Premier Polski omawia traktat obronny z Sir Keirem Starmerem, mówiąc, że jego „marzeniem” jest raczej „Brexit”, a nie Brexit.
Były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk złożył oświadczenie podczas goszczenia premiera w celu omówienia w Warszawie brytyjsko-polskiego porozumienia w sprawie obronności.
Polski przywódca, który był przewodniczącym Rady Europejskiej w latach poprzedzających wyjście Wielkiej Brytanii z UE, powiedział, że rozmawiali o „współpracy Wielkiej Brytanii z UE” z „oczywistych” powodów.
Tusk powiedział: „Na pewno pamiętacie, kiedy dowiedzieliśmy się o wynikach referendum w sprawie brexitu.
„Byłem wtedy szefem Rady Europejskiej”.
„Moją pierwszą emocjonalną reakcją było stwierdzenie: «Już za tobą tęsknię».
„Pamiętam naszą konferencję prasową, jakby to było wczoraj. Już za tobą tęsknię, to właśnie powiedziałem”.
Polski premier kontynuował wyznanie, mówiąc, że „nie chodziło tylko o uczucia i wrażliwość”, ale że miał „marzenie”, aby zamienić brexit w „Braterstwo”.
Dodał dalej: „Być może żywię się iluzją. Wolałbym być optymistą i zachować te marzenia w sercu – czasami spełniają się one w polityce”.
Sir Keir objął stanowisko sekretarza ds. brexitu w cieniu, podczas gdy Partia Pracy była w opozycji w 2016 r. i pozostała wspierana.
Premier konsekwentnie wyklucza jednak powrót do unii celnej i wspólnego rynku.
Z drugiej strony pragnie pogłębienia pobrexitowych relacji z Brukselą.
Tusk złożył oświadczenie po wizycie Sir Kiira w Polsce w celu omówienia paktu obronnego z sojusznikiem z NATO, przy czym polski przywódca wyraził nadzieję, że zostanie on ratyfikowany w tym roku.
Nowy traktat skupia się na ochronie Europy przed poważną agresją rosyjską, zwalczaniu gangów handlujących ludźmi oraz zwalczaniu dezinformacji i zagrożeń cybernetycznych.
Sir Keira zapytano, czy obecność Wielkiej Brytanii na szczycie obronnym w Polsce na początku tygodnia oznacza, że opowiada się za „budowaniem armii dla Europy”, choć stwierdził, że nie.
Premier powiedział: „Spotkanie, które odbyło się niedawno, jest niezwykle ważne. Nie chodzi o tworzenie armii”.
„Chodzi o to, jak dzielimy się naszymi obawami dotyczącymi bezpieczeństwa i opieramy się na tym, co już mamy”.
W ramach umowy obronnej uzgodniono wartą 4 miliardy funtów umowę na nowe systemy obrony powietrznej w Polsce.
Sir Keir powiedział: „Wielka Brytania zabezpieczyła w Polsce umowy w dziedzinie obronności o wartości 8 miliardów funtów tylko w ciągu ostatnich trzech lat, a dziś idziemy jeszcze dalej, otwierając nowe w Bristolu, aby dopełnić nasze wspólne biura programu partnerstwa o wartości 4 miliardów funtów. Następny Produkcja systemów przeciwlotniczych dla Polski.
„Podzielamy niezachwiane zaangażowanie na rzecz NATO i niezachwiane zaangażowanie na rzecz Ukrainy”.
Podczas swojej krótkiej wizyty w Polsce Sir Keir po raz pierwszy odwiedził także Auschwitz, który określił jako „całkowicie wstrząsający”.
Tutaj złożył kwiatowy hołd przed 80. rocznicą jego wyzwolenia.
Premier powiedział po wizycie na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego: „Nic nie jest w stanie przygotować mnie na to, co zobaczyłem w tym miejscu. To jest całkowicie tragiczne”.
„Kopce WłosyButy, walizki, nazwiska i opisy, wszystko, co było tak starannie przechowywane, z wyjątkiem życia ludzkiego.
W grudniu Sir Keir powiedział The Sun, że mógłby zapewnić lepsze stosunki z Brukselą i podpisać umowę handlową z Donaldem Trumpem.
W obliczu ostatniej próby UE ponownego związania Wielką Brytanią premier oświadczył, że „żyje i jest świadomy” zagrożenia, przed jakim stoimy po brexicie. Przyszły,
Wykluczył jednak ściślejszą koordynację z blokiem w zamian za złagodzenie barier handlowych przed formalnymi rozmowami w przyszłym roku.
Sir Keir starał się jednak rozwiać główne obawy, że budowanie bliższych więzi z UE przekreśli wszelkie szanse na zawarcie umowy handlowej ze mniej regulowanymi Stanami Zjednoczonymi – a także z tymi, które już obowiązują z Australią i Japonią zostać skrzywdzonym.
W bezpośrednim apelu do czytelników „The Sun”, aby mu zaufali, podkreślił, że wszystkim byłoby lepiej – a nawet usługom publicznym uległaby poprawa – gdyby „zresetował” stosunki z kontynentem. Oprócz tego należy stworzyć szansę na otwarcie nowe kierunki biznesu. Z Ameryką.
Odrzucił też oskarżenia, że jest bliski „oszukania Brexitu”, zamiast tego stwierdził, że pójdzie za przykładem Sir Winstona Churchilla i spróbuje jeździć na obu koniach.
Ale jak ujawniono, że dokumenty negocjacyjne Komisji Europejskiej, które wyciekły, ujawniają, że będą one żądać od Wielkiej Brytanii niespodziewanych ustępstw w zamian za nowe porozumienie w sprawie bezpieczeństwa, premier o łagodnym głosie odmówił oddania niektórych elementów naszej suwerenności z powrotem na stół.
Mimo nalegań, że nie wróci do bloku, porzucił porozumienie migracyjne i otworzył drzwi do zastosowania się do orzeczeń sądu UE.
Przemawiając na pokładzie HMS Iron Duke podczas wizyty na Bałtyku, premier powiedział: „Od początku mówiliśmy jasno, że nie chodzi o ponowne wejście do UE, nie chodzi o powrót do starych zasad, jednolite rynek, unia celna, swoboda przepływu, cokolwiek.
„Ale w tym zakresie chcemy zresetować – chcę mieć pewność, że otrzymamy lepszą ofertę dla ludzi, dla waszych czytelników, aby czuli się lepiej i mieli lepsze usługi publiczne”.