Za kilka dni zgasną światła w aplikacji, która przez ostatnie pięć lat praktycznie dominowała i z pewnością definiowała Stany Zjednoczone. TikTok – tzw Drugie miejsce najczęściej pobierane Aplikacja dostępna w tym kraju w 2024 r. i mająca 170 milionów aktywnych użytkowników w USA ma zostać zamknięta w USA w następstwie uchwalonej w zeszłym roku ustawy, która wymagałaby od ByteDance, spółki-matki TikToka, sprzedaży aplikacji amerykańskiej firmie lub zaprzestania działalności. Trzeba będzie zamknąć. ,
Pomimo licznych wysiłków, aby temu zapobiec, nadzieje na uratowanie TikToka dla użytkowników w USA szybko maleją – a kiedy ostatecznie żegnają się z naszą stroną Dla Ciebie (FYP), musimy zadać sobie pytanie: czy wpłynie to na kogokolwiek z nas ? żyjący Poza Ameryka?
Z technicznego punktu widzenia mieszkańcy spoza USA są całkowicie bezpieczni; U nas nie gasną żadne światła i będzie jak zwykle. Ale prawdopodobnie nie jest to usterka techniczna, którą powinniśmy się martwić. Jeśli użytkownicy i twórcy z USA odegrali znaczącą rolę w korzystaniu z TikTok, najprawdopodobniej odczujesz nagłe zniknięcie nowych treści. Jeśli mówisz po angielsku, jest prawie pewne, że tak, a jako twórca treści postrzegam to jako wydarzenie masowego wymierania anglojęzycznej kreatywności i informacji. Zanim jednak przedstawię swoje osobiste teorie, najpierw opowiem, co powiedziały inne osoby, którym ufam.
Postrzegam to jako zjawisko masowego wymierania anglojęzycznej kreatywności i informacji.
Chris Stokell-Walker, dziennikarz i autor Boom TikTok: chińska aplikacja dynamitowa i wyścig supermocy w mediach społecznościowychuważa, że jest to niepokojące dla użytkowników spoza USA ze względu na precedens, jaki stwarza. „Nie tylko straciliśmy 170 milionów ludzi, którzy publikują posty w aplikacji, ale pokazuje to, że Ameryka czuje się wyjątkowo niekomfortowo z powodu dominacji w mediach społecznościowych kogokolwiek innego niż firma technologiczna z Doliny Krzemowej” – powiedział.
To prawda, że zakaz na mocy ustawy zatytułowanej „Ustawa o ochronie Amerykanów przed aplikacjami kontrolowanymi przez zagranicznych przeciwników” został nałożony na tej podstawie, że aplikacja stwarza „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego o niezwykle głębokiej i skali”. Departament Sprawiedliwości USA,
W obliczu zbliżającego się zakazu TikTok twórcy przygotowują się na niepewną przyszłość
Kiedy prezydent Donald Trump po raz pierwszy próbował zakazać tego rozporządzeniem wykonawczym w 2020 r. (które sędzia zablokował i usunął), głosił rozkaz „To gromadzenie danych grozi umożliwieniem Komunistycznej Partii Chin dostępu do danych osobowych i zastrzeżonych Amerykanów – potencjalnie umożliwiając Chinom śledzenie lokalizacji pracowników federalnych i wykonawców, tworzenie dokumentacji z danymi osobowymi na potrzeby szantażu i szpiegostwa korporacyjnego. Pozwala”.
Ale te obawy nigdy nie zostały poparte. „Rząd USA nie przedstawił żadnych konkretnych dowodów na to, że aplikacja stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego na poziomie, jaki twierdzi” – stwierdził Stokell-Walker. Wiele osób uważa, że znacznie bardziej prawdopodobne jest, że wielu mieszkańców USA nienawidzi smaku aplikacji z innego kraju, która może konkurować z Doliną Krzemową. Meta i Google, które odniosłyby ogromne korzyści z zakazu aplikacji, ponieważ zwróciłaby uwagę na jej rywali z TikTok Reels i Shorts i zarabiałaby na reklamach. Wydał miliony na lobbowanie w rządzie Zwłaszcza jeśli chodzi o tę ustawę.
możliwa do zmiażdżenia prędkość światła
Nie jest to więc dobre dla nikogo z nas, kto lubi zróżnicowany ekosystem mediów społecznościowych, zdecentralizowany w stosunku do Stanów Zjednoczonych i ekscesów manipulacji dużymi technologiami pod rządami Marka Zuckerberga i Elona Muska; Teoretycznie to prawo może nas dotyczyć za każdym razem, gdy dobra aplikacja zostanie opracowana w kraju, który Stany Zjednoczone uważają za swojego wroga. Jednak dla wielu z nas bezpośredni i natychmiastowy wpływ będzie miał charakter kulturowy.
Vi Spehr, amerykańska dziennikarka i twórczyni treści znana jako @underthedesknewspowiedział Mashable, że „Amerykański TikTok oferuje dostęp do mnóstwa nowej muzyki, popularnych dźwięków i amerykańskiej biblioteki muzycznej. „Skończy się na tym, że będziesz mieć amerykańskie relacje i wiadomości z pierwszej ręki, tak jak kiedyś”.
Uważa się, że zakaz ostatecznie wpłynie na każde narzędzie ByteDance. zobacz koniec Nawet CapCut, narzędzie do edycji należące do amerykańskiej firmy ByteDance, dzięki prostemu interfejsowi zamieniło wielu nowicjuszy w branży wideo w gwiazdy Internetu. Spehr uważa, że oznacza to, że użytkownicy w USA będą mieli trudności z migracją na inne platformy. „Nawet ktoś, kto ma miliony obserwujących, jest do tego przyzwyczajony” – powiedział. „Powodem, dla którego jest to tak druzgocące, jest to, że jeśli Washington Post zostanie zamknięty, będzie można odebrać „New York Times”. Użytkownicy stracą wszystkie narzędzia do edycji, na których polegają. Nastąpi ogromna przerwa w dostawie prądu, ponieważ nowe narzędzie jest takie krzywa uczenia się.”
Biden podobno nie będzie egzekwował zakazu TikTok. To nie ma większego sensu.
Z punktu widzenia twórcy treści wielu z nas może tracić znaczną część zaangażowania. W zależności od rodzaju treści, które tworzę, najnowsze filmy mają w Stanach Zjednoczonych współczynnik obejrzeń od 5 do 20 procent. Teraz nagle dokąd pójdą te poglądy; Czy moje treści zobaczą więcej odbiorców w innych krajach, czy też ich zasięg zostanie po prostu odcięty, ścięty jak gałąź?
Steph Black, która mieszka w Londynie i Tworzy treści na TikToku na temat swojej pracy jako archeologZastanawiam się, czy zakaz stworzy więcej możliwości dla twórców treści spoza USA. Powiedział: „Zastanawiam się, czy amerykańskie marki całkowicie przestaną reklamować się na TikToku, czy też będą bardziej zainteresowane współpracą z twórcami spoza Ameryki w celu sprzedaży w TikTok”. Może także pamiętać, jak funkcja TikTok została po raz pierwszy uruchomiona w USA, a następnie w Europie, np. umożliwiła monetyzację. „Chciałbym stworzyć więcej możliwości dla twórców spoza Ameryki”.
Jednak w przypadku twórców mających dużą liczbę obserwujących i współpracujących z markami w USA możliwości mogą się wyczerpać. Twórca treści Max Klimenko ma jedną trzecią odbiorców TikTok w USA. „Fakt, że nie będę mógł się z nimi skontaktować na TikToku, oznacza, że będziemy musieli znaleźć się na innych platformach” – powiedział. „Łatwo powiedzieć: przejdź na inne platformy, ale współczesne media społecznościowe tak nie działają. Opierają się na kanałach. Niezależnie od twórców, których lubisz, przejdź do swojego kanału i to ich zobaczysz”.
„Myślę, że istnieje narracja, że to nie ma dla nas znaczenia, co w tym wielkiego, świat nie kręci się wokół Ameryki. Myślę, że to miałoby duże znaczenie”.
Mówiąc szerzej, wierzy, że YouTube Short skorzysta na wzroście aktywności, tak jak miało to miejsce po zakazie TikToka w Indiach. „Myślę, że istnieje narracja mówiąca, że nie ma to dla nas znaczenia, co w tym wielkiego, świat nie kręci się wokół Ameryki. Myślę, że to będzie miało duże znaczenie. Historycznie rzecz biorąc, Ameryka była rynkiem, na którym było wiele najlepsi twórcy zajmujący się innowacjami w zakresie tworzenia treści to Amerykanie. To ogromny rynek i społeczność, z której można skorzystać”.
„Ja współpracuję z kilkoma amerykańskimi markami. Myślę, że pojawiłyby się obawy co do możliwości dotarcia zagranicznych twórców do amerykańskiej publiczności. Nie jest tajemnicą, że są to najlepiej opłacani twórcy i mają dużą siłę nabywczą konsumentów. Myślę, jaki wpływ będzie to miało wpływ na twórców i użytkowników spoza Ameryki będzie naprawdę duży”.
Niezależnie od tego, czy jesteś użytkownikiem, czy twórcą, prawdopodobnie zmieni się duża część Twoich treści na TikToku. Po pierwsze, przez jakiś czas nie będzie już żadnych Renegade Dances, innowacji Girl Dinner ani trendów Wesa Andersona; Większość trendów, neologizmów i stylów treści, które konsumujemy i odtwarzamy, została nam podarowana przez amerykańskich twórców treści. Gdy tylko zacznie się zakaz TikTok, pierwszą rzeczą, którą stracimy, nie będzie treść, ale połączenia.
„Dzięki TikTok zobaczyłem więcej świata, niż Amerykanie kiedykolwiek widzieli” – stwierdził ze smutkiem Spehr. „I nawiązałem relacje, których nigdy bym nie stworzył dzięki algorytmom YouTube i Instagram. Będzie mi bardzo brakować tych ludzi. Modlę się, żebyśmy wrócili.”