanie, którego nie dało się rozwiązać.