Antony Blinken (zdjęcie: AP)

Pożegnał się sekretarz stanu USA Antony Blinken Departament Stanu W piątek pracownicy zostali wezwani do kontynuowania działań Polityka zagraniczna USA Pomimo niepewności co do przyszłego prezydenta-elekta Donalda administracja TrumpaPostawy wobec stosunków międzynarodowych i kontaktów z zawodowymi dyplomatami.
Blinken powiedział, że koniec jego kadencji nie oznacza końca misji agencji polegającej na ochronie i wspieraniu bezpieczeństwa narodowego i wartości demokratycznych na całym świecie. Potwierdził swoje podstawowe przekonania jako lider agencji od 2021 r., podkreślając znaczenie zaangażowania i przywództwa Stanów Zjednoczonych na arenie światowej oraz potrzebę współpracy z sojusznikami i partnerami.
„Wierzę w siłę i konieczność amerykańskiego zaangażowania oraz amerykańskiego przywództwa. Wiemy, że kiedy my nie jesteśmy zaangażowani ani nie przewodzimy, są szanse, że zrobi to ktoś inny, i być może nie w sposób, który najlepiej służy naszym interesom i wartościom, a może nie w żaden sposób. Wtedy prawdopodobnie pozostanie pustka, zanim będzie można ją wypełnić dobrymi rzeczami. Wierzę w wagę i konieczność współpracy z innymi, gdy współpracujemy z naszymi partnerami, w Ameryce byłoby znacznie lepiej pozycja. Wspólna sprawa i cel… Nie mam już przywileju przewodzenia tej organizacji, ale chcę, żebyście wiedzieli, że na zawsze będę jej orędownikiem…” – powiedział.
Pochwalił go także funkcjonariusz służby zagranicznej John Bass Powieka Za jego uczciwość i determinację podczas nieformalnego wydarzenia, które odbyło się na schodach biura Departamentu Stanu.

Konferencja prasowa Blinkena Końcowa odprawa sekretarza Antony’ego Blinkena Pożegnanie Blinkena n18g

Blinken, który zostanie zapamiętany ze swoich wysiłków na rzecz zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie podczas swojej czteroletniej kadencji, zachęcał swoich pracowników, aby wzmogli się w roli strażników potęgi i obietnic amerykańskiej dyplomacji.
Podkreślił także wyzwania stojące przed światem, mówiąc: „Nigdy nie widziałem takiej wielości, złożoności, wzajemnych powiązań wyzwań poruszających się w szybszym tempie lub w świecie, który jest bardziej zmienny i bardziej konkurencyjny, Jest światem”.

Trump wyraził sceptycyzm co do tradycyjnej roli Departamentu Stanu w kształtowaniu polityki zagranicznej i wyraził chęć usunięcia urzędników zawodowych uznanych za niewystarczająco lojalnych. Wybrany przez niego następca, senator Marco Rubio, wyraził szacunek dla Służby Zagranicznej, ale nie podał szczegółów na temat swoich planów dotyczących zarządzania departamentem.
Blinken pochwalił personel
Ostatnie dni urzędowania ustępującego Sekretarza Stanu doprowadziły do ​​przerwania przemówień przez propalestyńskich demonstrantów i został oskarżony o wspieranie Izraela w wyrządzaniu krzywdy ludności cywilnej w Gazie. W swoim ostatnim przemówieniu do personelu Blinken pochwalił ich pracę w ciągu ostatnich czterech lat na rzecz rozwiązywania problemów w Afganistanie, na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.
„Bez Was ten świat i nasz kraj wyglądałyby zupełnie inaczej” – powiedział Blinken wiwatującemu tłumowi kilkuset pracowników zgromadzonych przy głównym wejściu do wydziału w Waszyngtonie, ozdobionym flagami wszystkich krajów. Stany Zjednoczone utrzymują stosunki dyplomatyczne.
„Z tobą na zdjęciu oboje są w znacznie lepszej sytuacji” – powiedział, podkreślając swoje codzienne wysiłki na rzecz promowania pokoju i możliwości. Blinken powiedział: „Każdego dnia pracujesz nad tym, aby wszystko było trochę lepsze, trochę spokojniejsze, trochę bardziej pełne nadziei i możliwości. To twoja misja i robisz to bardzo dobrze”.
„To czas przejścia”
Blinken nalegał, aby pracownicy zachowali elastyczność podczas okresu przejściowego. Powiedział: „To czas na zmiany i kiedy mówimy o zmianach, czasami mówimy o przekazaniu pałeczki. To właśnie zrobię”. „Ale większość z was tego nie zrobi. Większość z was przyjdzie w poniedziałek, będzie biegać, a najbardziej pewność siebie daje mi świadomość, że zrobicie dokładnie to”.

Source link