Rosen Żelazkow z partii GERB został w czwartek po trzech miesiącach dyskusji oficjalnie wybrany na premiera.
W czwartek bułgarski parlament formalnie zatwierdził rząd koalicyjny pod przewodnictwem centroprawicowej partii GERB, prawie trzy miesiące po wyborach, w wyniku których głęboko podzielony parlament ostatecznie utworzył administrację.
Ustawodawcy głosami 125–114 wybrali na premiera prawnika i byłego przewodniczącego parlamentu Rosena Żelazkowa. 56-latek pełnił funkcję ministra w kilku poprzednich rządach.
Zelyazkov obiecał przywrócenie stabilności finansowej i utrzymanie Bułgarii na prounijnej i pronatowskiej ścieżce.
„Rząd nada priorytet jakości życia ludzi, koncentrując się na edukacji i opiece zdrowotnej” – powiedział podczas ceremonii przekazania.
Partia wybrała Żelazkowa na miejsce swojego lidera Bojko Borysowa, który w latach 2009–2021 stał na czele trzech rządów. Jego trzeci gabinet podał się do dymisji po dużych protestach antykorupcyjnych.
GERB zajął pierwsze miejsce w październikowych wyborach, siódme w ciągu trzech lat, ale zdobył tylko 69 mandatów w 240-osobowym Zgromadzeniu Narodowym.
Żelazkow powiedział, że jego partia osiągnęła „niezbędne kompromisy”, rozwiązując różnice ideologiczne z dwoma młodszymi sojusznikami: prorosyjską Partią Socjalistyczną (BSP) i populistyczną grupą „Jesteśmy Narodem” (ITN).
Choć koalicja liczy mniej parlamentarzystów niż wymagana dla większości, została zatwierdzona w odrębnym głosowaniu dzięki poparciu małej etnicznej partii tureckiej, która udzieliła poparcia nie będąc częścią koalicji.
W nowym rządzie dominują byli ministrowie i urzędnicy GERB, którym przyznano 11 stanowisk ministerialnych, podczas gdy BSP i ITN mają po czterech ministrów.
edytor wideo • Rory’ego Elliota Armstronga